Tekst piosenki:
Długie lata za murami raczej smutny i stroskany
Pociągany zmysłowością żyłem sobie przeciętnością.
Mimo tego zaślepienia Bóg odsłonił me pragnienia
I do twierdzy mnie wprowadził, abym wiedział, że
Moim zadaniem jest iść do przodu
A jak się cofać to dla rozbiegu.
Codzienność życia to ta przygoda,
Na której poznaję siebie i Boga.
Kiedy pierwszy krok zrobiłam zachowanie swe zmieniłam,
Nawrócenie mego życia stało się sposobem bycia.
Dalej w walce nie ustałam, mego wroga pokonałam.
Dzięki mojej wytrwałości powtarzałam, że
Moim zadaniem jest iść do przodu
A jak się cofać to dla rozbiegu.
Codzienność życia to ta przygoda,
Na której poznaję siebie i Boga.
Idąc dalej w poznawaniu siebie i Bożego planu
Życie bardziej odnowiłem i modlitwą wypełniłem.
Na półmetku tejże drogi był też odpoczynek błogi,
Który siły me pokrzepił, tak bym wołał, że
Moim zadaniem jest iść do przodu
A jak się cofać to dla rozbiegu.
Codzienność życia to ta przygoda,
Na której poznaję siebie i Boga.
Dalsza droga mówiąc szczerze to prawdziwa próba w wierze
Całe męka Jezusowa w moim życiu wyrażona.
Codzienności wydarzenia w celu mego oczyszczenia,
Boży bezmiar mnie powalił, lecz wiedziałam, że
Moim zadaniem jest iść do przodu
A jak się cofać to dla rozbiegu.
Codzienność życia to ta przygoda,
Na której poznaję siebie i Boga
Już zadanie wypełnione, Boże drogi przemierzone
Trójca Święta mą Rodziną, wieczność jakby jedną chwilą.
Dla Kościoła żyję szczerze, pociągając braci w wierze
I każdemu chcę powiedzieć właśnie słowa te:
Twoim zadaniem jest iść do przodu
A jak się cofać to dla rozbiegu.
Codzienność życia to ta przygoda,
Na której odkryjesz siebie i Boga.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):