Tech N9ne - Fear feat. Mackenzie O'Guin

[Wstep: {Mackenzie O'Guin} i Tech N9ne]
{Lęk} To był moment, którego się bałem x4

[Zwrota 1]
Powtarzających się sen, upadałem
Spadałem z czegoś wysokiego
I imię Jezusa, nawołuję
To jest dość głębokie, sposób w który dekoruję ulicę miasta
Zostały tylko odrobiny, zapewne powstaną tutaj kredowe rysunki
W tym śnie miałem tak że gdy już ląduję
Czuję smak krwi, czuję zapach betonu
I czuję jak moje kości miażdżą się na spokojnej ulicy
Mroczna i wymarła atmosfera, mojemu sercu nie jest już dane
Kolejne uderzenie, będę kolejną głową do podziału, swojemu piekłu dałem wiarę
Gdzie jest czerwono, leżę martwy i przyznaję się że w świetle dnia boję się
Jeśli stworzył nas Bóg, nie przeznaczenie
Nie powinno być więc to postrzegane jako dziwne, że zostalibyśmy pobłogosławieni by wybudzić się z
Aspektu snów tak jakbym był już tu wcześniej
I podsumowujemy to francuskimi wyrażeniami jakbyśmy nie wysłuchali Pana
Więc żyję w nadziei modląc się
Że nie zostanę otwarty nożem lub postrzelony
W rzeczywistości, a to jest tylko sen i to nie jest rzecz, która może zakołysać moim widokiem
Lecz obawiam się że mogę skończyć leżąc, gotowy do rozkładu
To co uważałem za sen, okazało się być Déjà vu

[Refren: {Mackenzie O'Guin} & Tech N9ne]
{Lęk}
Jeśli będę spadał czy Anioły mnie złapią?
Czy to wszystko to mój los?
Czy zabrzmi jakiś dźwięk gdy ziemia mnie pochłonie?
Albo sen opowiadał mi moją historię

[Zwrota 2]
Zadzwoniłem do mojej matki, ale kto odpowiedział - mój brat
Powiedział" Ona naprawdę źle się czuję ale dam Ci ją do telefonu powiedz że ją kochasz"
Moje serce zadrżało, gdy mama podniosła słuchawkę powiedziała
"Kto mówi?" Powiedziałem "Donnie" ale pomyślała, że jestem kimś innym
Nawet mnie nie poznała, a nie jest taką staruszką
To toczeń lub padaczka
A może jedynie psychoza
"Mówi Twój syn, dzwonię z życzeniami
Wszystkiego najlepszego
Nie bardzo wiedziała o co chodzi, uderzyło mnie to w najczulsze miejsce
Wtedy powiedziała: "Ach tak, mały Donnie, jak leci w szkole?"
Powiedziałem "Skończyłem 42 lata, mamo!"
Oddałbym rękę, nogę, nogę, rękę i głowę jeśli to oznacza że mojej mamie się polepszy
Najtrudniejszą rzeczą do przełknięcia jest, gdy ktoś, kto cię wychował, Cię zapomina
Czuję smutek, odczuwam złość
Nieustannie modlę się by siła wyższa, zstąpiła i zmieniła tę sytuację
Poprawi ją, bo mój lęk to że w jej głowie siedzi choroba
To w pewnym czasie doprowadzi do tego, że jej własny syn będzie dla niej kimś nieznajomym

[Refren 2]
Nieznajomy, dla tego który nas wychował
Bez imienia dla którego które nam je nadał
Z powrotem do miejsca gdzie to się zaczęło
Widzę niebo, ale obawiam się, że to koniec

[Zwrota 3]
Nauczono mnie by wierzyć w Boga
Łamiemy się opłatkiem a potem odpalamy płytę K.O.D.
Zarabiamy sporo, potem wydajemy to za granicą
Popijamy to kieliszkiem wina
Staram się podążać jedyną sprawiedliwą ścieżką
Ale to życie jest jednym, które jest pełne walki, uciekajmy
Na szczyt góry
To co mam zamiar teraz powiedzieć, to to że frajerzy którzy myślą że ich imię jest święte
Potępiam ich i zatrzymuję się
Człeku, chcę tylko przez to powiedzieć
Odprawiam mnóstwo modłów
I zastanawiam się, czy coś słucha moich nocnych szeptów
O mojej mamie która dziesięcinę płaci co tydzień
Wiem, że to błogosławieństwo że wychowałem dzieci powód - mam w tym biegłość
I dziękuję bogu że wtedy gdy byłem w gangu nie dostałem z gorącej stali
Teraz mojej mamie się pogorszyło i jest jeszcze bardziej chora
Obawiam się, że ten Bóg, do którego modlę się za moją mamę nie jest prawdziwy

[Refren 3]
Ugaś mnie, w tym piekielnym świecie
Fałszywe nauczania prowadzone przez kłamców
Moje modlitwy posyłam do opustoszałego przytułka
Nie ma zbawienia dla człowieczego mesjasza