Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Tiziano Ferro
Popularne teksty
6. JVKE - Her
Tiziano Ferro - Il Destino Di Chi Visse Per Amare
Il Destino Di Chi Visse Per Amare
Tekst dodał(a): robertaalma
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Takos83
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): robertaalma
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
La mia storia parte da dove sai
Dai sussurri e le accuse a labbra chiuse
Da un sogno sigillato in una lacrima
Ai tatuaggi come scudo sulle vene per non scordare mai
Attraversando un’epoca
Poi sei arrivato tu con quel sorriso che irrompe
Come la terra che trema e il mondo che cambia
E non ti ho chiesto niente e mi sembravi Dio
Tu mi hai guardato e detto: “Ti seguo fino a dove vuoi, anche in un’altra vita!”
Però la storia non riesce a mediare il destino di chi visse per amare
Piangi quanto vuoi tanto io di te ricorderò il sorriso
E mi dispiace dirlo ma il destino ci ha tradito
Ma non dirò mai, mai a nessuno cosa penso
Ciò che è nostro resta nostro e della guerra che ho già perso
E corri non ti fermare, corri me lo dicevi e lo dicevo anche io
Riposeremo magari soltanto sul fiume che ho nutrito di rimpianto
E corri non ti fermare, forse l’ho persa io in quei giorni confusi
La chiave per aprire i miei occhi chiusi
E ho creduto a vent’anni fosse il momento peggiore
Se non fosse che quasi a quaranta lasciamo stare
E ho voluto essere unico, speciale
E ho dovuto sentirmi zero per sentirmi normale
Ma per te lo rifarei ancora
Il mondo non lo poteva fermare
Il destino di chi visse per amare
Piangi quanto vuoi, tanto io di te ricorderò il sorriso
Mi dispiace dirlo ma il destino ci ha tradito
Ma non dirò mai, mai a nessuno cosa penso
Ciò che è nostro resta nostro e della guerra che ho già perso
E corri non ti fermare, forse l’ho persa io in quei giorni confusi
La chiave per aprire i miei occhi chiusi
Ho consumato applausi veri, medi e falsi
Consigli sbagliati che consumarono anni
E imparai a sentirmi forte ad ogni offesa mai resa
È destino per me e per me l’amore è la prima cosa
Piangi quanto vuoi tanto io di te ricorderò il sorriso
E non recrimino niente però la sorte ci ha deriso
Ti avevo addosso eri al centro come colonna come altare
Come il destino di chi come me visse per amare
Dai sussurri e le accuse a labbra chiuse
Da un sogno sigillato in una lacrima
Ai tatuaggi come scudo sulle vene per non scordare mai
Attraversando un’epoca
Poi sei arrivato tu con quel sorriso che irrompe
Come la terra che trema e il mondo che cambia
E non ti ho chiesto niente e mi sembravi Dio
Tu mi hai guardato e detto: “Ti seguo fino a dove vuoi, anche in un’altra vita!”
Però la storia non riesce a mediare il destino di chi visse per amare
Piangi quanto vuoi tanto io di te ricorderò il sorriso
E mi dispiace dirlo ma il destino ci ha tradito
Ma non dirò mai, mai a nessuno cosa penso
Ciò che è nostro resta nostro e della guerra che ho già perso
E corri non ti fermare, corri me lo dicevi e lo dicevo anche io
Riposeremo magari soltanto sul fiume che ho nutrito di rimpianto
E corri non ti fermare, forse l’ho persa io in quei giorni confusi
La chiave per aprire i miei occhi chiusi
E ho creduto a vent’anni fosse il momento peggiore
Se non fosse che quasi a quaranta lasciamo stare
E ho voluto essere unico, speciale
E ho dovuto sentirmi zero per sentirmi normale
Ma per te lo rifarei ancora
Il mondo non lo poteva fermare
Il destino di chi visse per amare
Piangi quanto vuoi, tanto io di te ricorderò il sorriso
Mi dispiace dirlo ma il destino ci ha tradito
Ma non dirò mai, mai a nessuno cosa penso
Ciò che è nostro resta nostro e della guerra che ho già perso
E corri non ti fermare, forse l’ho persa io in quei giorni confusi
La chiave per aprire i miei occhi chiusi
Ho consumato applausi veri, medi e falsi
Consigli sbagliati che consumarono anni
E imparai a sentirmi forte ad ogni offesa mai resa
È destino per me e per me l’amore è la prima cosa
Piangi quanto vuoi tanto io di te ricorderò il sorriso
E non recrimino niente però la sorte ci ha deriso
Ti avevo addosso eri al centro come colonna come altare
Come il destino di chi come me visse per amare
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieMoja historia zaczyna się od tego, co wiesz
Od szeptów i oskarżeń z zamkniętymi ustami
Ze snu zapieczętowanego we łzach
Tatuaże jako tarcza w żyłach, których nigdy nie zapomnisz
Przechodzenie przez epokę
Potem przyszedłeś z tym uśmiechem, który się włamuje
Jak ziemia, która drży, i świat, który się zmienia
I nie prosiłem cię o nic, a wyglądałeś dla mnie jak Bóg
Spojrzałeś na mnie i powiedziałeś: „Podążam za tobą tak daleko, jak chcesz, nawet w innym życiu!”
Ale historia nie może pośredniczyć w losie tych, którzy żyli, aby kochać
Płacz tyle, ile chcesz, zapamiętam twój uśmiech
Przykro mi to mówić, ale los nas zdradził
Ale nigdy, nigdy nie powiem nikomu, co myślę
To, co nasze, pozostaje nasze i wojna, którą już przegrałem
I biegnij, nie przestawaj, biegnij, powiedziałeś mi, a ja też to powiedziałem
Być może odpoczniemy tylko nad rzeką, którą żałowałem
I biegnij, nie przestawaj, może straciłem to w tych zdezorientowanych dniach
Klucz do otwarcia moich zamkniętych oczu
I pomyślałem, że od dwudziestu lat to najgorszy czas
Z wyjątkiem prawie czterdziestu zostawiamy samych siebie
I chciałem być wyjątkowy, wyjątkowy
I musiałem czuć zero, żeby czuć się normalnie
Ale dla ciebie zrobiłbym to jeszcze raz
Świat nie mógł tego zatrzymać
Los tych, którzy żyli, aby kochać
Płacz tyle, ile chcesz, tak bardzo zapamiętam twój uśmiech
Przykro mi to mówić, ale los nas zdradził
Ale nigdy, nigdy nie powiem nikomu, co myślę
To, co nasze, pozostaje nasze i wojna, którą już przegrałem
I biegnij, nie przestawaj, może straciłem to w tych zdezorientowanych dniach
Klucz do otwarcia moich zamkniętych oczu
Miałem prawdziwe, średnie i fałszywe oklaski
Zła rada, która zajęła lata
I nauczyłem się czuć silny z każdym popełnionym przestępstwem
To przeznaczenie dla mnie, a dla mnie miłość jest pierwszą rzeczą
Płacz tyle, ile chcesz, zapamiętam twój uśmiech
I niczego nie oskarżajcie, jednak los nas wyśmiewał
Byłem na tobie, byłeś w środku jak kolumna jak ołtarz
Jak los kogoś takiego jak ja, który żył by kochać
Od szeptów i oskarżeń z zamkniętymi ustami
Ze snu zapieczętowanego we łzach
Tatuaże jako tarcza w żyłach, których nigdy nie zapomnisz
Przechodzenie przez epokę
Potem przyszedłeś z tym uśmiechem, który się włamuje
Jak ziemia, która drży, i świat, który się zmienia
I nie prosiłem cię o nic, a wyglądałeś dla mnie jak Bóg
Spojrzałeś na mnie i powiedziałeś: „Podążam za tobą tak daleko, jak chcesz, nawet w innym życiu!”
Ale historia nie może pośredniczyć w losie tych, którzy żyli, aby kochać
Płacz tyle, ile chcesz, zapamiętam twój uśmiech
Przykro mi to mówić, ale los nas zdradził
Ale nigdy, nigdy nie powiem nikomu, co myślę
To, co nasze, pozostaje nasze i wojna, którą już przegrałem
I biegnij, nie przestawaj, biegnij, powiedziałeś mi, a ja też to powiedziałem
Być może odpoczniemy tylko nad rzeką, którą żałowałem
I biegnij, nie przestawaj, może straciłem to w tych zdezorientowanych dniach
Klucz do otwarcia moich zamkniętych oczu
I pomyślałem, że od dwudziestu lat to najgorszy czas
Z wyjątkiem prawie czterdziestu zostawiamy samych siebie
I chciałem być wyjątkowy, wyjątkowy
I musiałem czuć zero, żeby czuć się normalnie
Ale dla ciebie zrobiłbym to jeszcze raz
Świat nie mógł tego zatrzymać
Los tych, którzy żyli, aby kochać
Płacz tyle, ile chcesz, tak bardzo zapamiętam twój uśmiech
Przykro mi to mówić, ale los nas zdradził
Ale nigdy, nigdy nie powiem nikomu, co myślę
To, co nasze, pozostaje nasze i wojna, którą już przegrałem
I biegnij, nie przestawaj, może straciłem to w tych zdezorientowanych dniach
Klucz do otwarcia moich zamkniętych oczu
Miałem prawdziwe, średnie i fałszywe oklaski
Zła rada, która zajęła lata
I nauczyłem się czuć silny z każdym popełnionym przestępstwem
To przeznaczenie dla mnie, a dla mnie miłość jest pierwszą rzeczą
Płacz tyle, ile chcesz, zapamiętam twój uśmiech
I niczego nie oskarżajcie, jednak los nas wyśmiewał
Byłem na tobie, byłeś w środku jak kolumna jak ołtarz
Jak los kogoś takiego jak ja, który żył by kochać
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Tiziano Ferro Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka (producent): |
Tiziano Ferro / Sergio Ciccarelli |
| Rok wydania: |
2019 |
| Płyty: |
Accetto Miracoli |
Komentarze (0):