Thalia - Nueva Navidad

Znów nadchodzą dni,
Które wyczekuje się niecierpliwie,
W których wszyscy
Pokazują swoje najlepsze uśmiechy.
I chociaż staram się być pogodny,
By nie ukazać swego smutku,
Twoje wspomnienie powraca,
A twoja nieobecność boli mnie bardziej.

W każdym kieliszku wina,
W każdej piosence, którą słyszę,
Znów się pojawiasz,
Choć tego nie pragnę.
I cała ta radość,
Której chciałem być częścią,
Znika na chwilę,
Ustępując miejsce bólowi.

I w te nowe Święta,
Jak bardzo będę tęsknić,
Lata wciąż mijają,
A Ciebie ze mną nie ma.
I wobec tego nowego grudnia,
Zdarzy się to, co zawsze,
Najbardziej radosna chwila,
Czasem będzie smutna.

Bo obok mnie nie ma,
Kogo bym chciał przytulić.
Wszyscy będą szczęśliwi,
A ja znów będę Cię wspominać.
I czas wciąż mija,
Życie toczy się dalej,
A te nowe Święta,
Wciąż wydają się smutne.

I w te nowe Święta,
Jak bardzo będę tęsknić,
Lata wciąż mijają,
A Ciebie ze mną nie ma.
I wobec tego nowego grudnia,
Zdarzy się to, co zawsze,
Najbardziej radosna chwila,
Czasem będzie smutna.

I czas wciąż mija,
Życie toczy się dalej,
A te nowe Święta,
Wciąż wydają się smutne, ach.

Twoja nieobecność boli bardziej,
Ach, kochana mamusiu,
Wiem, że jesteś w niebie z naszym Ojcem, do którego wysyłam w tym kierunku
Ten świąteczny uścisk.