Tadeusz Faliszewski - Ja nie mam auta (foxtrot)

Wiele cudnych snów cała wita noc,
Trudno przeżyć znów wrażeń taką moc,
U jej nóżek miłość moją składam.

Zakochanym jest, widzę czar jej ust,
Jej cudowny gest, okrąglutki biust,
Lecz najgorsze, że nic nie posiadam.

I, że biedny jestem wyznam mej lubej szczerze.

Ja nie mam auta i bogactw nie mam też
I tylko miłość mam, o której wiesz.
Jam żaden krezus, jam tylko zwykły człek,
Niewiele wart jest mój wekselów czek.

Ja nic nie umiem, choć wstyd mi przyznać się
I tylko tyle wiem, że smutno mi okropnie, bo...

Ja nie mam auta i bogactw nie mam też,
A tylko miłość mam, o której wiesz.

Gdy gotówki brak marny żywot jest.
Zastaw bracie frak, zdobądź się na gest.
Nie pomogą tutaj twoje żale

Forsę trzeba mieć, dobry humor też,
A czy możesz chcieć, tylko ty to wiesz,
Ją to nie obchodzi przecież wcale.

Widząc pustą kieszeń tracę nadzieję całą

Bo nie mam auta i bogactw nie mam też,
A tylko miłość mam, o której wiesz.
Jam żaden krezus, jam tylko zwykły człek,
Niewiele wart jest mój wekselów czek.

Ja nic nie umiem, choć wstyd mi przyznać się
I tylko tyle wiem, że smutno mi okropnie, bo...

Ja nie mam auta i bogactw nie mam też,
A tylko miłość mam, o której wiesz.