Tekst piosenki:
1.Profus
To miasto grzechu żyjące w pośpiechu.
Gdzie gorzki żal słychać nawet w głośnym śmiechu.
Każdy chce przyciąć na Tobie człowieku.
Jak jesteś na dnie to nie masz kolegów.
Jeden drugiemu by tu wyrwał z gardła.
Bo solidarność już dawno umarła.
Trudno ją dojrzeć jak czerwonego karła.
Przyszłość jak kosmos potrafi być czarna.
Opulaj plewy, ogarniaj ziarna.
Orient bez przerwy, bo wraca karma.
To życie prawie jak w koloniach karnach.
Gdzie tempo rozkładu nigdy nie zwalnia.
2. Popek
Nigdy na kurestwo ziom nie wynajdą leku.
Bandzior nie zostanie księdzem w mieście grzechu.
Przygrasz ze mną w chuja, to ja nie gram według regół.
Witam wszystkich Was i tych chorych pojebów.
Nie wiem czego chcesz człowieku i skąd pochodzisz.
Masz już przejebane jak tutaj zabłądzisz.
Jedno obiecuje tu na nowo sie narodzisz.
Wiesz o chodzi.
Co Ty kurwa zrobisz jak Cie napadną z nożem?
Co Ci sie wydaje, że policja Ci pomoże?
Schowaj swoich bogów, bo pieniądz jest tu bogiem.
Żyjemy w mieście grzechu, ratuj się kto może.
Jestem drapieżnikiem betonowej dżungli.
Wpierdole Cie żywcem i Twoich kumpli.
Wole przyciąć z Tobą stówke.
Niż milion z bandą durni.
Jestem królem dżungli i wpierdalam tych kundli.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):