Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Vescan
Popularne teksty
16. Kalandra - I Am
Vescan - Al tau impiedicat feat. Ligia
Al tau impiedicat feat. Ligia
Tekst dodał(a): Suri14xD
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Suri14xD
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Versuri:
VESCAN
Erai copila...cand era vorba de glumit,
Aveai glume bune intr-una...pana in zori la rasarit,
Erai femeie matura cand era vorba de gandit,
Parca aveai tot timpul in poseta asul pregatit.
Erai naiva si ce bine-ti mai statea...
Fericita imi povesteai cat de roz e lumea ta,
Da..Desteapta foc, parca auzeai si ce gandesc,
Parca stiai ce simt exact, inanite sa vorbesc.
Ai stiut mereu ce atitudine sa imbraci,
Chiar daca niciodata n-ai stiut cand sa taci.
Ai stiut cand sa injuri, cand sa fii o doamna
Si mai mult ca sigur o sa fii o exemplara mama.
Problema ta... ''prea putine complimente''...
Problema mea era ca nu-ti gaseam defecte...
Si din cate imi amintesc
Am vrut sa-ti zic ca esti perfecta, da' n-am vrut sa te jignesc!
LIGIA
Stiu ca nimeni nu-i ca tine,
Imprastiat si nu oricine
Te putea suporta...cum faceam eu candva,
Dar asta esti tu...nu te poti schimba!
Stiu ca nimeni nu-i ca tine,
Imprastiat si nu oricine
Te putea suporta...cum faceam eu candva,
Dar asta esti tu...nu te poti schimba!
Impiedicatul meu...
VESCAN
Cat despre mine fac bine...daca tot ai intrebat...
Inca fac alandala totu' ...inca nu m-am schimbat!
La fel de intarziat, neatent, necalculat,
La fel de dezordonat...tot acelasi imprastiat...
Mai stii? Cand am zis sa nu mai comandam?
Ca o fac pe bucatarul...da' n-am zis ca dupa renovam...
Mai stii? cand am zis ca ma duc pana la piata,
Am venit a doua zi fara banii de vacanta...
Si habar n-am ce vreau, da' ti-am mai spus,
Inca cinez la rasarit, micul dejun tot la apus...
Inca plec de acasa...ma suna vecinii sa ma intorc,
Ca am lasat apa sa curga si cafeaua pe foc, IAR
Si tot nu fac curat, nici nu bat covoare,
Nu fac cumparaturi si n-ai vrea sa fac de mancare...
Da' stii tu ce ai avut acasa de fapt...
Semnat...AL TAU IMPIEDICAT
LIGIA
Stiu ca nimeni nu-i ca tine,
Imprastiat si nu oricine
Te putea suporta...cum faceam eu candva,
Dar asta esti tu...nu te poti schimba!
Stiu ca nimeni nu-i ca tine,
Imprastiat si nu oricine
Te putea suporta...cum faceam eu candva,
Dar asta esti tu...nu te poti schimba!
VESCAN
Erai copila...cand era vorba de glumit,
Aveai glume bune intr-una...pana in zori la rasarit,
Erai femeie matura cand era vorba de gandit,
Parca aveai tot timpul in poseta asul pregatit.
Erai naiva si ce bine-ti mai statea...
Fericita imi povesteai cat de roz e lumea ta,
Da..Desteapta foc, parca auzeai si ce gandesc,
Parca stiai ce simt exact, inanite sa vorbesc.
Ai stiut mereu ce atitudine sa imbraci,
Chiar daca niciodata n-ai stiut cand sa taci.
Ai stiut cand sa injuri, cand sa fii o doamna
Si mai mult ca sigur o sa fii o exemplara mama.
Problema ta... ''prea putine complimente''...
Problema mea era ca nu-ti gaseam defecte...
Si din cate imi amintesc
Am vrut sa-ti zic ca esti perfecta, da' n-am vrut sa te jignesc!
LIGIA
Stiu ca nimeni nu-i ca tine,
Imprastiat si nu oricine
Te putea suporta...cum faceam eu candva,
Dar asta esti tu...nu te poti schimba!
Stiu ca nimeni nu-i ca tine,
Imprastiat si nu oricine
Te putea suporta...cum faceam eu candva,
Dar asta esti tu...nu te poti schimba!
Impiedicatul meu...
VESCAN
Cat despre mine fac bine...daca tot ai intrebat...
Inca fac alandala totu' ...inca nu m-am schimbat!
La fel de intarziat, neatent, necalculat,
La fel de dezordonat...tot acelasi imprastiat...
Mai stii? Cand am zis sa nu mai comandam?
Ca o fac pe bucatarul...da' n-am zis ca dupa renovam...
Mai stii? cand am zis ca ma duc pana la piata,
Am venit a doua zi fara banii de vacanta...
Si habar n-am ce vreau, da' ti-am mai spus,
Inca cinez la rasarit, micul dejun tot la apus...
Inca plec de acasa...ma suna vecinii sa ma intorc,
Ca am lasat apa sa curga si cafeaua pe foc, IAR
Si tot nu fac curat, nici nu bat covoare,
Nu fac cumparaturi si n-ai vrea sa fac de mancare...
Da' stii tu ce ai avut acasa de fapt...
Semnat...AL TAU IMPIEDICAT
LIGIA
Stiu ca nimeni nu-i ca tine,
Imprastiat si nu oricine
Te putea suporta...cum faceam eu candva,
Dar asta esti tu...nu te poti schimba!
Stiu ca nimeni nu-i ca tine,
Imprastiat si nu oricine
Te putea suporta...cum faceam eu candva,
Dar asta esti tu...nu te poti schimba!
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenieVESCAN
Byłaś dziewczynką... kiedy chodziło o żarty,
Miałaś dobre dowcipy non-stop... aż do wschodu słońca,
Byłaś dojrzałą kobietą, kiedy trzeba było myśleć,
Jakbyś zawsze miała asa w zanadrzu.
Byłaś naiwna i jak dobrze ci w tym pasowało...
Szczęśliwa, opowiadałaś mi, jak różowy jest twój świat,
Tak... Byłaś sprytna, jakbyś wiedziała, co myślę,
Jakbyś znała dokładnie, co czuję, zanim w ogóle zacząłem mówić.
Zawsze wiedziałaś, jaką postawę przybrać,
Nawet jeśli nigdy nie wiedziałaś, kiedy milczeć.
Wiedziałaś kiedy zbesztać, kiedy być damą
I z ogromną pewnością będziesz doskonałą mamą.
Twój problem... "za mało komplementów"...
Mój problem polegał na tym, że nie potrafiłem znaleźć twoich wad...
I z tego co pamiętam,
Chciałem powiedzieć ci, że jesteś doskonała, ale nie chciałem cię urazić!
LIGIA
Wiem, że nikt nie jest jak ty,
Rozrzucona i nie każdy
Mógł cię znosić... jak kiedyś ja,
Ale taka jesteś... nie możesz się zmienić!
Wiem, że nikt nie jest jak ty,
Rozrzucona i nie każdy
Mógł cię znosić... jak kiedyś ja,
Ale taka jesteś... nie możesz się zmienić!
Mój niezdarniutki...
VESCAN
Jeśli chodzi o mnie, to dobrze się czuję... skoro już pytasz...
Nadal chaos panuje wszędzie... ciągle się nie zmieniłem!
Tak samo spóźniony, nieuważny, nieprzewidujący,
Tak samo niezorganizowany... nadal ta sama roztrzepanina...
Pamiętasz? Kiedy powiedziałem, żebyśmy przestały zamawiać jedzenie?
Że będę gotować... ale nie powiedziałem, że potem remontuję...
Pamiętasz? kiedy powiedziałem, że idę na targ,
Przyszedłem dzień później bez pieniędzy na wakacje...
I nie mam pojęcia, czego chcę, ale mówiłem ci już wcześniej,
Że nadal jem kolację o wschodzie słońca, a śniadanie o zachodzie...
Nadal wychodzę z domu... dzwonią sąsiedzi, że mam wrócić,
Bo zostawiłem wodę lecieć i kawę na ogniu, ZNOWU
I nadal nie sprzątam, nie odkurzam dywanów,
Nie robię zakupów i nie chciałabyś, żebym gotował...
Ale wiesz, co tak naprawdę miałeś w domu...
Podpisany... TWÓJ NIEZDARNIUTKI
LIGIA
Wiem, że nikt nie jest jak ty,
Rozrzucona i nie każdy
Mógł cię znosić... jak kiedyś ja,
Ale taka jesteś... nie możesz się zmienić!
Wiem, że nikt nie jest jak ty,
Rozrzucona i nie każdy
Mógł cię znosić... jak kiedyś ja,
Ale taka jesteś... nie możesz się zmienić!
Byłaś dziewczynką... kiedy chodziło o żarty,
Miałaś dobre dowcipy non-stop... aż do wschodu słońca,
Byłaś dojrzałą kobietą, kiedy trzeba było myśleć,
Jakbyś zawsze miała asa w zanadrzu.
Byłaś naiwna i jak dobrze ci w tym pasowało...
Szczęśliwa, opowiadałaś mi, jak różowy jest twój świat,
Tak... Byłaś sprytna, jakbyś wiedziała, co myślę,
Jakbyś znała dokładnie, co czuję, zanim w ogóle zacząłem mówić.
Zawsze wiedziałaś, jaką postawę przybrać,
Nawet jeśli nigdy nie wiedziałaś, kiedy milczeć.
Wiedziałaś kiedy zbesztać, kiedy być damą
I z ogromną pewnością będziesz doskonałą mamą.
Twój problem... "za mało komplementów"...
Mój problem polegał na tym, że nie potrafiłem znaleźć twoich wad...
I z tego co pamiętam,
Chciałem powiedzieć ci, że jesteś doskonała, ale nie chciałem cię urazić!
LIGIA
Wiem, że nikt nie jest jak ty,
Rozrzucona i nie każdy
Mógł cię znosić... jak kiedyś ja,
Ale taka jesteś... nie możesz się zmienić!
Wiem, że nikt nie jest jak ty,
Rozrzucona i nie każdy
Mógł cię znosić... jak kiedyś ja,
Ale taka jesteś... nie możesz się zmienić!
Mój niezdarniutki...
VESCAN
Jeśli chodzi o mnie, to dobrze się czuję... skoro już pytasz...
Nadal chaos panuje wszędzie... ciągle się nie zmieniłem!
Tak samo spóźniony, nieuważny, nieprzewidujący,
Tak samo niezorganizowany... nadal ta sama roztrzepanina...
Pamiętasz? Kiedy powiedziałem, żebyśmy przestały zamawiać jedzenie?
Że będę gotować... ale nie powiedziałem, że potem remontuję...
Pamiętasz? kiedy powiedziałem, że idę na targ,
Przyszedłem dzień później bez pieniędzy na wakacje...
I nie mam pojęcia, czego chcę, ale mówiłem ci już wcześniej,
Że nadal jem kolację o wschodzie słońca, a śniadanie o zachodzie...
Nadal wychodzę z domu... dzwonią sąsiedzi, że mam wrócić,
Bo zostawiłem wodę lecieć i kawę na ogniu, ZNOWU
I nadal nie sprzątam, nie odkurzam dywanów,
Nie robię zakupów i nie chciałabyś, żebym gotował...
Ale wiesz, co tak naprawdę miałeś w domu...
Podpisany... TWÓJ NIEZDARNIUTKI
LIGIA
Wiem, że nikt nie jest jak ty,
Rozrzucona i nie każdy
Mógł cię znosić... jak kiedyś ja,
Ale taka jesteś... nie możesz się zmienić!
Wiem, że nikt nie jest jak ty,
Rozrzucona i nie każdy
Mógł cię znosić... jak kiedyś ja,
Ale taka jesteś... nie możesz się zmienić!
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2015 Edytuj metrykę |
|---|---|
| Wykonanie oryginalne: |
Vescan, Ligia |
Komentarze (0):