Tekst piosenki:
Wielce Szanowny Panie Boże,
pojechałeś dziś na oślep.
Tobie ponoć wiele wolno,
a ja chodzę drogą polną.
Jestem tylko prostym chłopem
- tutaj, ja mam Europę.
w każdej chacie satelita,
a Ty znów jak stara płyta.
Szczerze mówię, nie wierzę Ci!
Spróbuj się pojawić w mojej wsi...
Wielce Szanowny Panie Pośle,
znowu w ładnym garniturku
występujesz w telewizji,
a ja siedzę tu na murku.
Obok mnie butelek siedem
(zaraz pójdą na wymianę)
- a ty mi tu, że szykujesz jakieś zajebiste zmiany...
Mowię szczerze, nie wierzę Ci!
Spróbuj się pojawić w mojej wsi!
Twoje ziomale nie pomogą Ci tu wcale,
razem z sąsiadami urządzimy Ci...
Wiochmen pogo! O! O!
Oj, będzie srogo!
Wiochmen pogo! O! O!
Oj, Będzie!
Szanowny Panie ufoludku
wkurzasz Ty mnie pomalutku.
Życie gwiazd mnie raczej złości
- my są Naród - ludzie prości.
My są mocni, chociaż biedni
i niepewni swego losu,
my z pradziada tu - z tej ziemi
- Ty nadajesz jak z kosmosu.
Mówię szczerze, nie wierze Ci!
Spróbuj się pojawić w mojej wsi!
Twoje krasnale nie pomogą Ci tu wcale,
razem z sąsiadami urządzimy Ci...
Wiochmen pogo! O! O!
Oj, będzie srogo!
Wiochmen pogo! O! O! A ha!
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):