Tow3k - Mały świat

1.
Gdzie pojawil sie ten swiat
ktory byl cos dla mnie wart
kiedy oczami dziecka widzialem tylko to co dobre
teraz w kolo tyle smutku i cierpienia
swiat dazy do zatracenia
agresja bez przebaczenia
uciekam z tad, czy ja snie?
czy moze jestem w wlasnym niebie?
chwila odpoczynku od tej codziennosci...
odplywam gdzies, slychac tylko tego bitu trzask
zamykam oczy, widze slask, rydułtowy
tam skad pochodze, moich znajomych ej
wokol tych czterech scian
czasami chcesz zostac sam
ze wspomnieniami tymi najlepszymi chwilami
albo z marzeniami, czy tez o przyszlosc pytaniami
cos Cie dreczy, setki pytan w glowie sie chowie
kazdy ma takie chwile, gdy nie czuje sie na sile
zamknij oczy, juz nic cie nie zaskoczy, jestes w swoim malym swiecie...
jestes w swoim malym swiecie


ref
Gdzies miedzy pieklem a niebiem tu na ziemi
zadajac sobie to pytanie czy cos sie zmieni
kazdy z nas ma takie chwile, ma swoj "maly swiat"

2.
Jeszcze wczroraj bylismy malymi dzieciakami
pamietam tamten smiech i placz, mlodzienczych lat
marzenia, na sama mysl westchnienia, co by moglo byc
jak by sie moglo wspaniale zyc, to przeciez piekne
walczyc zawsze do konca, powtarzac sobie haslo "nigdy nie miekne"
osiagnac upragiony sukces, dojsc do celu jak doszlo juz wielu.
a czasami bez przyczyny chcemy byc sami
rozmyslac nad swymi problemami
dlaczego los rozdal nam taka a nie inna karte
czy to zycie jest czegos warte?
roznie bywa a czas coraz szybciej ubywa
co mam zrobic? dlaczego tak jest? dlaczego tak akurat musi byc?
jestem sam ze swoimi myslami, gdzies daleko, gdzies daleko, w swoim malym swiecie...w swoim malym swiecie.