Teksty piosenek > S > Syndesmo > Jutro umieram
2 569 351 tekstów, 31 854 poszukiwanych i 773 oczekujących

Syndesmo - Jutro umieram

Jutro umieram

Jutro umieram

Tekst dodał(a): thekostka Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): orzyszpon Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): thekostka Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

A miałam mieć długie dostatnie życie
Tak żeś wywróżył stary dziwaku
Ostrzegali ludzie - mówili nie wierz wróżbicie
W podartym płaszczu, w dziurawym kubraku
Jutro umieram ,jutro umiera wszystko
Tak jakoś wyszło, moja kochana
byle do rana słyszę cie za sobą piękna muzyko
Nie ma drugiego życia..To mój 4 krok do nikąd
Umieram tak mi smutno - to już jutro
Wyprasowałam koszulę ,okna zasłoniłam
Opuszczam lęk,pozory w których to wszystko przeżyłam
Nieuniknionego nic powstrzymać nie może
Bezimienny grób-aaa nie tak będzie najgorzej
Zabieram ze sobą tylko to co najważniejsze
Najpotrzebniejsze - momenty najpiękniejsze
Pamięć o Tobie,więcej nie zmieści się w grobie
Ostatnia kromka chleba, choćby najpowszedniejszego
W zaroślach ,gdzieś na prędce ostatni pocałunek
Ostatnie pożegnanie coś tak zupełnie zwykłego
Ostatni pojedynek,ust naszych fektunek
Cały wszechświat ,całą młodość ,całe życie miałam w garści
człowiek może wszystko zaprzepaścić
Ale cisza! Jutro umieram. Wolałabym dzisiaj!(...)

Po cóż parady i łzy żałoby
Karz im nie zdzierać nakrycia z głowy
Wyrzucę, przeklnę twe pamiętniki
Gdy spytają kim był, powiedz że nikim.

Strudzony dorożkarzu jest niebo nad nami
Niechciany dorożkarzu rzucają w Nas kamieniami
My jutro umieramy - jak cudownie bolą rany
Jak przyjemny jest głód ,który czasami odczuwamy
Będę tęsknić za nocami przepełnionymi koszmarami
Ale umieram jutro,już na mnie czekają
Jeszcze tyle miejsc zostało,których nie widziałam
Jeszcze tylu ludzi ,których nie pokochałam
Trumnę już wybrałam, do niej mnie połóżcie
I ponieście gdziekolwiek ,tylko proszę nie upuśćcie
Jutro umieram - Moja historia się kończy
Chciałabym w to wątpić,ciąg dalszy nie nastąpi
Nie będzie suplementu ,niczyjego lamentu
Moje ręce już do was nie zapukają,
Moje nogi już podwórka nie przemierzają
Moje oko nie zobaczy, ucho nie usłyszy
Usta nie przebiją tej piepszonej ciszy
Niech świt na szybie zatańczy wreszcie
Niosą mi gwiazdy- gwiazdy których nie chcę
Samotny jestem, nie w porę uczucie
Jutro umieram, już tutaj nie wrócę
Ty przemalujesz niebo, on mnie nie pozna więcej
Wyrwali moje drzewo, już się wam nie odwdzięczę

Po cóż parady i łzy żałoby
Karz im nie zdzierać nakrycia z głowy
Wyrzucę, przeklnę twe pamiętniki
Gdy spytają kim był, powiedz że nikim.

Jest tak pięknie, cudownie, przyjemnie
Jutro też tak będzie ale beze mnie
Zmysły posłuszeństwa odmawiać zaczynają
Ludzie tak szybko zapominają, umierają z każdej strony
Tyle hałasu o nic, bronić gonić stronić
Tak bym chciał jeszcze raz się urodzić i wszystko nadrobić
jutro umietam, o to tu wszystko chodzi
Pogodzony, otumaniony, jutro umieram umieram umieram
To moja pokuta, w tych samych butach, murach, drutach
Rozpacz to nie rana kłuta, dla niej śmierć to sztuka sama w sobie
Odchodzę, idę sam, nic nie zrobię
Bez skruchy, żalu bo nie żałuję
Bez zadość uczynienia bo nie poskutkuje
Bez przebaczenia bo nie potrzebuję
Już nie oponuje to żałobny tren
Tyle bym dał za jeszcze jeden dzień
To gangrena pokolenia, umieram od zmęczenia
Tyle już było, tyle jeszcze mogło być, teraz już nic...

Po cóż parady i łzy żałoby
Karz im nie zdzierać nakrycia z głowy
Wyrzucę, przeklnę twe pamiętniki
Gdy spytają kim był, powiedz że nikim.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Yet I've had a long, fulfilling life
Just as you've foretold, you old queer
People had warned me - told me not to trust a fortune teller
In a torn overcoat, in a hole-filled jacket
Tomorrow I die, tomorrow all dies
That's how it turned out, my beloved
just till morning I hear you - beautiful music - behind me
There's no other life. It's four steps to nowhere
I die, I'm so sad - tomorrow's the day
I've ironed a shirt, covered the windows
I'm abandoning fear, appearances, in which I lived it all
The inevitable nothing can stop
Nameless grave-eh, it won't be the worst
I'm taking along only what's most important
The most useful - most beautiful moments
The memory of you, nothing more will fit in the grave
The last piece of bread, even if most ordinary
In the weeds, somewhere, a hurried last kiss
The last farewell somehow completey plain
The last duel, fektunek? of our lips
The whole universe, the whole youth, the whole life I had in my hand
one can lose all
But quiet now! Tomorrow I die! I wish it were today!
What's the use of parades, the tears of sorrow
Tell them not to uncover their heads
I'll throw out, curse your memoirs
If asked who he was, say that no one.

Tired coachman, heavens are above us
Reluctant coachmen, they're throwing stones at us
Tomorrow we die - how wonderfully ache the wounds
How pleasant is hunger that, sometimes, we feeel
I'll long for nights filled with nightmares
But I die tomorrow, I'm already awaited
There are still so many places I've not seen
So many people I have not yet loved
I've already chosen the casket, place me in it
And carry me wherever, but do not drop it
Tomorrow I die - my story is ending
I'd want to doubt it, the sequel won't happen
There'll be no supplement, no one's lament
My hands will not knock upon your doors,
My legs will not cross the backyard
My eye will not see, the ear will not hear
My voice will not penetrate this screwed up silence
Let the world finally dance upon the window pane
They bring stars to me - stars that I do not want
I'm a lone, a bad time for the feeling
Tomorrow I die, I won't return here again
You will repaint the sky, it will no longer recognize me
My tree was torn out, I will no longer thank you.

What's the use of parades and tears of mourning
Order them not to uncover their heads
I'll reject, curse your memoirs
If asked who he was, tell them - no one.

It is so beautiful, wonderful, pleasant
Tomorrow will be the same, but without me
Senses begin not to obey
People so easily forget, die all around
So much ado about nothing, defend, chase, avoid
I wish so much to be born again and make up for all
tomorrow I die, that's what this is all about
Reconciled, bemused, tomorrow I die, I die
This is my penance, in these same boots, walls, and wires
Despair is not a stabbing wound, for it death is no art in of itself
I'm leaving, I go alone, I will do nothing
Without repentance, regret, because I have no regrets
Without atonement since it'll have not effect
Without forgiveness because I do not need it
I no longer opose that funereal dirge
I'd give so much for another day
It's the gangrene of the generation, I die of tedium
So much has been, so much still could be, but now nothing.

What's the use of parades and tears of mourning
Order them not to uncover their heads
I'll reject, curse your memoirs
If asked who he was, tell them - no one.

Historia edycji tłumaczenia

Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 569 351 tekstów, 31 854 poszukiwanych i 773 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności