Sztoss - Franek Skoczylas

Franek Skoczylas będzie tu dziś całą noc wodzirej i będzie tutaj nawijał
Wódę zapijał ze mną browarem i cieszył ryja
W trące? pijemy bukszpina, płonie sensimilla, przyjemna chwila.

Franek zawsze sieje zamęt, zawsze do dna wypija.
Taki z niego kawał skurwysyna, skurwysyna.

Nastał właśnie tu kolejny weekend, kolejny klub.
Od rana rozkmina, żeby wieczorem zamoczyć kija.
W tańcu się nie pierdoli, Franek to jest król swawoli.
( Franek Skoczylas!)

Franek Skoczylas będzie tu dziś całą noc wodzirej i będzie tutaj nawijał
Wódę zapijał ze mną browarem i cieszył ryja
W trące? pijemy bukszpina, płonie sensimilla, przyjemna chwila.

A po weselu Franek, miał na wszystko wyjebane.
Słoma z butów wystaje, spodnie ma zasrane,
(To jest właśnie Franek.. Franek! Słuchaj mnie Franeczku! To jest właśnie on..)

Franek Skoczylas będzie tu dziś całą noc wodzirej i będzie tutaj nawijał
Wódę zapijał ze mną browarem i cieszył ryja
W trące? pijemy bukszpina, płonie sensimilla, przyjemna chwila.

Dzięki Franuś za wieczór.
Wstaje ranek, słońce świta, znaki połamane.
Co on robi dziś nad ranem zadaję pytanie.
Urwał się film, się nie pamięta co się działo wczoraj,
Franek, Franek, Franek! ..

Ja to wiem, Franek jest mistrzem. Nie pamięta nic, ale było zajebiście.
Ja to wiem, Franek jest mistrzem. No ale coś musiało być z tym bimbrem! x3

Franek Skoczylas będzie tu dziś całą noc wodzirej i będzie tutaj nawijał
Wódę zapijał ze mną browarem i cieszył ryja
W trące? pijemy bukszpina, płonie sensimilla, przyjemna chwila.