Teksty piosenek > T > Tvangeste > Tears (Tears willwash Off The Blood From My Sword)
2 551 798 tekstów, 31 800 poszukiwanych i 543 oczekujących

Tvangeste - Tears (Tears willwash Off The Blood From My Sword)

Tears (Tears willwash Off The Blood From My Sword)

Tears (Tears willwash Off The Blood From My Sword)

Tekst dodał(a): LordAbortion Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Absinthe666 Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): DarkAngel93 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

The wind blended the smoke of fires with the breath of the swamp
The deadly embrace grips us in its iron claws
No way out, but we will face the death
The sword or bog is better then the enemy's scaffold
Yes, we entreated, but gods did not heed our prayers
The hatred tightens round your neck harder than the noose
The crusaders stamp across our native lands
The Steel craves for the battlefield
Our hands shake with trepidation yet resolved to fight

We know we cannot save our land
We know that today we will join our ancestors
No grumble, we are not appealing to gods anymore
Our earthly paths seem to be gone through
The enemies' camps are promising loss with their fires
The blood is getting cold in veins from the enemies horses' neighing
Close is the moment when the heart will beat faster
The armors will reflect the bloody dusk
Blood will flow like boundless river
Endless will be mothers' sorrow
The clouds will close the land forever
The land most dear to us

The arrows fly overhead in the name of Compassion
The daggers buried in our backs in the name of Righteousness
The swords cut our hearts out in the name of Divine Mercy
Those who did not want to betray their gods and fathers

The swords are a hundred lightnings like the token of misfortune
The fear of death is stamped into the swampy dirt
Craving for murder and insanity, close connection.
Hiss of the bowstring, peal and moan, the troops mixed

Those who brought the teaching of Christ to our land
Under the mask of endless good
They came to make the people kneel
And make us cattle
The flame in sacred thicket died away
And cold welded the whole world right away
And merely the curtain of cold rain
Coupled with despair is ruling here
They came to make the people kneel
And make us cattle

The heart is beating in the cage like a bird without wings
The grief is tearing souls to pieces
The sky is tearing itself apart with a helpless moan
The helpless moan of our Motherland
Under the attack of the welded in steel
The strangers bringing destruction
The land of fathers is shaking and no use
To entreat the Gods for help

I see the Raven... His wings are ousting sky
He's soaring above the death like a black shadow
That's the soul of Prussian land.

Tears will wash off blood from my sword
The raindrops will extinguish the fire of hatred in my heart
And with the pure sense of a free man
I will head for Eternity via the path of Glory...

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Wiatr rozniósł dym ogni pośród oddechu bagien
Śmiertelny uścisk trzyma nas w żelaznych pazurach
Nie ma drogi wyjścia, lecz stawimy czoła śmierci
Miecz lub bagno lepsze są od szafotu wroga
Tak, błagaliśmy, ale bożkowie ignorowali nasze modły
Nienawiść zacieśnia się dookoła twojej szyi ciaśniej niż stryczek
Krzyżowcy kroczą przez nasz ojczysty land
Stal wyrywa się na pole walki
Nasze dlonie trzęsą się z przerażenia lecz zdolne są do walki

Wiemy że nie możemy ocalić swego kraju
Wiemy że dziś dołączymy do naszych przodków
Nie narzekamy, nie staramy się przypodobać bożkom
Nasze ziemskie ścieżki wyglądają na skończone
Obozy wrogów przysięgają nam zgubę poprzez ogień
Krew mrozi się w żyłach gdy rżą konie nieprzyjaciół
Bliski jest moment gdy serce zabije szybciej
Od zbroi odbije się krwawy zmierzch
Krew popłynie jak nieskrępowane rzeki
Nieskończony będzie matki żal
Chmury zamkną ląd na wieczność
Ląd najbardziej nam drogi

Strzały latają nad naszymi głowami w imię współczucia
Sztylety wbite w nasze plecy w imię sprawiedliwości
Miecze odcinające nasze głowy w imię świętej łaski
Tym którzy nie chcieli zdradzać swoich ojców i bożków

Miecze są setkami błyskawic jak symbole nieszczęścia
Strach przed śmiercią jest duszony w bagnistym błocie
Pragnienie morderstwa i szaleństwa, bliski związek
Syczenie cięciw, grzmoty i jęki, wojska wymieszane

Ci którzy przybyli przynieść naukę Chrystusa naszemu lądowi
Pod maską nieskończonego dobra
Przybyli by podporządkować sobie ludzi
I uczynić nas bydłem
Płomień w świętym gąszczu wygasł
I zimno połączyło cały świat
I nagle kurtyna lodowatego deszczu
Połączona z żalem rządzi tutaj
Przybyli by podporządkować sobie ludzi
I uczynić nas bydłem

Serce trzepie się w piersi jak ptak bez skrzydeł w klatce
Żal rozrywa duszę na strzępy
Niebo rozdziera się samo z przeraźliwym jękiem
Jękiem naszej ziemi ojczystej
Pod atakiem zakutych w stal
Obcy przynoszący zniszczenie
Ląd ojców się trzęsie i nie ma sensu
W błaganiu bogów o pomoc

Widzę kruka.. jego skrzydła wypierają niebo
Unosi się w górze jak śmierć i czarny cień
To dusza pruskiego lądu

Łzy zmyją krew z mojego miecza
Krople deszczu wygaszą płomień nienawiści w moim sercu
I z czystym zmysłem wolnego człowieka
Będę podążać ku wieczności drogą chwały

Historia edycji tłumaczenia

Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 551 798 tekstów, 31 800 poszukiwanych i 543 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności