Tekst piosenki:
Tylko wieczór był za oknami
Tylko ja i Ty - bardzo sami
Nasze usta zamyślone , nasze dłonie zawstydzone
Poza nami nic , co przed nami ?
Uczę się Ciebie
Na oślep , bezładnie , bezwiednie
Uczę się Ciebie na święta i na dni powszednie
Poznaję i nie wiem , co jest słabością , co siłą
Uczę się Ciebie na wiarę , nadzieję i miłość
Uczę się Ciebie -- ustami , rękami , ciemnością
Słońcem na niebie i mroku niebieską pewnością
Słowem w potrzebie , co nigdy sensu nie zatrze
Uczę się Ciebie , uczę się Ciebie
Na wczoraj , na dzisiaj , na zawsze
No stało się co się stało
Dobrze albo źle- wciąż za mało
Trzeba mroku , trzeba słońca
By nauczyć się do końca
Tego co się w nas dokonało
Uczę się Ciebie
Na oślep , bezładnie , bezwiednie
Uczę się Ciebie na święta i na dni powszednie
Poznaję i nie wiem , co jest słabością , co siłą
Uczę się Ciebie na wiarę , nadzieję i miłość
Uczę się Ciebie -- ustami , rękami , ciemnością
Słońcem na niebie i mroku niebieską pewnością
Słowem w potrzebie, co nigdy sensu nie zatrze
Uczę się Ciebie , uczę się Ciebie
Na wczoraj , na dzisiaj , na zawsze
Uczę się Ciebie -- ustami , rękami , ciemnością
Słońcem na niebie i mroku niebieską pewnością
Słowem w potrzebie, co nigdy sensu nie zatrze
Uczę się Ciebie , uczę się Ciebie
Na wczoraj , na dzisiaj , na zawsze
Na zawsze
Na zawsze
Na zawsze...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):