TeO - Prawdy Atak

Yo, yo, yo...
Wejdę na ten bit dziś i teraz tak to skumaj
bit dobrze hula, zaczynam ciąć jak samuraj
no, kurwa, ty nagrałeś na typa dissa
nie dostaniesz odpowiedzi, bo on przecież nie nagrywa
to disco stypa, kurwa, gorzej już nie mozna
chyba jeszcze nie zrozumiałeś, że prawda jest gorzka
taka opcja, kurwa, co ty wiesz o dissach
nagrałeś, a potem teksty żeś mi pisał
co za cipa, TeO - bitu bandyta
tak to pizgam, skumaj, nie rób wiochy, wypad!
Pamiętasz, piątek, wtedy, kiedy był koncert
jak szara mysz sam stałeś, kurwa, w kącie
tak to pierdolnę, słuchaj, będzie niezła draka
po koncercie wyszedłeś i zacząłeś, kurwa, płakać
swój styl, padaka, lepiej schowaj się, nie wychodź
przynosisz wstyd dla Ornety, ty słaba pizdo!
Dobra, ty bo podobno jesteś bystry ,
posłuchaj uważnie rozkminienie twojej ksywki:

Raz, taz, taa... Raz, dwa, trzy - jesteś martwy! Skumaj,yo
Skumaj, sprawdź, taa

S - jak sąd, czeka na ciebie kara
S - jak strzał, jeden strzał i mówię nara!
I - jak idiota, chcesz więcej i więcej
I - jak igrzyska, w których masz ostatnie miejsce
T - jak TeO, dziś po raz drugi ciebie niszczę
T - jak trup, który nigdy już nie piśnie
H - jak hałas, który w kosmos wypierdala
H - jak hazard, w którym tylko jest przegrana
E - jak eksplozja, tak jak w Hiroszimie
E - jak epidemia, którą cię dziś zabiję
R - jak raper, chciałbyś być, ale nie jesteś
R - jak rymy, których brak u ciebie w tekście

Raz, raz... Słuchaj, taa, ej, Studio Proces, ej, ej, ha, ha, ej

Znów wrócę na bit, teraz tak to wiem
Przez ten diss masz już na mieście fejm, ej
Mówią weź go olej, nie mogę, niestety
ma liryczną odpowiedź za zajebane teksty
miażdży go ten styl, bo mam panczy sterty
lepiej się nie kłóć, wiadomo jaki werdykt
niestety został już z góry ustalony
powiedz, czemu nawijasz, kurwa, jak przeziębiony
wciąż jesteś chory? teraz tak to powiem
jedna z twoich chorób - masz klaustrofobię!
tak to pierdolnę, miałem nie mówić nikomu
20-letni chłopak, który wciąż siedzi w domu!