Teksty piosenek > M > Matix > Kwit
2 436 400 tekstów, 31 387 poszukiwanych i 655 oczekujących

Matix - Kwit

Kwit

Kwit

Tekst dodał(a): Matix0n Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Matix0n Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Refren: Matix]
Zrobiliśmy sami, teraz zobacz jak to lata
Obok siedzi Damyk i Szymi, to dla mnie bracia
Nasze ksywki kiedyś będą znane na pół świata
U nas leci kwit, a tobie leci kolejna rata
To mój gang gang, a wokoło ciebie tyle żmij
U mnie prawda, wiem kto jaki tutaj ma swój styl
Twoja gadka, w tym regionie to nie znaczy nic
Na nadgarstkach, kiedyś będę nosił niezły plik

[Zwrotka 1: Matix]
Pomagam ziomowi kiedy on chce trochę wsparcia
Ty pomagasz kiedy ziomek mówi: "weź potrzymaj blanta"
Otworzyły nam się drogi, dlatego w rozjazdach
Mój gang za mną stoi, więc nie boję się już nawet diabła
Mogą mnie wciąż sprawdzać, nie położą na mnie presji
W mojej głowie plan na życie, w twojej są jej kreski
Nie spotkamy się na szczycie, boś ty niedołężnik
Nie słyszę ich głosu, choć latają im te szczęki

[Refren: Matix]
Zrobiliśmy sami, teraz zobacz jak to lata
Obok siedzi Damyk i Szymi, to dla mnie bracia
Nasze ksywki kiedyś będą znane na pół świata
U nas leci kwit, a tobie leci kolejna rata
To mój gang gang, a wokoło ciebie tyle żmij
U mnie prawda, wiem kto jaki tutaj ma swój styl
Twoja gadka, w tym regionie to nie znaczy nic
Na nadgarstkach, kiedyś będę nosił niezły plik

[Zwrotka 2: Szymi]
Yeah, yeah, yeah, yeah
Słyszysz te ad-liby i już wiesz kto to nawija
Hity tak jak killy, to smażymy tak jak grilla
Coś tam mówią: "Szymi nieuczciwy", no to chwila
Jak wyciągnę wszystkie brudy to was pozabijam
Nie mam smutnych dni, odkąd tworze własny film
Każdy z nas jest git, nie puszczamy pary nic
Nasza trójka liczy kwit, kiedy kończysz pić

[Refren: Matix]
Zrobiliśmy sami, teraz zobacz jak to lata
Obok siedzi Damyk i Szymi, to dla mnie bracia
Nasze ksywki kiedyś będą znane na pół świata
U nas leci kwit, a tobie leci kolejna rata
To mój gang gang, a wokoło ciebie tyle żmij
U mnie prawda, wiem kto jaki tutaj ma swój styl
Twoja gadka, w tym regionie to nie znaczy nic
Na nadgarstkach, kiedyś będę nosił niezły plik

[Zwrotka 3: Damyk]
Lata to koło nas, no bo zgadza się nam plik
Oczywiście zdobędziemy za parę naszych tych chwil
Damyk, Matix, szybkie loty to jest wszystko real the trip
Jak zwykle już po swojemu, zawsze chciałem inny styl
Bo robię to zawsze na swoim
Gadali, ja grałem co mogłem
Najwięksi zostali przy torze
Zostanę jak innych wyrobie
Yeah, yeah
Ze składem robię forsę

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
Zrobiliśmy to sami, teraz zobacz, jak to fruwa
Obok siedzi Damyk i Szymi, to dla mnie bracia
Nasze pseudonimy kiedyś będą znane na pół świata
U nas idzie płynnie, a tobie idzie kolejna rata
To mój gang gang, a wokół ciebie tyle żmij
U mnie prawda, wiem, kto tu ma swój styl
Twoje gadanie tu nie ma znaczenia
Kiedyś będę nosił niezły pakiet na nadgarstkach

Pomagam kumplowi, gdy potrzebuje trochę wsparcia
Ty pomagasz, gdy koleś prosi: "potrzymaj blanta"
Drogi się nam otworzyły, dlatego jesteśmy w rozjazdach
Mój gang jest za mną, więc nie boję się nawet diabła
Mogą mnie wciąż sprawdzać, nie wywierają na mnie presji
Mam życiowy plan w głowie, w twojej są tylko kreseczki
Nie spotkamy się na szczycie, bo jesteś niedołężny
Nie słyszę ich, chociaż szczęki im latają

Zrobiliśmy to sami, teraz zobacz, jak to fruwa
Obok siedzi Damyk i Szymi, to dla mnie bracia
Nasze pseudonimy kiedyś będą znane na pół świata
U nas idzie płynnie, a tobie idzie kolejna rata
To mój gang gang, a wokół ciebie tyle żmij
U mnie prawda, wiem, kto tu ma swój styl
Twoje gadanie tu nie ma znaczenia
Kiedyś będę nosił niezły pakiet na nadgarstkach

Tak, tak, tak, tak
Słyszysz te ad-liby i już wiesz, kto to rapuje
Hity smażymy jak grill, jak killy
Coś tam mówią: "Szymi nieuczciwy", no to chwila
Jak wyjdą wszystkie brudy, to was pozabijam
Nie mam smutnych dni, odkąd tworzę swój film
Każdy z nas się trzyma, nie wypuszczamy pary
Nasza trójka zbiera kasę, kiedy kończysz picie

Zrobiliśmy to sami, teraz zobacz, jak to fruwa
Obok siedzi Damyk i Szymi, to dla mnie bracia
Nasze pseudonimy kiedyś będą znane na pół świata
U nas idzie płynnie, a tobie idzie kolejna rata
To mój gang gang, a wokół ciebie tyle żmij
U mnie prawda, wiem, kto tu ma swój styl
Twoje gadanie tu nie ma znaczenia
Kiedyś będę nosił niezły pakiet na nadgarstkach

Lata krążą wokół nas, bo plik zgadza się nam
Oczywiście zdobędziemy za parę takich chwil
Damyk, Matix, szybkie loty, to wszystko realna podróż
Po swojemu jak zawsze, zawsze chciałem inny styl
Bo robię to zawsze na swoim
Gadali, ja robiłem, co mogłem
Najlepsi zostali na trasie
Ja zostanę, gdy inni zginą
Tak, tak
Robię forsy z ekipą
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw to tłumaczenie

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Matix, Szymi, Damyk

Edytuj metrykę
Muzyka:

Matix

Rok wydania:

2023

Wykonanie oryginalne:

Matix

Płyty:

AMBICJA

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 436 400 tekstów, 31 387 poszukiwanych i 655 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności