Teksty piosenek > Pozostali > 35mm: A Musical Exhibition > Leave Luanne
2 535 360 tekstów, 31 736 poszukiwanych i 436 oczekujących

35mm: A Musical Exhibition - Leave Luanne

Leave Luanne

Leave Luanne

Tekst dodał(a): juliazubala Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): juliazubala Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): juliazubala Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Luanne's fat lip is drying
The bastard's bacon frying
The shiner 'round her eye's gone bust and bleeding
He shouts, "Girl, set the table!"
But he knows she ain't able
Her arm's done broke
And limp like yoke
And softly she's repeating

"Leave, Luanne
Why don't you march out that door?
Southern woman, he ain't no good to you
Leave, Luanne
Louisiana wants war
But it's you dying on her ruby plains"
And yet, loyal Luanne remains.

Ever since he got him laid off
His sanity just made off
No, he was never nice, but now he's cruel
He rapes her and he beats her
She don't 'fess how he treats her
Cause a Bible verse says it won't get worse
And she won't be a fool
You won't never

Leave, Luanne
Cause if you walk out that door
His truck will be gunning for you
No, you won't
Leave, Luanne
Or he'll give you "What for?"
You got heart where you should have had brains
And so, loyal Luanne remains.

Someone's howling
Screams like sighing
With battered breath
Grating, growling, never dying
In a fate worse than death

But months of such conditions
Turn laymen to logicians
And tonight the bastard's sleeping like a log
So she plucks the kitchen cleaver
Creeps toward his roped up lab-retriever
And she cuts the rope, and hope on hope
She starts to shout "Your dog's got out!"
She's got her chance
With no back glance
She runs out to the bog
Screaming, screaming

Leave, Luanne!
Leave, Luanne
You got a life left to live
In a house hanging off the Golden Coast
Leave, Luanne
You won't forget nor forgive
And she doesn't feel the stings and rips and scrapes
As finally Luanne escapes


Swim, Luanne!
Swim, Luanne!
And in this swamp of leeches
As the preacher preaches
As a light in the night
Push through the marsh and brushes
As the blood inside you rushes
Left and right, all your might

Until you reach the bank
And you crawl onto the bank
Till you feel a little yank on your hair
And stricken stare at the bastard
Who beat you there...

The bastard lies in bed now
Half sad his wife is dead now
She drowned herself in the swamp
In wild despair
He thinks he used to love her
But push, it came to shove her
A wife disposed, a life case closed
And no one seems to care
To grieve Luanne

Now no one's on his shoulder
But his mattress don't feel colder
In fact it's hellish hot
And the air is dank and steaming
Yet his body starts to shiver
When the window cracks a sliver
And a fiery fog from the miry bog
Pours in the room in a sticky gloom
And there the man sees dead Luanne
He's terrified, but he keeps his pride
Cause he know that he ain't dreaming
And he starts screaming:

"Leave, Luanne
Hell sent you back here for more
Cause ain't no one ever loved you"

But said Luanne,
"I've come to settle a score,"
And she shows him her feet are bound in chains
And loyal Luanne remains
And remains, and remains, and remains

Someone's howling
Screams like sighing
With battered breath
Grating, growling, never dying
In a fate worse than death

Luanne, she cries her miserable wail
So the bastards will never sleep again
No, no reprieve, Luanne
She brings their souls down to hell
A caution to the cruelest of men:
God loves Luanne! Praise be! Amen!

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Luanne ma spuchniętą wargę
Smaży bekon dla tego drania
Jej podbite oko ściemniało i nabiegło krwią
On krzyczy, "Dziewczyno, nakryj do stołu!"
Ale wie, że nie jest w stanie
Ma złamaną rękę
Kuleje niczym w jarzmie
I cicho powtarza

"Odejdź, Luanne
Czemu nie wyjdziesz przez te drzwi?
Kobieto z południa, on nie jest dla ciebie dobry
Odejdź, Luanne
Luizjana chce wojny
Ale to ty umierasz na jej rubinowych łąkach"
A mimo to, lojalna Luanne zostaje.

Odkąd wyrzucili go z pracy
Postradał resztki zmysłów
Nigdy nie był miły, ale teraz jest okrutny
Gwałci ją i bije
A ona nie przyzna się do tego, jak ją traktuje
Bo wers z Biblii mówi, że gorzej już nie będzie
A ona nie zrobi z siebie głupka
Nigdy nie

Odejdziesz, Luanne
Bo jeśli wyjdziesz przez te drzwi
Jego ciężarówka weźmie cię na celownik
Nie, nigdy nie
Odejdziesz, Luanne
Bo powie ci "A niby po co?"
Masz serce tam, gdzie powinnaś mieć mózg
A więc lojalna Luanne zostaje

Ktoś zawodzi
Brzmi jak westchnienia
Z nierównym oddechem
Zgrzytliwie, warcząco, nigdy nie umiera
W losie gorszym od śmierci

Ale miesiące takiego traktowania
Przemieniają świeckich w logików
I dzisiejszej nocy drań śpi niczym kłoda
Więc ona chwyta kuchenny tasak
Podkrada się do jego uwiązanego labradora
I przecina sznur, i z duszą na ramieniu
Zaczyna krzyczeć "Twój pies uciekł!"
Ma swoją szansę
Nie oglądając się za siebie
Ucieka w stronę grzęzawiska
Krzycząc, krzycząc

Odejdź, Luanne!
Odejdź, Luanne!
Masz przed sobą całe swoje życie
Czeka na ciebie dom nad Złotym Wybrzeżem
Odejdź, Luanne
Nie zapomnisz ani nie wybaczysz
I nie czuje ukłuć, skaleczeń i zadrapań
Gdy w końcu Luanne ucieka


Płyń, Luanne!
Płyń, Luanne!
I w tym bagnie pełnym pijawek
Tak jak prawi kaznodzieja
Jak światło wśród nocy
Przedzieraj się przez moczary i krzewy
Gdy krew w twoich żyłach buzuje
Na lewo i prawo, z całej siły

Aż w końcu docierasz do brzegu
I wczołgujesz się na brzeg
Aż czujesz, jak coś ciągnie cię za włosy
I z niedowierzaniem patrzysz na drania
Który dotarł tam przed tobą...

Drań leży teraz w łóżku
Na wpół smutny, że jego żona nie żyje
Utopiła się w bagnie
W porywie rozpaczy
Myśli, że ją kochał
Ale przyszło co do czego
Żona załatwiona, sprawa zamknięta
I nikt się tym nie przejął
Nikt nie opłakuje Luanne

Teraz nie ma przy nim nikogo
Ale jego materac nie wydaje się zimniejszy
Tak właściwie jest piekielnie gorący
A powietrze jest wilgotne i duszne
A mimo to jego ciało zaczyna drżeć
Gdy okno uchyla się na centymetr
I skłębiona mgła z grząskiego trzęsawiska
Wlewa się do pokoju ciemną chmurą
I wśród niej mężczyzna widzi martwą Luanne
Jest przerażony, ale nie traci swej dumy
Bo wie, że nie śni
I zaczyna krzyczeć:

"Odejdź, Luanne
Piekło przysłało cię tu po więcej
Bo nikt nigdy cię nie kochał"

Ale Luanne odpowiada:
"Przybyłam, by wyrównać rachunki"
I pokazuje mu nogi skute łańcuchami
I lojalna Luanne zostaje
I zostaje, i zostaje, i zostaje

Ktoś zawodzi
Brzmi jak westchnienia
Z nierównym oddechem
Zgrzytliwie, warcząco, nigdy nie umiera
W losie gorszym od śmierci

Luanne zawodzi swoją żałosną pieśń
By dranie już nigdy nie zaznały snu
Nie, bez żadnego ułaskawienia, Luanne
Zaciąga ich dusze do piekła
Przestroga dla najokrutniejszych z mężczyzn:
Bóg kocha Luanne! Chwała! Amen!

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Ryan Scott Oliver

Edytuj metrykę
Rok wydania:

2012

Wykonanie oryginalne:

Alex Brightman, Jay Armstrong Johnson & Lindsay Mendez

Płyty:

35MM: A Musical Exhibition

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 535 360 tekstów, 31 736 poszukiwanych i 436 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności