Tekst piosenki:
Kolejny rok, kolejna kreska
Pytasz czemu nie ma mnie w radiu Eska?
Nie ma mnie nigdzie, ja nie istnieję
Tylko w sieci, tam swe rymy leję
Ale mimo tego wielu mi zazdrości
Nie wiem czego, ziomuś litości!
Tego, że piszą do mnie fanki ziom
I każda chce bym dzisiaj wziął ją
To nie moja wina, że istnieją takie laski
Które idą tam, gdzie słychać oklaski
Jestem coraz lepszy, mam tego świadomość
Dlatego swoją muzę dedykuję ziomom
Ludzie zazdroszczą, chcą mi łamać kości
Dlatego, że na mojej stronie mam tysiące gości
Wypisujesz bzdury na necie w pośpiechu
A ja Ci odpowiadam salwami śmiechu
Zazdrościsz? Ale ziom, to nie trudno
Kup majka, kartę i już masz w domu studio
Zazdrościsz? Że kochają mnie kobiety
Nie wyrwiesz nic przed kompem, niestety
Zazdrościsz? Mówisz, że nagrywam gówno
Ale beze mnie byłoby tutaj nudno
Zazdrościsz? Tego, że jestem sławny?
Słuchaj ziom, jesteś bardzo zabawny!
To codziennie spędza Ci sen z powiek
Przestań zazdrościć, wyluzuj już człowiek
Włączasz komputer, gdy skończysz robotę
Zastanawiasz się kogo dzisiaj zmieszać z błotem
Co wieczór w Twoich rękach klawiatura
Internetowy ziom, ura bura
Słuchaj koleś, nie masz szans w tej walce
Ja mam mocne gardło, a Ty mocne palce
Mam w dupie to co piszesz ogólnie
Nie interesuje mnie co wypisują durnie
Jestem wyluzowany, ja się nie spinam
Taki koleś jak Ty to zwykła kpina
Ty mi zazdrościsz, a ja Ci współczuję
Ciebie ściska to, że WuWunio króluje
W każdym momencie Twój głos jest podniosły
Masz 15 lat, więc nie jesteś dorosły
Zazdrościsz? Ale ziom, to nie trudno
Kup majka, kartę i już masz w domu studio
Zazdrościsz? Że kochają mnie kobiety
Nie wyrwiesz nic przed kompem, niestety
Zazdrościsz? Mówisz, że nagrywam gówno
Ale beze mnie byłoby tutaj nudno
Zazdrościsz? Tego, że jestem sławny?
Słuchaj ziom, jesteś bardzo zabawny!
Zazdrościsz mi, że hajs ciągle palę?
Chcesz być takim jak ja ziomalem?
Co za problem, opuść swoje ławki
Wyjedź z kraju, by zbierać truskawki
Po paru miesiącach wrócisz, ziomalu
I możesz rozpocząć już palenie szmalu
Nie masz ochoty? Szkoda Ci forsę palić?
No to dzieciaku przestań się już żalić
Na stronie napiszesz, że jestem frajerem
Nie jesteś kimś, jesteś pozerem
Nie znasz mnie, nie masz pojęcia, kim jestem
Teraz Ciebie skarcę pimpowskim gestem
Chcesz być jak ja, lecz to Ci się nie uda
Dla mnie piękna laska, dla Ciebie paskuda
Chcesz być mną, muszę Cię rozczarować
Mogę być tylko jeden, możesz się schować
Zazdrościsz? Ale ziom, to nie trudno
Kup majka, kartę i już masz w domu studio
Zazdrościsz? Że kochają mnie kobiety
Nie wyrwiesz nic przed kompem, niestety
Zazdrościsz? Mówisz, że nagrywam gówno
Ale beze mnie byłoby tutaj nudno
Zazdrościsz? Tego, że jestem sławny?
Słuchaj ziom, jesteś bardzo zabawny!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):