Logowanie | Rejestracja | FAQ | Regulamin | Kontakt

Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!

Dodaj tekst Brak tekstu? Dodaj soundtrack

Zaloguj się

i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!

Inne teksty piosenek

Linkin Park

1. Linkin Park - Friendly Fire

2. Linkin Park - PPR:KUT

3. Linkin Park - Healing Foot

4. Linkin Park - Resolution

5. Linkin Park - More The Victim

Zobacz więcej >>

Popularne teksty

1. Twenty One Pilots - Overcompensate

2. Loverboy - Car ideolo

3. Exit Eden - Désenchantée

4. Mr. Rain - Due altalene

5. Hazbin Hotel - Respectless

6. Oliwka Brazil - Plan F

7. Taylor Swift - Peter

8. ANYMA - Pictures Of You

9. Cardi B - Like What (Freestyle)

10. Krysiek, SharikanVR - Babka najlepsza

11. Bonus RPK - Hammurabi

12. Taylor Swift - Wonderland (Taylor's Version)

13. Mortal - Kłamstwa

14. Piotr Maślanka - Gniew

15. Emo - Cud (feat. Marta Bijan)

16. Sasi x Mikołaj Blascello - Karma

17. Przemek Kucyk - Fatałaszki

18. David Gilmour - The Piper's Call

19. Molly Hammar - Deep Down

20. Beyoncé - Texas Hold 'Em

Zobacz więcej >>

Polecamy

Linkin Park - Good Goodbye

Good Goodbye

Good Goodbye

Tekst dodał(a): Minoda Edytuj tekst

Tłumaczenie dodał(a): ingam Edytuj tłumaczenie

Teledysk dodał(a): lostek815 Edytuj teledysk

Głosuj na ten utwór

(+48)

Dodaj do ulubionych Komentuj Poleć znajomemu Zgłoś błąd

Układ 2-kolumnowy

Tekst piosenki:

So say goodbye and hit the road
Pack it up and disappear
You better have some place to go
'Cause you can't come back around here
Good goodbye
(Don't you come back no more)

Live from the rhythm, it's
Something wild, venomous
Enemies trying to read me
You're all looking highly illiterate
Blindly forgetting if I'm in the mix
You won't find an equivalent
I've been here killing it
Longer than you've been alive, you idiot
And it makes you so mad
Somebody else could be stepping in front of you
And it makes you so mad that you're not the only one
There's more than one of you
And you can't understand the fact
That it's over and done, hope you had fun
You've got a lot to discuss on the bus
Headed back where you're from

So say goodbye and hit the road
Pack it up and disappear
You better have some place to go
'Cause you can't come back around here
Good goodbye x4
(Don't you come back no more)

Goodbye, good riddance
A period is after every sentence
Did my time with my cellmate
Maxed out so now we finished
Every day was like a hail date
Every night was like a hailstorm
Took her back to my tinted windows
Showin' out, she in rare form
Wings up, now I'm airborne
King Push, they got a chair for him
Make way for the new queen
The old lineup, where they cheer for 'em
Consequence when you ain't there for him
Were you there for him?
Did you care for him?
You were dead wrong

So say goodbye and hit the road
Pack it up and disappear
You better have some place to go
'Cause you can't come back around here
Good goodbye
(Don't you come back no more)

Let me say goodbye to my demons
Let me say goodbye to my past life
Let me say goodbye to the darkness
Tell 'em that I'd rather be here in the starlight
Tell 'em that I'd rather be here where they love me
Tell 'em that I'm yours this is our life
And I still keep raising the bar like
Never seen a young black brother in the chart twice
Goodbye to the stereotypes
You can't tell my kings we can't
Mandem we're linking tings in parks
Now I gotta tune with Linkin Park
Like goodbye to my old hoe’s
Goodbye to the cold roads
I can't die for my postcode
Young little Mike from the Gold Coast
And now I'm inside with my bro bro's
Gang

So say goodbye and hit the road
Pack it up and disappear
You better have some place to go
'Cause you can't come back around here
Good goodbye
(Don't you come back no more)

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie

Więc pożegnaj się i wyrusz w drogę
Spakuj się i zniknij
Lepiej żebyś miał gdzie odejść
Bo nie masz po co tutaj wracać
Dobre pożegnanie
(Nie wracaj nigdy więcej)

Żyj z rytmu, to jest
Czymś dzikim, pełnym złości
Wrogowie próbują mnie rozszyfrować
Wszyscy spoglądacie bardzo nieudolnie
Ślepo zapominając czy jestem w to zamieszany
Nie znajdziesz odpowiednika
Byłem tu niszcząc to
Dłużej niż żyjesz, ty idioto
I to powoduje że jesteś wściekły
Ktoś inny mógłby kroczyć przed tobą
I to powoduje że jesteś wściekły, że nie jesteś jedyny
Jest was więcej
I nie możesz zrozumieć faktu
Że to się skończyło, mam nadzieję że bawiliście się dobrze
Macie dużo do przedyskutowania w drodze
Wracając tam skąd jesteście

Więc pożegnaj się i wyrusz w drogę
Spakuj się i zniknij
Lepiej żebyś miał gdzie odejść
Bo nie masz po co tutaj wracać
Dobre pożegnanie
(Nie wracaj nigdy więcej)

Do widzenia, krzyżyk na drogę
Czas który jest po każdym wyroku
Odsiedziałem z moim współwięźniem
Bawiliśmy się świetnie, tak że teraz jesteśmy wykończeni
Każdy dzień był niczym termin gradu
Każda noc była niczym gradobicie
Zabrałem ją z powrotem do moich przyciemnianych szyb
Odprowadziłem, ona w najlepszej formie
Wznoszę skrzydła, jestem w locie
King Push, oni zdobyli władzę dla niego
Zrób miejsce dla nowej królowej
Stary skład, gdzie oni im wiwatują
Konsekwencja kiedy nie jesteś dla niego
Byłeś tu dla niego?
Przejmowałeś się nim?
Ogromnie się pomyliłeś

Więc pożegnaj się i wyrusz w drogę
Spakuj się i zniknij
Lepiej żebyś miał gdzie odejść
Bo nie masz po co tutaj wracać
Dobre pożegnanie
(Nie wracaj nigdy więcej)

Pozwól mi pożegnać się z moimi demonami
Pozwól mi pożegnać się z moją przeszłością
Pozwól mi pożegnać się z ciemnością
Powiedz im że wolałbym być tu w świetle gwiazd
Powiedz im że wolałbym być tu gdzie mnie kochają
Powiedz im że jestem twój, to jest nasze życie
I nadal podnoszę poprzeczkę
Nigdy nie zobaczyłem młodszego czarnego brata w chart twice
Żegnajcie stereotypy
Nie możesz powiedzieć moim królom, że nie możemy
Z ekipą łączymy dźwięki w parkach
Teraz gram z Linkin Park
Żegnajcie moje stare dziwki
Żegnajcie moje chłodne ulice
Nie mogę umrzeć za mój kod pocztowy
Mały Mike z Gold Coast
I teraz jestem pośród moich ziomków z gangu

Więc pożegnaj się i wyrusz w drogę
Spakuj się i zniknij
Lepiej żebyś miał gdzie odejść
Bo nie masz po co tutaj wracać
Dobre pożegnanie
(Nie wracaj nigdy więcej)

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:	Mike Shinoda, Chester Bennington, Pusha T, Stormzy Edytuj metrykę
Muzyka:	Linkin Park
Rok wydania:	2017
Płyty:	One More Light

Głosuj na ten utwór

(+48)

Dodaj do ulubionych Komentuj Poleć znajomemu Zgłoś błąd

Komentarze (37):

dydol1 4 listopada 2018 16:12

(+1)

dużo osób mówiło przed śmiercią Chestera że to nie jest kierunek w którym powinno podążać LP jak to niektórzy mówili "popowe gówno" xd też tak średnio mi to odpowiadało ale jakoś się przekonałem do ich albumu i nie narzekam

agnieszka31 3 listopada 2017 10:38

(+1)

Wciąż ciężko mi uwierzyć w to że Chestera już nie ma Linkin Park bez niego to już nie będzie to samo (Dobrze że jeszcze Mike jest) Uwielbiam ich ostatni album a przy One More Light łzy same się cisna do oczu

swobby 28 lipca 2017 07:05

(+3)

@xheroinex: Nie, w tej piosence Chester "żegna się" raczej z pseudo-fanami, hejterami, którzy nie mogli pogodzić się z tym, że robi taką muzykę, jaka mu się podoba... to prawda, że w samym tekście trudno doszukiwać się ukrytego pożegnania ze światem, ale teledysk już zdecydowanie za pomocą symboli przedstawia walkę z "demonami" (popatrz sobie na końcówkę, jak dziewczynka wygrywa, na reakcję Chestera), a sama muzyka jest dość niepokojąca. Natomiast inne utwory z tej płyty są bardziej "nawiedzone" i "prorocze", a już najbardziej chyba "Nobody can save me", gdzie Chester dosłownie mówi, że przegrywa z chorobą.
Czytałam artykuły o tym, że płyta powstawała 1,5 roku, zaczęło się od rozmów Chestera z Mikiem i pozostałymi z zespołu, bo był już w takim stanie, że miał na wszystko wywalone - mówił, że ten czas tuż przed rozpoczęciem pisania piosenek był "najczarniejszy" w jego życiu, przeżywał prawdziwy kryzys. Same piosenki z tej płyty określał jako "bardzo mroczne i osobiste". Nie, nie myślę, żeby w tych piosenkach chciał dosłownie powiedzieć, że już postanowił się zabić; pisząc je, miał jeszcze nadzieję na zwycięstwo. Ale śmierć przyjaciela dwa miesiące temu była zapewne tym przysłowiowym gwoździem do trumny, załamał się. Dwa lata wcześniej umarł też inny muzyk, którego Chester był wielkim fanem. Chester mówił w wywiadach, że dzięki tej płycie poczuł się lepiej, że zdołał się uzewnętrznić, niestety nie było to całkowite "oczyszczenie". Wielka szkoda, że ze śmierci Chrisa nie wyciągnął pozytywnych wniosków na przyszłość...

Pokaż powiązany komentarz ↓

lamparcik73 26 lipca 2017 22:52

(+2)

Moja interpretacja i rozumienie tego utworu oraz teledysku, to walka z czterema demonami, w kolejności wg video: alkohol, narkotyki, depresja i najbardziej dotkliwy, bo mogący być przyczyną powstania tych wymienionych wcześniej - molestowanie, którego doświadczył będąc nastolatkiem. Nie sądzę aby utwór był planowany jako pożegnanie, raczej jako pokazanie, że pewne zdarzenia które przeżywamy na własnej skórze, jak tatuaż zostają z nami na później, i trudno je zetrzeć czy wywabić, więc trwają i mają wpływ na jakość życia.. Chez i jego teksty pozostaną ze mną na zawsze (brzmi patetycznie, trudno), i żałuję że nie ma możliwości wyrażenia moich emocji nigdy więcej, chociażby na koncercie. Goodbye Chester, let it be good, goodbye

Solness 25 lipca 2017 20:37

(0)

@Mandaloria: Ja dalej nie wierze... chodź chyba w końcu muszę. Bardzo mnie to poruszyło, od soboty nie włączyłąm ani jednej piosenki... Muzyk, który leczył moje złamane serce po śmierci taty, sam teraz odszedł....

Pokaż powiązany komentarz ↓

Mandaloria 24 lipca 2017 21:47

(0)

@Solness: chyba płyta z klasyką w tej sytuacji mi w ręce nie wpadnie ;(

Pokaż powiązany komentarz ↓

xheroinex 24 lipca 2017 14:58 (edytowany 1 raz)

(+1)

Nie wydaje mi się, żeby ta piosenka była pożegnaniem. Ludzie szukają na siłę gdzieś wskazówki, że przygotowywał się na śmierć, szukają sensacji. Prawda jest taka, że był chory na depresję w tej sytuacji wystarczy mały impuls, chwila w której człowiek się załamuję i podejmuje drastyczny krok. CHWILA! Nie planowanie, żegnanie się poprzez piosenki. Wystarczy poczytać trochę książek, dokształcić się... Gdybyśmy mieli tak wnioskować po tekstach piosenek, to trzeba "pomóc" tylu artystą, bo to nie jest pierwsza i nie jest ostatnia piosenka, która ma takie "przesłanie". Nie popadajcie w paranoje. Równie dobrze można powiedzieć, że planował to od 2000 roku, po tekst piosenki "In the End" na to wskazuje, co jest kompletną brednią, tak jak i te spekulacje.

swobby 22 lipca 2017 21:18

(+2)

Ten utwór jest wspaniały, a teledysk? jak dla mnie jeden z najlepszych od Linkin Park, naprawdę! Uwielbiam tę mnogość pomysłów tutaj zawartych: styl retro, pomysł na grę w kosza, sceneria, oświetlenie, efekty specjalne, samochody, tajemniczy gracze i ten, co chyba jest uosobieniem Śmierci - trochę przypomina w stylu Star Wars, dziewczynka, co na koniec wygrywa ze wszystkimi, nawet te drobne elementy humorystyczne (jeden gość obrywa w głowę piłką xD a ten "tron" z pustaków mnie r******ł xD). Ta klimatyczna mieszanka niepokoju, grozy, zajebistości w starym stylu w połączeniu z powiewem świeżości, głównie w refrenie. Wszyscy wykonują swoje kwestie z energią i uczuciem, goście też się świetnie sprawdzili, choć ich kompletnie nie znam (najbardziej podoba mi się trzeci fragment/zwrotka)... Mike jak zwykle w formie, a Chester znakomicie dyryguje całym przedstawieniem - serio, uwielbiam, jak on się tak buja do rytmu :) Czuł tę muzykę i uwielbiał, jak zawsze zresztą; nieważne, jakich gatunków muzycznych się dotykał, zawsze wychodziło z tego coś wyjątkowego - oczywiście we współpracy z całą resztą zespołu :).

A tekst utworu to już każdy teraz rozumie, przynajmniej częściowo :'( . Ja myślę, że Chester chciał poniekąd skrytykować tych, którzy hejtowali ich zespół za gusta muzyczne i chęci zmian - ale teraz, po samobójstwie Chestera, łatwo poczuć nawet wyrzuty sumienia... i mieć wrażenie, jakby wszystko było ustawione. Jakby Mike i pozostali raperzy wiedzieli, co się kroi ("Byłeś tu dla niego? Przejmowałeś się nim? Byłeś w ogromnym błędzie!" albo fragment Mike'a o prawdopodobnie hejterach: "Nie możecie zrozumieć, że to już jest koniec / mam nadzieję, że mieliście ubaw itd"). Albo sami nie do końca rozumieli tych słów, które wyrapowali; tylko jeden Chester wiedział, ile prawdy w tych słowach ukrył.

Facet odszedł w genialnym stylu, to trzeba mu przyznać :') Będę tęsknić...

LittleWolfie 21 lipca 2017 12:13

(+2)

Pożegnał się...

Solness 22 czerwca 2017 22:48 (edytowany 1 raz)

(+2)

@Mandaloria: Też się z nimi starzeję, więc popieram co napisałaś :D Mi tam ta płyta się podoba ;)

Pokaż powiązany komentarz ↓

Mandaloria 22 czerwca 2017 14:16

(+5)

Słucham LP od 2000 roku. Starzeją się i to słychać po muzyce a ja starzeje się razem z nimi, mnie ta płyta się podoba. Wykrzyczeli co mieli wykrzyczeć teraz już spokojnie przekazują treść. Nie przeszkadza mi ten pop który całkowicie popem też nie jest. Wszystkim kiedyś myślenie się zmieni, wcale bym się nie zdziwiła gdyby kiedyś wpadła mi w ręce ich płyta z muzyką klasyczną :P

Minoda 22 maja 2017 14:18

(0)

@Anngelenee: A ja mam wielu znajomych, którzy mają znajomych, tamci z kolei mają znajomych, którzy z kolei zbijali kiedyś piąteczkę z Elżbietą II. Na prawdę? Wyciągasz już argument o jakichś znajomych? Chyba czas kończyć tą bezsensowną rozmowę, bo zaczyna się robić wręcz żenująco...

Pokaż powiązany komentarz ↓

Anngelenee 22 maja 2017 12:02

(-1)

@Minoda: mam wielu znajomych dla których mieszanka OML I Meteory brzmi nieswoiście mimo tego że mieszali już różne style. Ale to już inny temat.

Pokaż powiązany komentarz ↓

Minoda 19 maja 2017 18:52

(0)

@Anngelenee: Tak tylko wspomnę, że Faint znajduje się w towarzystwie Battle Symphony. Linkin Park grają to na jednym koncercie. Więc w tym momencie kompletnie nie rozumiem Twojego toku myślenia. Warto się starać?

Pokaż powiązany komentarz ↓

Anngelenee 19 maja 2017 14:22

(0)

@Minoda: AC/DC i Gaga to tylko porównanie do setlisty LP, po prostu dziwnie będzie brzmieć Faint w towarzystwie Battle Symphony ale to tylko moje zdanie. Sam Shinoda śmieje się z fanów mówiąc że In The End to najbardziej popowy kawałek w ich historii...do teraz oczywiście.

Pokaż powiązany komentarz ↓

Minoda 17 maja 2017 16:15

(0)

@Anngelenee: Skoro w Twoim odczuciu WFTE nie odbiega stylistycznie od kawałków z HT, Meteory czy choćby w niektórych przypadkach z MTM, to faktycznie kończmy temat, bo nie mamy o czym rozmawiać. A argument z Lejdi i AC/DC znów przestrzelony, bo mówimy tylko o jednym zespole i jego dyskografii, a nie o tym, że Linkin Park grają nadal Rolling In The Deep, albo zaczynają grać "Hello".
A co do trasy, to nie łudź się - przed Linkin Park chyba najdłuższa trasa po Europie, potem mega długa trasa po USA i z tego co pamiętam rok skończą koncertując w Azji. Podejrzewam, że analogicznie do poprzednich lat, połowa przyszłego roku będzie równie intensywna i w drugiej połowie roku chłopaki znów wejdą do studia. Nudny, popowy set raczej niewiele się zmieni przez ten czas.

Pokaż powiązany komentarz ↓

Anngelenee 16 maja 2017 12:08

(0)

@Minoda: Powiedz mi...w którym momencie coś Ci wmawiałam i kończymy ten temat?. Chodziło mi raczej o mieszanie OML który jest najbardziej popowy w całym ich dorobku z tym co tworzyli dawno dawno temu. To tak jakby AC/DC zaczęli przeplatać Highway To Hell z Bad Romance Gagi.Kawałki które mieszali lata temu zbytnio nie odbiegały od siebie gatunkowo więc tak nie biło w oczy Modle się by ta trasa była w miarę krótka bo znajomi powiedzieli mi że póki nie będzie takiego seta jak dwa lata temu nikt nie pojedzie ze mną na koncert, zbyt wiele przerobionych piosenek no i jeszcze piosenki z OML. Wyrażam tylko swoją opinię bo mam wielu przyjaciół którzy słuchają tylko nu-metalu czy rocka jak dla mnie ta setlista jest całkiem ok.

Pokaż powiązany komentarz ↓

Minoda 14 maja 2017 14:19

(0)

@Anngelenee: Ale ja nie mówię, że nie będę słuchał, bo wydają pop. Kiedy usłyszałem "The Catalyst" dwa razy sprawdziłem czy to na pewno Linkin Park. Mimo to nie uważam, że ta płyta jest najgorszą w ich dorobku, bo ma świetny klimat i przede wszystkim koncepcję, a nie jest tylko zlepkiem elektroniki. Trochę gorzej było w przypadku "Burn It Down", bo to już zajeżdżało strasznie popem, choć na tej płycie są kawałki typu Lost In The Echo, Castle Of Glass czy Powerless, które po prostu lubię. Analogicznie jest w przypadku One More Light - uważam, że Heavy to strasznie słaby singiel, prawdopodobnie najgorszy jaki wydali. Ale tak jak pisałem gdzieś indziej, nawet sam już nie wiem gdzie, na tej płycie są też Talking To Myself, One More Light czy Invisible, które ratują tą płytę. Po wersjach live Battle Symphony czy Good Goodbye można też zauważyć, że na żywo chłopaki wplatają więcej żywych instrumentów i brzmi to wszystko nieco lepiej. Ale też nie wmawiaj mi, że dziwnie by brzmiały rocki pomieszane z popem. Rok 2010/2011 to trasa promująca ATS i jakoś nie było problemu, żeby obok siebie stały When They Come For Me i No More Sorrow, albo From The Inside i Waiting For The End. Nieco ponad rok później chłopaki na koncertach promują LT i też nic nie stoi na przeszkodzie, żeby In My Remains dzieliło miejsce z Somewhere I Belong, albo Burn It Down z One Step Closer. Więc argument totalnie przestrzelony. Da się, tylko chłopaki kompletnie zeszli na pop, wywalając tak flagowe kawałki jak Given Up na rzecz podrasowanego Leave Out All The Rest albo akustycznego Crawling. Być może to powód cholernie długiej trasy, nie wiem, ale tak czy inaczej nie wygląda to fajnie i trasa skierowana jest raczej pod ten młody target fanów. Tak czy siak tłumaczę sobie, że może i lepiej, że ta płyta jest najkrótsza w ich dorobku, bo i tak za rok znowu wejdą do studia - a od jakiegoś czasu mają w zwyczaju przeplatać dobre albumy ze słabszymi - to może w 2019/2020 w świat pójdzie coś co jeszcze jako tako będzie się kojarzyć z tym prawdziwym Linkin Park.

Pokaż powiązany komentarz ↓

Anngelenee 14 maja 2017 11:12

(-1)

@Minoda: Dziwnie by brzmiały typowo rockowe czy nu metalowe kawałki przeplatane popowymi. Nie chce na siłę nawracać kogoś na OML bo sama nie wiem co z tej płyty wyjdzie ale w moim przypadku gdy wydali ATS i usłyszałam "Waiting for the End" myślałam że już nigdy nie spojrzę w stronę tego zespołu ale u każdego fana jest inaczej. Myślę że każdy wieloletni fan ma prawo wyrazić swoje zdanie i powiedzieć co mu się podoba a co niezdania i tak i tak będą podzielone bo LP zyskają również nowych fanów którzy słuchają wszystkiego czy tylko popu. Najważniejsze by ta cała ewolucja nie skończyła się na k popie.

Pokaż powiązany komentarz ↓

Minoda 14 maja 2017 03:12

(0)

@Anngelenee: Jest potrzeba, jeśli nie potrafi się wyciągnąć ze zdania wręcz podanej na talerzu informacji. c: Trochę zbędnie się wysilasz i wymieniasz, bo nawet po części dość kiepskie wybory padły. Crawling w wersji akustycznej (brzmi świetnie, fakt, ale to nadal nie to samo), Lost In The Echo w skróconej wersji, Castle Of Glass w wersji rodem z Tomorrowlandu, co jest kompletną porażką. Pytasz w czym problem? Serio tego nie widzisz, czy po prostu jesteś fanką popowych brzmień? Aktualny set to nie "znajdzie się coś dla każdego", tylko ukłon w stronę popu i brzmienia najnowszej płyty (która swoją drogą kojarzy mi się z Living Things). Brakuje w tym pazura, a wszystkie mocniejsze elementy zastąpili kiczem i tandetą. Teraz czekam na śpiewki w stylu "nie podoba się to nie jeździj!!!!111!!!!", "to zostań przy HT zacofańcu jeden Ty przebrzydły!!11111!!!" ehh...

Pokaż powiązany komentarz ↓

Pokaż starsze komentarze

2 446 008 tekstów, 31 548 poszukiwanych i 246 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!

Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności