Wac Toja - Connect

[Bridge]
Budzi się we mnie dzikość, choć naturą spokój jest
Chcę na zębach poczuć srebrny grill próby 925
To może budzić litość
Cicho cipo, masz swój sen!
Ty ze swą ekipą?
Mą ekipą cała ludzkość jest!

[Refren x2]
Connect, connect. Dzwonie telefonem
(Prr Prr Prr) odbierz!
Connect, connect. Dzwonie plikiem
(Prr Prr Prr) dawaj forse!
Connect, connect. Dzwonie butem
(Prr Prr Prr) idzie mi dobrze!
Connect, connect. Dzwonię sercem
(Prr Prr Prr) czuję mocniej!

[Zwrotka]
Nie wiem w co wierzysz, ale niech niesie cię zawsze to (masz lot, lot)
Nie wiem co szerzysz, ale niech wniesie to w ciebie moc (tą moc, moc)
Znam tych żołnierzy z brudnych ulic co sprzedają proch (sosss)
Nie chcę zabijać ludzi, choć świata nie zbawię ziom
Chcę dbać o siebie i najbliższych
Czy to jakieś zło? (no co? co?)
Choć tyle przegraliśmy wszystko jest w zasięgu rąk (non stop, stop)
Olać skupienie na wyjściu ze zgliszczy – ja mam moc! (tą moc, moc)
Kreuję siebie, czemu i kto miałby burzyć to? (no co? co?)
Odkąd poznali wszyscy
Jak nie, to na repeat włącz (suko)
I nie bądź taki pyszny jeszcze coś cię zje jak koks (suko)
Nie znam żadnej religii co opisała by ją (nie rozkminiaj)
W sposób czysty i przejrzysty - doskonałość mą (czas na finał)
Niesiesz swój ciężar, boisz przegrać
Tylko wzruszam brwią
Czy dałeś się opętać, na chwilę straciłeś wzrok?
Miłość jest piękna
Weź mnie kochaj, jak ja kocham ją
I otwórz się na ten świat, albo klękaj, przegraj to

[Bridge]
Budzi się we mnie dzikość, choć naturą spokój jest
Chcę na zębach poczuć srebrny grill próby 925
To może budzić litość
Cicho cipo, masz swój sen!
Ty ze swą ekipą?
Mą ekipą cała ludzkość jest!

[Refren x2]
Connect, connect. Dzwonie telefonem
(Prr Prr Prr) odbierz!
Connect, connect. Dzwonie plikiem
(Prr Prr Prr) dawaj forse!
Connect, connect. Dzwonie butem
(Prr Prr Prr) idzie mi dobrze!
Connect, connect. Dzwonię sercem
(Prr Prr Prr) czuję mocniej!