Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
The Zen Circus
Popularne teksty
The Zen Circus - L'anima non conta
L'anima non conta
Tekst dodał(a): Riccardo
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): dcw29
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Riccardo
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Laura guarda il mare come lo sanno guardare solo certi figli del nordest
ma Venezia non è mare è solo un ideale
che non puoi abbracciare mai
e poi mai
sposta i capelli sulla spalla destra e scopre quel disegno fatto di nascosto a suo padre
ma adesso anche il parroco ha un tatuaggio con su scritto l’anima mia
è di dio
il tempo non si ferma non si è mai fermato e quello che è passato chissà dove è andato
forse in quel cassetto dove nascondevo la carta stagnola o nel Bar da Mauro
maledetto il giorno in cui mi son fidato di questo paese lurido
sperduto
imbarazzato
freddo
grigio
solitario
disastrato
dove ho creduto di esserti vicino ma vicini eran solo i guai
ed i tuoi
l’ambulanza grida
e porta via mio padre
il sangue ormai è seccato
almeno te l’ho presentato
poi son scappato
Firenze
Rimini
Ferrara
la piana e l’autostrada
ma il sole risorge ogni giorno e ogni giorno i ragazzi al parco si fanno
giù da questo scoglio, giù nel mare in verticale
giù e poi nuotare, non c’è altro da fare, senza bestemmiare, zitto e non fiatare tanto l’anima non conta
tu libera e felice vai, mi ritrovi dove sai
ora cercherò, un amico un lavoro
poi non lo so
una casa
il decoro
e poi ho visto solo mare
mare
mare
mare
tanto mare solo acqua tanta nei polmoni che fa male e non riesci a respirare
e ti chiedi i pesci come fanno
ma non lo diranno mai, lo sai
amici a non finire
sembra di impazzire
ti dicono bravo, bravo, sei speciale, ma quanto sei bravo, sei un portento, sei geniale
ma finché non te lo dice lui, o non te lo dice lei non conta
andiamo in centro
andiamo in centro
andiamo a vedere i passeggini rotolare
la gente comperare quello che non può avere
oppure più semplicemente resteremo qua
ma il sole risorge ogni giorno e ogni giorno che passa diventa un ricordo
giù da questo scoglio, giù nel mare in verticale
giù e poi nuotare
non c’è altro da fare
senza bestemmiare
zitto e non fiatare tanto
l’anima non conta
tu libera e felice vai
mi ritrovi dove sai
ma Venezia non è mare è solo un ideale
che non puoi abbracciare mai
e poi mai
sposta i capelli sulla spalla destra e scopre quel disegno fatto di nascosto a suo padre
ma adesso anche il parroco ha un tatuaggio con su scritto l’anima mia
è di dio
il tempo non si ferma non si è mai fermato e quello che è passato chissà dove è andato
forse in quel cassetto dove nascondevo la carta stagnola o nel Bar da Mauro
maledetto il giorno in cui mi son fidato di questo paese lurido
sperduto
imbarazzato
freddo
grigio
solitario
disastrato
dove ho creduto di esserti vicino ma vicini eran solo i guai
ed i tuoi
l’ambulanza grida
e porta via mio padre
il sangue ormai è seccato
almeno te l’ho presentato
poi son scappato
Firenze
Rimini
Ferrara
la piana e l’autostrada
ma il sole risorge ogni giorno e ogni giorno i ragazzi al parco si fanno
giù da questo scoglio, giù nel mare in verticale
giù e poi nuotare, non c’è altro da fare, senza bestemmiare, zitto e non fiatare tanto l’anima non conta
tu libera e felice vai, mi ritrovi dove sai
ora cercherò, un amico un lavoro
poi non lo so
una casa
il decoro
e poi ho visto solo mare
mare
mare
mare
tanto mare solo acqua tanta nei polmoni che fa male e non riesci a respirare
e ti chiedi i pesci come fanno
ma non lo diranno mai, lo sai
amici a non finire
sembra di impazzire
ti dicono bravo, bravo, sei speciale, ma quanto sei bravo, sei un portento, sei geniale
ma finché non te lo dice lui, o non te lo dice lei non conta
andiamo in centro
andiamo in centro
andiamo a vedere i passeggini rotolare
la gente comperare quello che non può avere
oppure più semplicemente resteremo qua
ma il sole risorge ogni giorno e ogni giorno che passa diventa un ricordo
giù da questo scoglio, giù nel mare in verticale
giù e poi nuotare
non c’è altro da fare
senza bestemmiare
zitto e non fiatare tanto
l’anima non conta
tu libera e felice vai
mi ritrovi dove sai
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieLaura patrzy na morze, ponieważ tylko niektóre dzieci z północnego wschodu wiedzą, jak na nie patrzeć
ale Wenecja to nie morze, to po prostu ideał
którego nigdy nie możesz objąć
a potem nigdy
przesuwa włosy na prawe ramię i odkrywa rysunek wykonany w tajemnicy od ojca
ale teraz proboszcz ma również tatuaż z moją duszą
to bóg
czas nigdy się nie zatrzymuje, nigdy nie przestał, a to, co minęło, kto wie, dokąd poszło
być może w tej szufladzie, w której chowałem folię lub w barze "Mauro"
przeklinałem dzień, w którym zaufałem temu brudnemu krajowi
stracony
zakłopotany
zimno
szary
odludny
zdewastowany
gdzie myślałem, że jestem blisko ciebie, ale tylko kłopoty były blisko
i twoje
krzyki w karetce
i zabierz mojego ojca
krew jest teraz wysuszona
przynajmniej ci to przedstawiłem
potem uciekłem
Florencja
Rimini
Ferrara
równina i autostrada
ale słońce wschodzi każdego dnia i robią to dzieci w parku
z tej skały w dół do morza pionowo
a potem pływać, nie ma nic innego do roboty, bez przeklinania, zamykania się i bez słowa, dusza się nie liczy
jesteś wolny i szczęśliwy, wiesz gdzie mnie znajdziesz
teraz szukam pracy dla przyjaciela
to nie wiem
dom
wystrój
i wtedy zobaczyłem tylko morze
morze
morze
morze
tyle wody morskiej w płucach, że boli i nie można oddychać
i zastanawiasz się, jak to robią ryby
ale nigdy tego nie powiedzą
niekończący się przyjaciele
wydaje się zwariować
mówią ci dobrze, dobrze, jesteś wyjątkowy, ale jak dobry jesteś, jesteś cudowny, jesteś genialny
ale do momentu, gdy on cię poinformuje, nie mówi, to nie ma znaczenia
idziemy do centrum
idziemy do centrum
chodźmy zobaczyć, jak wózki się toczą
ludzie kupują to, czego nie mogą mieć
lub prościej zostaniemy tutaj
ale słońce wschodzi każdego dnia i każdy dzień staje się wspomnieniem
z tej skały w dół do morza pionowo
w dół, a następnie pływać
nic więcej nie można zrobić
bez przekleństw
zamknij się i nie mów ani słowa
dusza się nie liczy
jesteś wolny i szczęśliwy
wiesz gdzie mnie znajdziesz
ale Wenecja to nie morze, to po prostu ideał
którego nigdy nie możesz objąć
a potem nigdy
przesuwa włosy na prawe ramię i odkrywa rysunek wykonany w tajemnicy od ojca
ale teraz proboszcz ma również tatuaż z moją duszą
to bóg
czas nigdy się nie zatrzymuje, nigdy nie przestał, a to, co minęło, kto wie, dokąd poszło
być może w tej szufladzie, w której chowałem folię lub w barze "Mauro"
przeklinałem dzień, w którym zaufałem temu brudnemu krajowi
stracony
zakłopotany
zimno
szary
odludny
zdewastowany
gdzie myślałem, że jestem blisko ciebie, ale tylko kłopoty były blisko
i twoje
krzyki w karetce
i zabierz mojego ojca
krew jest teraz wysuszona
przynajmniej ci to przedstawiłem
potem uciekłem
Florencja
Rimini
Ferrara
równina i autostrada
ale słońce wschodzi każdego dnia i robią to dzieci w parku
z tej skały w dół do morza pionowo
a potem pływać, nie ma nic innego do roboty, bez przeklinania, zamykania się i bez słowa, dusza się nie liczy
jesteś wolny i szczęśliwy, wiesz gdzie mnie znajdziesz
teraz szukam pracy dla przyjaciela
to nie wiem
dom
wystrój
i wtedy zobaczyłem tylko morze
morze
morze
morze
tyle wody morskiej w płucach, że boli i nie można oddychać
i zastanawiasz się, jak to robią ryby
ale nigdy tego nie powiedzą
niekończący się przyjaciele
wydaje się zwariować
mówią ci dobrze, dobrze, jesteś wyjątkowy, ale jak dobry jesteś, jesteś cudowny, jesteś genialny
ale do momentu, gdy on cię poinformuje, nie mówi, to nie ma znaczenia
idziemy do centrum
idziemy do centrum
chodźmy zobaczyć, jak wózki się toczą
ludzie kupują to, czego nie mogą mieć
lub prościej zostaniemy tutaj
ale słońce wschodzi każdego dnia i każdy dzień staje się wspomnieniem
z tej skały w dół do morza pionowo
w dół, a następnie pływać
nic więcej nie można zrobić
bez przekleństw
zamknij się i nie mów ani słowa
dusza się nie liczy
jesteś wolny i szczęśliwy
wiesz gdzie mnie znajdziesz
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):