Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Bruce Dickinson
Bruce Dickinson - Shadow Of The Gods
Shadow Of The Gods
Tekst dodał(a): RaShton
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): RaShton
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
And so we lay under the moon
The stars have crossed our paths tonight
So journey on our wandering souls
Let our tears fall on our own
Against the sun
There are shapes in the fire
Around the stars
Are blue and grey
Halos...
Forever Into the light
A pathway silvered and untold
A frozen river, a river of souls
Let your tears fall on the ice
IN the shadow of the Gods
Somewhere there is hope
In this heartless world together
To come again
On this new earth once more
Forever, evermore
Journey on beyond the stars
Our weary souls, the road is long
We live in shadows of the gods
The sunlit homeland Is not far
In absolute night, In absolute zero
The universe stops, A foetus in vitro
And I have a river of souls underfoot
One drop creates the light
One drop will fill the night
I need a necromancer
That science has no use
I need your skill to raise the VEIL
Sanctify release
A sacrifice at midnight
Do what must be done
I need your help to save them all
Save my only son
This is my world, world of the dead
This is my life, world of the dead
Before A body had grown cold
You were there to steal its soul
The son is dead, he told me so
I gave him peace, he is let go
So now a double threat unfolds
And purgatory awaits
The treble headed hellhound barks
And opens up the gates
Look at your life, world of the dead
This is your life, world of the dead
You have no life, world of the dead
World of the dead
We open up the temple Gates
Light the crucible again
We watch the phoenix rise in fire
Burning by the ritual flame
So lay me down
In the Shadow of the Gods
The stars have crossed our paths tonight
So journey on our wandering souls
Let our tears fall on our own
Against the sun
There are shapes in the fire
Around the stars
Are blue and grey
Halos...
Forever Into the light
A pathway silvered and untold
A frozen river, a river of souls
Let your tears fall on the ice
IN the shadow of the Gods
Somewhere there is hope
In this heartless world together
To come again
On this new earth once more
Forever, evermore
Journey on beyond the stars
Our weary souls, the road is long
We live in shadows of the gods
The sunlit homeland Is not far
In absolute night, In absolute zero
The universe stops, A foetus in vitro
And I have a river of souls underfoot
One drop creates the light
One drop will fill the night
I need a necromancer
That science has no use
I need your skill to raise the VEIL
Sanctify release
A sacrifice at midnight
Do what must be done
I need your help to save them all
Save my only son
This is my world, world of the dead
This is my life, world of the dead
Before A body had grown cold
You were there to steal its soul
The son is dead, he told me so
I gave him peace, he is let go
So now a double threat unfolds
And purgatory awaits
The treble headed hellhound barks
And opens up the gates
Look at your life, world of the dead
This is your life, world of the dead
You have no life, world of the dead
World of the dead
We open up the temple Gates
Light the crucible again
We watch the phoenix rise in fire
Burning by the ritual flame
So lay me down
In the Shadow of the Gods
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie przez AI:
Pokaż tłumaczenieI tak leżeliśmy pod księżycem
Gwiazdy przecięły nasze ścieżki tej nocy
Podróżujmy dalej, wędrujące dusze
Niech łzy spadają na nasze
Przeciwko słońcu
W ogniu widzimy kształty
Wokół gwiazd
Są niebieskie i szare
Błyszczące aureole...
Na zawsze w stronę światła
Ścieżka posrebrzona i nieznana
Zamrożona rzeka, rzeka dusz
Niech Twoje łzy spadną na lód
W cieniu Bogów
Gdzieś jest nadzieja
W tym bezlitosnym świecie razem
By powrócić
Na tę nową ziemię jeszcze raz
Na zawsze, na wieki
Podróżujmy poza gwiazdami
Nasze znużone dusze, droga jest długa
Żyjemy w cieniach bogów
Oświetlona blaskiem słońca ojczyzna nie jest daleko
W absolutnej nocy, w absolutnym zerze
Wszechświat zatrzymuje się, zarodek w butelce
A ja mam rzekę dusz pod stopami
Jedna kropla stwarza światło
Jedna kropla wypełni noc
Potrzebuję nekromanty
Któremu nauka jest niepotrzebna
Potrzebuję Twoich umiejętności, by podnieść ZASŁONĘ
Uświęć uwolnij
Ofiara o północy
Zrób, co trzeba
Potrzebuję Twojej pomocy, by wszystkich uratować
Ratować mego jedynego syna
To jest mój świat, świat umarłych
To jest moje życie, świat umarłych
Zanim ciało zmarło
Ty tam byłeś, by ukraść jego duszę
Syn nie żyje, tak mi powiedział
Dałem mu spokój, został uwolniony
Teraz rozwinie się podwójne zagrożenie
I czyha czyściec
Potrójny głowaty pies piekielny warczy
I otwiera bramy
Spójrz na swoje życie, świat umarłych
To jest Twoje życie, świat umarłych
Nie masz życia, świat umarłych
Świat umarłych
Otwieramy bramy świątyni
Zapalamy kocioł znowu
Patrzymy, jak feniks wschodzi w ogniu
Płonąc w ogniu rytuału
Więc połóż mnie
W cieniu Bogów
Gwiazdy przecięły nasze ścieżki tej nocy
Podróżujmy dalej, wędrujące dusze
Niech łzy spadają na nasze
Przeciwko słońcu
W ogniu widzimy kształty
Wokół gwiazd
Są niebieskie i szare
Błyszczące aureole...
Na zawsze w stronę światła
Ścieżka posrebrzona i nieznana
Zamrożona rzeka, rzeka dusz
Niech Twoje łzy spadną na lód
W cieniu Bogów
Gdzieś jest nadzieja
W tym bezlitosnym świecie razem
By powrócić
Na tę nową ziemię jeszcze raz
Na zawsze, na wieki
Podróżujmy poza gwiazdami
Nasze znużone dusze, droga jest długa
Żyjemy w cieniach bogów
Oświetlona blaskiem słońca ojczyzna nie jest daleko
W absolutnej nocy, w absolutnym zerze
Wszechświat zatrzymuje się, zarodek w butelce
A ja mam rzekę dusz pod stopami
Jedna kropla stwarza światło
Jedna kropla wypełni noc
Potrzebuję nekromanty
Któremu nauka jest niepotrzebna
Potrzebuję Twoich umiejętności, by podnieść ZASŁONĘ
Uświęć uwolnij
Ofiara o północy
Zrób, co trzeba
Potrzebuję Twojej pomocy, by wszystkich uratować
Ratować mego jedynego syna
To jest mój świat, świat umarłych
To jest moje życie, świat umarłych
Zanim ciało zmarło
Ty tam byłeś, by ukraść jego duszę
Syn nie żyje, tak mi powiedział
Dałem mu spokój, został uwolniony
Teraz rozwinie się podwójne zagrożenie
I czyha czyściec
Potrójny głowaty pies piekielny warczy
I otwiera bramy
Spójrz na swoje życie, świat umarłych
To jest Twoje życie, świat umarłych
Nie masz życia, świat umarłych
Świat umarłych
Otwieramy bramy świątyni
Zapalamy kocioł znowu
Patrzymy, jak feniks wschodzi w ogniu
Płonąc w ogniu rytuału
Więc połóż mnie
W cieniu Bogów
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję
Popraw to tłumaczenie
Historia edycji tłumaczenia
| Tekst: |
Bruce Dickinson / Roy Z Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Bruce Dickinson / Roy Z |
| Rok wydania: |
2024 |
| Wykonanie oryginalne: |
Bruce Dickinson |
| Płyty: |
The Mandrake Project (2024) |
Komentarze (2):
Bruce mówi że jok to wydo to wszyscy byndą o tym mówić.