Wolfgang Amadeusz Mozart - Requiem d-moll - Lacrimosa

...Ile by mógł Amadeusz stworzyć genialnych dzieł ...poruszających do łez ?...

@Gratitude2011: Poprawiłam.

Tylko błagam; niech ktoś zmieni...rok powstania; od tego powyżej należałoby odjąć 200 lat z okładem; a więc zamiast 1991...1791. Thank you very much!

Aż się prosi, żeby najbardziej uwielbiany i ubóstwiany na świecie Kompozytor miał w naszym serwisie nie jeden, lecz na przykład dwa komentarze..! Za co kocham i adoruję Mozarta, Boskiego Maestra!.. Za Genialność; Wszechstronność, Prostotę; Błyskotliwość; Subtelność; Czułość; Poezję; Elegancję; Wytworność i Wyrafinowanie; za Łatwość komponowania; za to, że tworzył tak, jak śpiewa ptak; za natchniony dar wzruszania, wywoływania najsilniejszych i jednocześnie najpiękniejszych uczuć i emocji; za urodę i młody wiek (Maestro nie zdążył się zestarzeć; umarł w wieku 35 lat); za to, jak był traktowany za życia, i jak pochowany po śmierci (wrzucony do bezimiennego grobu dla zadżumionych)! Trzeba jednak obiektywnie przyznać, że Salzburg, Wiedeń i cała Austria.. zrehabilitowały się w obecnych czasach, stwarzając kult Mozarta u siebie.. i na całym muzycznym świecie!
Dlatego: Niech się święci także.. polskie Mozarteum !!!

Lacrimosa jest moim zdaniem najpiękniejszym i jednocześnie najbardziej wstrząsającym Arcydziełem w historii muzyki.., które uczyniło Wolfganga Amadeusza Mozarta najgenialniejszym kompozytorem wszech czasów...!