Tekst piosenki:
Przyjechałem do Norwegii, bo w Polsce życie jest zerem
Nie mogłem znaleźć mieszkania
Syn załatwił mi Vinderen
Bobożiri oraz Gebels wyrazili na to zgodę
I tak właśnie rozpocząłem w Norwegii swoją przygodę
Od poranka do wieczora w Oslo rusza grupa spora
Chcąc życie na lepsze zmienić przyjechali tu z Kozienic
Choć tu nie jest lekka praca, ludziom robić się opłaca
Nikt się tu nie opierdala - emigracji rośnie!
W Polsce cię do diabła poślą!
Pierdol wszystko - jedź do Oslo!
W kraju władza wciąż się zmienia, chcą nas robić na jelenia.
Swoje życie ustawiają, ludzie w nędzy pozostają.
Obywatel jest tam zerem, rządzą jak kurwy burdelem.
Z kim mieszkam, wszystkich wyliczę: Żaba, Armada i Witek, Jurek, Bąbel, Jacek, Monny, facet trochę rozwydrzony, mieszka z nami także Bobo, tu dość ważną jest osobą.
Gebel, Szczery, Paweł, Ślązak, a fishman to w całość związał.
Choć nie lekko poza krajem, W Polsce niewielu zostaje.
Powiem to i się nie mylę; kto tam rządzi? Kto? Debile!
W kraju ceny idą w górę, niech nam wszystkim ciągną rurę,
Godnie ludziom żyć nie dają, to niech spermą się zatkają!
W Polsce cię do diabła poślą!
Pierdol wszystko - jedź do Oslo!
Wszyscy chaos przeczekmy, skurwysynom się nie damy!
Nie można wierzyć tym chujom, niech nas w dupę pocałują.
Obywatel w Polsce zerem, rządzą jak kurwy burdelem.
W Polsce cię do diabła poślą!
Pierdol wszystko - jedź do Oslo!
Zapomnisz, pytaj o wszystkim, pracuj dobrze, kochaj bliskich.
Jest to moim dziś osądem, że kraj nasz stoi nierządem
Obywatel w Polsce zerem, rządzą jak kurwy burdelem.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):