Tekst piosenki:
Bo on ujrzał przypadkiem okiem ją,
Cycki miała jak melony, a dupsko jak słoń,
On, przechodząc obok zapytał się kobiecie
- Co robiła tamta pani w męskiej toalecie.
A ona odpowiedziała mu
- To nie twoja sprawa, ty wstrętny brzydalu.
Więc on, dogonił szybko ją,
Padając na kolana, umówił się z nią,
Powiedział, że jej puści strzałkę na domofon
I razem gdzieś na mieście sobie pobaunsują.
Szybko sprzedał starych nowy telewizor,
Żeby swej ślicznotce zaoferować wszystko,
Wypad na kolację i lody w mieszkaniu,
Nie mógł przestać myśleć o dzisiejszym dymaniu.
Gruba ona brzydki on ( gruba ona brzydki on )
Ale najważniejsze, że szczęśliwi są, bo są. x2
Myślą daleko stąd, ale tak naprawdę blisko siebie są.
Ona Roman, a on Piotr ( a on Piotr )
Ona Roman, a on Piotr.
Więc on, dogonił szybko ją ..
Gruba ona, brzydki on ... x2
Myślą, daleko stąd ...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (2):
** Starych nowy telewizor . :)