U2 - The sweetest thing

@fantasmaty:

Oczywiście, że jest tak napisane aby miało tzw drugie dno i w ten sposób dla 99.5% sluchaczy rownież ma znaczenie, mogą się identyfikować - tak byc musi.

"Ciekawostki" buahahaha... ludzie chyba nie wierzycie w to co ktoś napisał w tej rubryce?
Przecież ten utwór a konkretnie tekst nie pozostawia złudzeń jakoby chodziło o coś innego niż heroine(ewentualnie inny opioid) a pierwszy wers ostatniej zwrotki ostatecznie daje to do zrozumienia "Blue-eyed boy meets brown-eyed girl" - brown eyed girl to po prostu heroina #3 czyli brown sugar i występuje takie określenie brązowooka dziewczyna w wielu innych anglojęzycznych utworach traktujących o doświadczeniach autorów tychże z tą jakże popularną ale i praktycznie najsilniej uzależniającą na świecie substancją...
W ogóle zarówno w polskiej jak i zagranicznej muzyce jest wiele utworów których tekst jest napisany tak by większość laików czyli np. dziewczyn słuchających i wzdychających była przekonana iż to o nich. A tak naprawdę są to utwory z klasycznym podwójnym dnem i doskonale wiadomo, że chodzi o narkotyk(i). Najczęściej artyści wzdychają do heroiny(opioidów ogólnie), kokainy no i biorąc nasz kraj pod uwagę to do wódki(etanolu,alkoholu).
Pamiętam jak wszyscy twierdzili jakoby "Golden Brown" było o dziewczynie ale później sam Hugh Cornwell stwierdził że faktycznie chodziło o heroine/opium (rozpuszczone do podania to i to ma kolor od jasnobrązowego czasem nazywanego słomkowym po ciemno brązowy w zależności od jakości, sortu, stężenia). Następnie chcieli zmniejszyć wrażenie jakoby tekst był o samym narkotyku dlatego powiedzieli że niby też jednocześnie o dziewczynie o takowym kolorze skóry...
A "Obudź się" Oddział Zamknięty to niby o czym jest jak nie o jedynej w tamtym czasie dostępnej formie heroiny tj kompocie ? Tylko, że oni to tak ubrali w słowa, że w tamtych czasach i jeszcze długo później laski sobie wyobrażały, że to o kobiecie a tu zonk. Tytuł "Obudź się" oraz fragment tekstu "skończyła się już noc" rozwiewa resztki wątpliwości.
Mógłbym tu jeszcze wiele znanych utworów wypisać i podać konkretne argumenty które rozbiły by Waszą sceptyczność co do mojej interpretacji jednak nie będę się więcej rozpisywał bo i tak zbyt obszerny wyszedł ten komentarz. Pozdrawiam, narkoman/meloman - praktyk.

Ach, znów ta fenyloetyloamina. Czas na odwyk ;) Polecam terapię behawioralno-poznawczą :)
Poza tym świetnie się słucha, no bo to U2.

o jeju, gdyby dla mnie ktoś napisał coś takiego w akcie przeprosin to chyba nigdy bym się już nie gniewała :) śliczna piosenka, U2 jest jednym z moich ulubionych zespołów za między innymi za to, że mają i piosenki poważne i mądre, ale i takie rozczulające i niebanalne zarazem

fajny teledysk z ciekawymi postaciami w tle

Ba, świetny artysta to i piosenka świetna:D

świetna piosenka, świetne słowa :)