Tekst piosenki:
(intro)
(aaaa)
Spij!
Spij!
Odpływaj w rzeczywistość...
(Braa braa)
To przeszłość a nie przyszłość...
(Tijo)
Coś widzę
Gdzieś jestem
Widzę rozpłakane twarze
Coś widzę
Lecz zrozumieć nie jestem w stanie
Widzę siebie
Na czarno ubrane tu panie
Widzę matkę
Grób ojca
I inne tu postacie
Widzę diabła w skórze człeka
Znów się boje
Patrze w górę
Znów zapomnieć o tym wole
Proszę obudź mnie proszę
Do tego nie chce wracać
Nie chce znów
Moim życiu się zatracać
Wciąż psychika mi błądzi
Miesza prawdę z fikcją
Mam tu takie wizje
Że wrogowie o tym nie myślą
Wciąż krew łzy i smutek
Rozpłacz i wkurwienie
Wciąż wizje smętne
I stan i ciśnienie
Proszę obudź mnie
Obudź
Mam tej hipnozy dość
Raz dwa trzy
Obudź się
(I jak dostałeś w kość)
(aaa)
Spij!
Spij!
Odpływaj w rzeczywistość...
(Braa braa)
To przeszłość a nie przyszłość...
Coś widzę..
Coś widzę..
(Tałi)
Gdy policzę do trzech sięgniesz do wspomnień...
(Sięgniesz do wspomnień, Sięgniesz do wspomnień)
Gdy pstrykane palcami wrócisz tu do mnie...
(Wrócisz tu do mnie,wrócisz tu do mnie)
Gdy policzę do trzech sięgniesz do wspomnień...
(Sięgniesz do wspomnień, Sięgniesz do wspomnień)
Gdy pstrykane palcami wrócisz tu do mnie...
(Wrócisz tu do mnie,wrócisz tu do mnie)
Na młodej kobiecie
Biała sukienka
Blada twarz krzyczy coś
Widzę jak klęka
Nie znam
Skóra jej cała obrzękach
Boso na zimnej ziemi
To cmentarz
Za pleców piskliwe dochodzą głosy
Włosy jej czarne
Spięte warkoczyk
Dłonie jak do pacierza
Przekrwione oczy
Wieje po karku
Jest środek nocy
Drapie po marmurowej nagrobkach płycie
Wciąż niewyraźnie
Co krzyczy
Słysze
Krwią wypisuje
Witam za życie
Wrzeszczy zabiłeś mnie
Gasną znicze
Ciemno jest czuje strach
Nic nie widzę
Czuje jej oddech
Tupot stup coraz bliżej
Po szyi mnie liże
Słysze grzmoty są błyski
(Pstryk pstryk)
Już po wszystkim...
(Ciężki oddech...)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):