Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Youssoupha
Popularne teksty
20. Epica - Arcana
Youssoupha - Menace de Mort
Menace de Mort
Tekst dodał(a): donykerio
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): donykerio
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): basiabijou
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Les accusations sont graves, mais comme d'hab on fait avec, c’est
Vrai qu’on est trop hard, et puis notre art est de vous vexer
Pas de menaces de mort, mon rap ne sort pas de douilles, mais
C’est le seul son hardcore depuis que le rock n’a plus de couilles, c’est
Un nouveau record de polémique, on dit que je chante le mal
Je vous l'avais dit qu'il y a des indics, ladies and gentleman
Et dans leur bêtise, ils confondent "crime" et "Islam"
Ils m'auraient trouvé plus gentil si je ne faisais que du "slam"
Coupable idéal, MC mercenaire
La Rumeur dit que les NTM sont des Sniper de la morale comme Monsieur R
Pas facile d’ignorer ça, pas facile d’opérer seul
À la place de Orelsan, moi c’est clair que j'aurais le seum
On a les critiques imparables
D'une France qui oublie que les paroles de son hymne
Sont plus violentes que celles du gangsta rap
Je défends la cause des frères au Sud qui rêvassent du Nord
Mais ma liberté d’expression en chute est sous menace de mort
I
l est grand temps que ça déménage
Il n'y a jamais de tendance irrémédiable
Les sentences sont inégales
Je fais du rap et ce que t’entends est illégal
Il est grand temps que ça déménage
Il n'y a jamais de tendance irrémédiable
Les sentences sont inégales
Je fais du rap et ce que t’entends est illégal
Depuis le temps, je guettais ce type qui vous mène à la baguette, mais
Parle de race en tête et puis nous traite "d'analphabètes", j’ai
Dis que j'étais du genre à réagir sur le BPM
Je ne tends pas la joue comme celui qui a vu le jour à Bethléem
Une seule ligne, dans "À force de le dire"
Où j’exprime tout mon mépris, et là, s'amorce le délire
Des mots accusateurs, pour les rappeurs, j’en retrouve dix mille
C'est vrai qu'on touche le fond chez ce bouffon de Morandini
Mais sans rancune, de ma plume je connais le taro
Et la droite se déchaîne, m’affiche à la une du Figaro
Encore un article pour faire mentir le baromètre
Qui me confirme que certains journalistes de merde sont malhonnêtes
Nous ne sommes pas du même monde, l'Hexagone va mal
Mais j'espère pas que mon prénom vous a subitement rappelé celui de Fofana
Et la Police aboie pour que le tribunal me morde
Ça suffit pour qu’un juge m’inculpe pour "Menace de mort"
Il est grand temps que ça déménage
Il n'y a jamais de tendance irrémédiable
Les sentences sont inégales
Je fais du rap et ce que t’entends est illégal
Il est grand temps que ça déménage
Il n'y a jamais de tendance irrémédiable
Les sentences sont inégales
Je fais du rap et ce que t’entends est illégal
Il y a de la rage dans nos propos
Mais comment rester sage, vu l’image de la vie que l’on nous propose?
J’ai plaidé "légitime défense" dans ma déposition
Qui peut prétendre faire du rap sans prendre position?
Vrai qu’on est trop hard, et puis notre art est de vous vexer
Pas de menaces de mort, mon rap ne sort pas de douilles, mais
C’est le seul son hardcore depuis que le rock n’a plus de couilles, c’est
Un nouveau record de polémique, on dit que je chante le mal
Je vous l'avais dit qu'il y a des indics, ladies and gentleman
Et dans leur bêtise, ils confondent "crime" et "Islam"
Ils m'auraient trouvé plus gentil si je ne faisais que du "slam"
Coupable idéal, MC mercenaire
La Rumeur dit que les NTM sont des Sniper de la morale comme Monsieur R
Pas facile d’ignorer ça, pas facile d’opérer seul
À la place de Orelsan, moi c’est clair que j'aurais le seum
On a les critiques imparables
D'une France qui oublie que les paroles de son hymne
Sont plus violentes que celles du gangsta rap
Je défends la cause des frères au Sud qui rêvassent du Nord
Mais ma liberté d’expression en chute est sous menace de mort
I
l est grand temps que ça déménage
Il n'y a jamais de tendance irrémédiable
Les sentences sont inégales
Je fais du rap et ce que t’entends est illégal
Il est grand temps que ça déménage
Il n'y a jamais de tendance irrémédiable
Les sentences sont inégales
Je fais du rap et ce que t’entends est illégal
Depuis le temps, je guettais ce type qui vous mène à la baguette, mais
Parle de race en tête et puis nous traite "d'analphabètes", j’ai
Dis que j'étais du genre à réagir sur le BPM
Je ne tends pas la joue comme celui qui a vu le jour à Bethléem
Une seule ligne, dans "À force de le dire"
Où j’exprime tout mon mépris, et là, s'amorce le délire
Des mots accusateurs, pour les rappeurs, j’en retrouve dix mille
C'est vrai qu'on touche le fond chez ce bouffon de Morandini
Mais sans rancune, de ma plume je connais le taro
Et la droite se déchaîne, m’affiche à la une du Figaro
Encore un article pour faire mentir le baromètre
Qui me confirme que certains journalistes de merde sont malhonnêtes
Nous ne sommes pas du même monde, l'Hexagone va mal
Mais j'espère pas que mon prénom vous a subitement rappelé celui de Fofana
Et la Police aboie pour que le tribunal me morde
Ça suffit pour qu’un juge m’inculpe pour "Menace de mort"
Il est grand temps que ça déménage
Il n'y a jamais de tendance irrémédiable
Les sentences sont inégales
Je fais du rap et ce que t’entends est illégal
Il est grand temps que ça déménage
Il n'y a jamais de tendance irrémédiable
Les sentences sont inégales
Je fais du rap et ce que t’entends est illégal
Il y a de la rage dans nos propos
Mais comment rester sage, vu l’image de la vie que l’on nous propose?
J’ai plaidé "légitime défense" dans ma déposition
Qui peut prétendre faire du rap sans prendre position?
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieOskarżenia są poważne ale jak zawsze radzimy sobie
To prawda, jesteśmy za ostrzy i nasza sztuka ma Was zdenerwować
To nie groźba śmiercią, rap nie produkuje naboi, ale
To jedyny mocny dźwięk odkąd rock stracił jaja,
Nowy utwór kontrowersji, mówią, że śpiewam zło
Mówiłem Wam, że są kapusie Panie i Panowie
I w swojej głupocie mylą zbrodnię i Islam
Myśleliby o mnie lepiej gdybym tylko robił kicz
Wymarzony winowajca, MC na usługach
Mówią, że NTM jest snajperem moralności jak Mr. R
Nie łatwo to zignorować
Nie łatwo działać samemu
Na miejscu Orelsana jasne że miałbym dość
Mamy nieustępliwych krytyków
Od Francji która zapomina, że słowa jej hymnu są brutalniejsze od gangsterskiego rapu
Bronię sprawy braci z południa, którzy marzą o północy,
Ale moja wolność słowa jest zagrożona,
Pod groźbą śmierci.
Najwyższa pora by to się zmieniło,
Nie ma tendencji nie do ruszenia,
Wyroki są nieporównywalne,
Tworzę rap, którego nielegalnie jest słuchać.
Najwyższa pora by to się zmieniło,
Nie ma tendencji nie do ruszenia,
Wyroki są nieporównywalne,
Tworzę rap, którego nielegalnie jest słuchać.
Od jakiegoś czasu obserwuję człowieka który Wam rozkazuje, mówi o rasie a nas nazywa analfabetami
Powiedziałem, że jestem kimś kto zareaguje przez BPM (bity na minutę)
Nie nastawię policzka jak ten co urodził się w Betlejem
Pojedyncza linia: „siła przekazu”
Gdzie wyjaśniam swoją pogardę i tam zaczyna się nonsens
Oskarżenia raperów, znalazłem ich 10,000
To prawda, że osiągnęliśmy dno z tym pajacem Morandinim, ale bez urazy, płace swoje długi,
Gdy prawo zelżeje, umieszczą mnie na okładce Figaro
Kolejny artykuł by przekłamać barometr
Utwierdza mnie w przekonaniu, że niektórzy żałośni dziennikarze nie są szczerzy
Nie pochodzimy z tego samego świata,
Sześciokąt (Francja) ma się źle,
Ale mam nadzieję, że moje imie nie przypomina Wam o Fofanie
I policja szczeka by sąd mnie mógł ugryźć
To wystarczy by sędzia mnie oskarżył o „grożenie śmiercią”.
Najwyższa pora by to się zmieniło,
Nie ma tendencji nie do ruszenia
Wyroki są nieporównywalne
Tworzę rap, którego nielegalnie jest słuchać
Najwyższa pora by to się zmieniło,
Nie ma tendencji nie do ruszenia
Wyroki są nieporównywalne
Tworzę rap, którego nielegalnie jest słuchać
Słychać gniew w naszych słowach,
Ale jak pozostać spokojnym widząc obraz życia, który nam proponują
Zeznałem, że to jest „obrona konieczna”,
Kto może twierdzić, że tworzy rap bez zajecia jakiegoś stanowiska?
To prawda, jesteśmy za ostrzy i nasza sztuka ma Was zdenerwować
To nie groźba śmiercią, rap nie produkuje naboi, ale
To jedyny mocny dźwięk odkąd rock stracił jaja,
Nowy utwór kontrowersji, mówią, że śpiewam zło
Mówiłem Wam, że są kapusie Panie i Panowie
I w swojej głupocie mylą zbrodnię i Islam
Myśleliby o mnie lepiej gdybym tylko robił kicz
Wymarzony winowajca, MC na usługach
Mówią, że NTM jest snajperem moralności jak Mr. R
Nie łatwo to zignorować
Nie łatwo działać samemu
Na miejscu Orelsana jasne że miałbym dość
Mamy nieustępliwych krytyków
Od Francji która zapomina, że słowa jej hymnu są brutalniejsze od gangsterskiego rapu
Bronię sprawy braci z południa, którzy marzą o północy,
Ale moja wolność słowa jest zagrożona,
Pod groźbą śmierci.
Najwyższa pora by to się zmieniło,
Nie ma tendencji nie do ruszenia,
Wyroki są nieporównywalne,
Tworzę rap, którego nielegalnie jest słuchać.
Najwyższa pora by to się zmieniło,
Nie ma tendencji nie do ruszenia,
Wyroki są nieporównywalne,
Tworzę rap, którego nielegalnie jest słuchać.
Od jakiegoś czasu obserwuję człowieka który Wam rozkazuje, mówi o rasie a nas nazywa analfabetami
Powiedziałem, że jestem kimś kto zareaguje przez BPM (bity na minutę)
Nie nastawię policzka jak ten co urodził się w Betlejem
Pojedyncza linia: „siła przekazu”
Gdzie wyjaśniam swoją pogardę i tam zaczyna się nonsens
Oskarżenia raperów, znalazłem ich 10,000
To prawda, że osiągnęliśmy dno z tym pajacem Morandinim, ale bez urazy, płace swoje długi,
Gdy prawo zelżeje, umieszczą mnie na okładce Figaro
Kolejny artykuł by przekłamać barometr
Utwierdza mnie w przekonaniu, że niektórzy żałośni dziennikarze nie są szczerzy
Nie pochodzimy z tego samego świata,
Sześciokąt (Francja) ma się źle,
Ale mam nadzieję, że moje imie nie przypomina Wam o Fofanie
I policja szczeka by sąd mnie mógł ugryźć
To wystarczy by sędzia mnie oskarżył o „grożenie śmiercią”.
Najwyższa pora by to się zmieniło,
Nie ma tendencji nie do ruszenia
Wyroki są nieporównywalne
Tworzę rap, którego nielegalnie jest słuchać
Najwyższa pora by to się zmieniło,
Nie ma tendencji nie do ruszenia
Wyroki są nieporównywalne
Tworzę rap, którego nielegalnie jest słuchać
Słychać gniew w naszych słowach,
Ale jak pozostać spokojnym widząc obraz życia, który nam proponują
Zeznałem, że to jest „obrona konieczna”,
Kto może twierdzić, że tworzy rap bez zajecia jakiegoś stanowiska?
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Lionel Marcal, Nicolas Papail Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Lionel Marcal, Nicolas Papail |
| Rok wydania: |
2012 |
| Wykonanie oryginalne: |
Youssoupha |
Komentarze (0):