Tekst piosenki:
Miasto zdążyło zasnąć już, cóż, na płótnie tusz,
w powietrzu kurz, mimo to mi jakoś łatwiej tu.
Z tych kilku słów spleść przesłanie,
a może nożem przebije kartkę i powieszę ci ją na ścianie?
Piszę dalej, chodź ktoś może by nie chciał,
miliard słów czeka na chłód statywu, spróbuj przestać.
W mieście pustych przesłań, tymi bitami oddychać,
wtedy, kiedy usłyszę go z waszych mieszkań.
Uwieczniam na płótnie mój głos,
I masz z miasta trzech dymiących kominów czyste flow.
Spokój i noc, nie żaden proch,
kurwa, jaki proch? Wiem do czego służy mi nos.
Nie musisz ufać mi, wiem, nie mam nadruków na płytach,
płyt w empikach, mordy na klipach, hajsu w plikach.
I tak, wiem, że słuchałeś uważnie jak dziecko,
z twarzą dumną lub smutną.
Wylewam prawdę na płótno,
Wylewam prawdę na płótno, bo chcę ją znać,
a ty patrz, płacz, płacz, ja będę pierwszy i tak.
Ja będę pierwszy i tak.
Wylewam prawdę na płótno twoich kłamstw.
Twoich kłamstw.
Wylewam prawdę na płótno, bo chcę ją znać,
a ty patrz, płacz, płacz, ja będę pierwszy i tak.
Ja będę pierwszy i tak.
Wylewam prawdę na płótno twoich kłamstw.
Twoich kłamstw.
Nie chcemy uwierzyć w to, że prawda jest inna,
bo dobro pokonuje zło, lecz tylko w filmach.
Podobno wódka, chuj nie lek z nią nie ginie kłopot,
Prawda jest taka, że czasem ratuje tylko alkohol.
Już nie jeden kłopot za mną, nie jeden z nich,
a dziś, wiem, że nie ma przyjaźni między nią, a nim.
Nawet wersów styl, nawet czysty przekaz,
nie doceni tego nikt, jak nie masz płyt na sklepach.
I na ulicach dziś jest jak jest,
bezpieczna Polska? Weź się lecz, pytam "Gdzie?" ej,
beztroskie dziecko, uwierz, się pomyliłaś,
to pedofilia, sprawdź gdzie dziecko wysyłasz.
Idź przed siebie, idź, tak, jasne.
Tylko jak dziś, jak zawsze, myślę dotąd aż zasnę.
Błagam, niech chociaż raz prawda będzie prawdą,
zgaśnie to całe zło, albo sam zgasnę, ej.
Wylewam prawdę na płótno,
Wylewam prawdę na płótno, bo chcę ją znać,
a ty patrz, płacz, płacz, ja będę pierwszy i tak.
Ja będę pierwszy i tak.
Wylewam prawdę na płótno twoich kłamstw.
Twoich kłamstw.
Wylewam prawdę na płótno, bo chcę ją znać,
a ty patrz, płacz, płacz, ja będę pierwszy i tak.
Ja będę pierwszy i tak.
Wylewam prawdę na płótno twoich kłamstw.
Twoich kłamstw.
Wylewam prawdę na płótno, bo chcę ją znać,
a ty patrz, płacz, płacz, ja będę pierwszy i tak.
Ja będę pierwszy i tak.
Wylewam prawdę na płótno twoich kłamstw.
Twoich kłamstw.
Wylewam prawdę na płótno, bo chcę ją znać,
a ty patrz, płacz, płacz, ja będę pierwszy i tak.
Ja będę pierwszy i tak.
Wylewam prawdę na płótno twoich kłamstw.
Twoich kłamstw.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):