Tekst piosenki:
Miałeś przyjechać po mnie
I zawieźć na paznokcie
Wczoraj obiecywałeś
A zapomniałem
Pierścionek miałeś kupić
Poszedłeś znów się upić
Jak zwykle oszukałeś
To jest the end
Znów obiecywałeś
Słów nie dotrzymałeś
Obiecanki cacanki
Nie będzie macanki
Znów obiecywałeś
Słów nie dotrzymałeś
Obiecanki cacanki
Nie będziesz miał nic
Jak to nic
Chciałam ajffona dostać
Nie mogłeś temu sprostać
Za chwile się spakuję
Tam jest walizka
Zaczynam szukać kogoś
Przy kim być mogę sobą
Kto na mnie zasługuje
I coś mi da
Znów obiecywałeś
Słów nie dotrzymałeś
Obiecanki cacanki
Nie będzie macanki
Znów obiecywałeś
Słów nie dotrzymałeś
Obiecanki cacanki
Nie będziesz miał nic
Przecież każdy gdy zrozumie
Że marudzić tylko umiesz
I masz obie lewe ręce
Ucieknie hen
Jeśli pozna twoja mamę
A jesteście takie same
To nie będzie chcieć niczego więcej
Byle przerwać koszmar ten
Znów obiecywałeś
Słów nie dotrzymałeś
Obiecanki cacanki
Nie będzie niczego
Znów obiecywałeś
Słów nie dotrzymałeś
Obiecanki cacanki
Nie będziesz miał nic
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):