Young Jeezy - F.A.M.E. ft. T.I.

[Young Jeezy]

Jebać tych hejterów, zabiłbym ich wszystkich gdybym mógł
Nie boję się nikogo z was, więc wiesz że celuję dobrze
Wysadziłem Bin Ladena w moim Porsche 911
Właśnie zostawiłem strefę zero na mojej drodze do nieba dla jarających
Nie mogę zwolnić, zbyt wiele zła widać za mną
Czasami chcesz krzyczeć do Boga, ale on nie może cię usłyszeć
A nawet jakby ci się to udało, to prawdopodobnie odpowiedziałby:
Kurwa i ty się o coś skarżysz? To nie tak jakbyś miał raka
Robię to dla moich czarnuchów na dzielnicy którzy mają się gorzej
Najpierw miłość, potem nienawiść, to po prostu pułapka przekleństw czarnuchów
Stawiam że czujesz się jakby cały ten świat cię nienawidził
Ale co cię powstrzymuje? Cały świat na ciebie czeka

[Refren]

(Sława...)
Budzę się i czuję się pusty
To gówno sprawia że chcesz wycisnąć z gloka tyle aż będzie pusty
Już stoję na krawędzi, więc mnie nie kuś
Fałszywe zazdrosne skurwysyny

(Sława...)
Budzę się i czuję się pusty
To gówno sprawia że chcesz wycisnąć z gloka tyle aż będzie pusty
Już stoję na krawędzi, więc mnie nie kuś
Fałszywe zazdrosne skurwysyny

[Young Jeezy]

Możesz mi powiedzieć zanim otworzę swoje wielkie usta
Że mogłem odpoczywać w tym dużym penthousie
Z wszystkimi windami, czarnym parkietem
Tylko by siedzieć bezczynnie i czuć że to nie jest twoje
Twoje sumienie czuje że zrobiłeś coś złego
Ale w tym płaskim ekranie mówią skurwysynie jesteśmy tu (?),
Wybacz mi czarnuchu, widzisz ten pogląd?
Widzisz Ruth’a Chris’a stąd, co jest kurwa z tobą nie tak?
Spójrz na mojego Rollie, taak już prawie siódma
Stan umysłu Billa Gates'a z bronią automatyczną
Być może pamiętasz jak zakładali miasto
Lub wtedy kiedy miało być miejsce dla dwóch, a przyszło pięćdziesięciu
Otworzono kilka placów, otworzono kilka koncertów
Tylko po to by pokazać czarnuchom że klucze otwierają drzwi
„Oh, nie będziemy pieprzyć się więcej z Young’em” czemu nie?
Jedyny powód jaki wymyśliłem to, to że on jest na szczycie

[Refren]

(Sława...)
Budzę się i czuję się pusty
To gówno sprawia że chcesz wycisnąć z gloka tyle aż będzie pusty
Już stoję na krawędzi, więc mnie nie kuś
Fałszywe zazdrosne skurwysyny

(Sława...)
Budzę się i czuję się pusty
To gówno sprawia że chcesz wycisnąć z gloka tyle aż będzie pusty
Już stoję na krawędzi, więc mnie nie kuś
Fałszywe zazdrosne skurwysyny

(Sława...)

[T.I.]

Co tam świecie? Kawał czasu no nie?
Hej, zobacz
Ostatnio byłem daleko i poza zasięgiem, rzadko poza umysłem
Ej, dobrze to rozumiem, dlatego zatrzymałem to piekło w moim umyśle
Jestem w swojej głowie, staram się naprawić to zanim skończy mi się czas
Nie martw się o mnie, Bóg mnie ma, bracie mam się dobrze
Kolejny rok w więzieniu, obiecuję to jest to dla mnie
Próbuję zrobić to przez sztorm, powinniśmy tworzyć historię
Nie żałujcie mnie, zatrzymajcie swoją litość i swoje współczucie
Dobre czy złe, należy przyjąć to jak człowiek, cokolwiek to dla mnie znaczy
Jak sprawiłem że oni nienawidzą mojego ducha, życzą sobie żeby mogli go zabić
I zabiorą to w jaki kolwiek sposób to dostaną
Chcecie mnie widzieć przepełnionego nieszczęściem, chodzącego z opuszczoną głową
„Zetnijmy mu głowę, zobaczymy czy dalej będzie mógł nosić swoją koronę!”

[Refren]

(Sława...)
Budzę się i czuję się pusty
To gówno sprawia że chcesz wycisnąć z gloka tyle aż będzie pusty
Już stoję na krawędzi, więc mnie nie kuś
Fałszywe zazdrosne skurwysyny

(Sława...)
Budzę się i czuję się pusty
To gówno sprawia że chcesz wycisnąć z gloka tyle aż będzie pusty
Już stoję na krawędzi, więc mnie nie kuś
Fałszywe zazdrosne skurwysyny

(Sława...)
Budzę się i czuję się pusty
To gówno sprawia że chcesz wycisnąć z gloka tyle aż będzie pusty
Już stoję na krawędzi, więc mnie nie kuś
Fałszywe zazdrosne skurwysyny

(Sława...)
Budzę się i czuję się pusty
To gówno sprawia że chcesz wycisnąć z gloka tyle aż będzie pusty
Już stoję na krawędzi, więc mnie nie kuś
Fałszywe zazdrosne skurwysyny

(Sława...)

SHADYFANS.PL