Whitechapel - Mono

Nic mnie nie zaspokaja
W zimnym, ciemnym pokoju, w którym mnie znajdziesz
Czuję nienawiść do powolnej wspinaczki
Pierdol się, jeśli ci się nie podoba to, co piszę
Nie pytaj mnie gdzie zacząć
I mnie naprawdę nie obchodzi, że twoje życie się rozpada
Nie trać czasu, będziesz smażyć się w piekle
Odmów siedem zdrowasiek i zabij się

Mam nadzieję, że ta piosenka wyprostuje twoje smutne, żałosne życie
Mam nadzieję, że wierzysz w to co właśnie powiedziałem, bo to kłamstwo
Miej moje imię na swoich ustach zanim się udusisz
Lub możesz przełknąć je i gówno do swojej duszy
Nazwałem się w tej scenie śmierci
Tak, że kiedy umrę, będę straszyć w twoich snach

Mam dość wszystkiego
Co w tym życiu jest pozostawione do zdobycia
To samo co dzień
Potrzebuję zmian

Nie pytaj mnie o wskazówki
Żyję własnym życiem dla niepotrzebnej przemocy
Nic nie poradzę, że jestem próżny i obłudny
Jeśli zabicie tego byłoby zgodne z prawem, zrobiłbym to
Nie pytaj mnie gdzie zacząć
I mnie naprawdę nie obchodzi, że twoje życie się rozpada
Nie trać czasu, umrzesz sam
Ja po prostu będę tu stał i gnił

Nie chcę nic więcej, oprócz światowej dewastacji
To wszystko jest wokół ciebie, wystarczy otworzyć oczy
Przestań marudzić o lepszym życiu
Po prostu zabij się, swoje dzieci i żonę

Nikogo to nie obchodzi
Zabij się