Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Against Me!
Popularne teksty
Against Me! - Baby, I'm An Anarchist!
Baby, I'm An Anarchist!
Tekst dodał(a): Scorpio
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): konto_usuniete
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): wrony
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Through the best of times,
Through the worst of times,
Through Nixon and through Bush,
Do you remember '36?
We went our seperate ways.
You fought for Stalin.
I fought for freedom.
You believe in authority.
I believe in myself.
I'm a molotov cocktail.
You're Dom Perignon.
Baby, what's that confused look in your eyes?
What I'm trying to say is that
I burn down buildings
While you sit on a shelf inside of them.
You call the cops
On the looters and piethrowers.
They call it class war,
I call it co-conspirators.
'Cause baby, I'm an anarchist,
You're a spineless liberal.
We marched together for the eight-hour day
And held hands in the streets of Seattle,
But when it came time to throw bricks
Through that Starbucks window,
You left me all alone.
You watched in awe at the red,
White, and blue on the fourth of july.
While those fireworks were exploding,
I was burning that fucker
And stringing my black flag high,
Eating the peanuts
That the parties have tossed you
In the back seat of your father's new Ford.
You believe in the ballot,
Believe in reform.
You have faith in the elephant and jackass,
And to you, solidarity's a four-letter word.
We're all hypocrites,
But you're a patriot.
You thought I was only joking
When I screamed "Kill Whitey!"
At the top of my lungs
At the cops in their cars
And the men in their suits.
No, I won't take your hand
And marry the State.
'Cause baby, I'm an anarchist,
You're a spineless liberal.
We marched together for the eight-hour day
And held hands in the streets of Seattle,
But when it came time to throw bricks
Through that Starbucks window,
You left me all alone.
Through the worst of times,
Through Nixon and through Bush,
Do you remember '36?
We went our seperate ways.
You fought for Stalin.
I fought for freedom.
You believe in authority.
I believe in myself.
I'm a molotov cocktail.
You're Dom Perignon.
Baby, what's that confused look in your eyes?
What I'm trying to say is that
I burn down buildings
While you sit on a shelf inside of them.
You call the cops
On the looters and piethrowers.
They call it class war,
I call it co-conspirators.
'Cause baby, I'm an anarchist,
You're a spineless liberal.
We marched together for the eight-hour day
And held hands in the streets of Seattle,
But when it came time to throw bricks
Through that Starbucks window,
You left me all alone.
You watched in awe at the red,
White, and blue on the fourth of july.
While those fireworks were exploding,
I was burning that fucker
And stringing my black flag high,
Eating the peanuts
That the parties have tossed you
In the back seat of your father's new Ford.
You believe in the ballot,
Believe in reform.
You have faith in the elephant and jackass,
And to you, solidarity's a four-letter word.
We're all hypocrites,
But you're a patriot.
You thought I was only joking
When I screamed "Kill Whitey!"
At the top of my lungs
At the cops in their cars
And the men in their suits.
No, I won't take your hand
And marry the State.
'Cause baby, I'm an anarchist,
You're a spineless liberal.
We marched together for the eight-hour day
And held hands in the streets of Seattle,
But when it came time to throw bricks
Through that Starbucks window,
You left me all alone.
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczeniePrzez najlepsze czasy,
Przez najgorsze czasy,
Przez Nixona i przez Busha,
Czy pamiętasz rok 36'?
Podążyliśmy oddzielnymi ścieżkami.
Ty walczyłaś dla Stalina,
Ja walczyłem o wolność.
Ty wierzysz w autorytety,
Ja wierzę w siebie.
Jestem koktajlem Mołotowa,
Ty to Dom Pérignon.
Kochanie, cóż to za zmieszanie w twoich oczach?
Próbuję powiedzieć, że
Podpalam budynki,
Podczas gdy ty siedzisz w środku.
Wzywasz gliny
Na szabrowników i obrońców sprawiedliwości.
Oni nazywają to wojną klas,
Dla mnie to ko-konspiratorzy.
Ponieważ, kochanie, jestem anarchistą,
Ty jesteś liberałem bez kręgosłupa.
Maszerowaliśmy razem o 8-godzinny dzień pracy
I trzymaliśmy się za ręce na ulicach Seattle,
Ale kiedy przyszedł czas, by rzucić cegłami
W okno Starbucksa,
Zostawiłaś mnie samego.
Patrzyłaś z podziwem na czerwień,
Biel i błękit czwartego lipca.
Kiedy tamte fajerwerki eksplodowały,
Podpalałem tego skurwiela
I zawiązywałem wysoko moją czarną flagę.
Jesz orzeszki ziemne,
Które podrzuciły ci partie,
Na tylnym siedzeniu nowego Forda twojego ojca
Wierzysz w głosowanie,
Wierzysz w reformę.
Wyznajesz wiarę w słonia i osła,
Dla ciebie solidarność to słowo na cztery litery.
Wszyscy jesteśmy hipokrytami,
Ale ty jesteś patriotką.
Myślałaś, że tylko żartowałem,
Gdy krzyczałem "Zabić białasa!"
Na całe gardło,
Na policjantów w samochodach
I mężczyzn w garniturach.
Nie, nie chcę wziąć cię za rękę
I poślubić państwa.
Ponieważ, kochanie, jestem anarchistą,
Ty jesteś liberałem bez kręgosłupa.
Maszerowaliśmy razem o 8-godzinny dzień pracy
I trzymaliśmy się za ręce na ulicach Seattle,
Ale kiedy przyszedł czas, by rzucić cegłami
W okno Starbucksa,
Zostawiłaś mnie samego.
Przez najgorsze czasy,
Przez Nixona i przez Busha,
Czy pamiętasz rok 36'?
Podążyliśmy oddzielnymi ścieżkami.
Ty walczyłaś dla Stalina,
Ja walczyłem o wolność.
Ty wierzysz w autorytety,
Ja wierzę w siebie.
Jestem koktajlem Mołotowa,
Ty to Dom Pérignon.
Kochanie, cóż to za zmieszanie w twoich oczach?
Próbuję powiedzieć, że
Podpalam budynki,
Podczas gdy ty siedzisz w środku.
Wzywasz gliny
Na szabrowników i obrońców sprawiedliwości.
Oni nazywają to wojną klas,
Dla mnie to ko-konspiratorzy.
Ponieważ, kochanie, jestem anarchistą,
Ty jesteś liberałem bez kręgosłupa.
Maszerowaliśmy razem o 8-godzinny dzień pracy
I trzymaliśmy się za ręce na ulicach Seattle,
Ale kiedy przyszedł czas, by rzucić cegłami
W okno Starbucksa,
Zostawiłaś mnie samego.
Patrzyłaś z podziwem na czerwień,
Biel i błękit czwartego lipca.
Kiedy tamte fajerwerki eksplodowały,
Podpalałem tego skurwiela
I zawiązywałem wysoko moją czarną flagę.
Jesz orzeszki ziemne,
Które podrzuciły ci partie,
Na tylnym siedzeniu nowego Forda twojego ojca
Wierzysz w głosowanie,
Wierzysz w reformę.
Wyznajesz wiarę w słonia i osła,
Dla ciebie solidarność to słowo na cztery litery.
Wszyscy jesteśmy hipokrytami,
Ale ty jesteś patriotką.
Myślałaś, że tylko żartowałem,
Gdy krzyczałem "Zabić białasa!"
Na całe gardło,
Na policjantów w samochodach
I mężczyzn w garniturach.
Nie, nie chcę wziąć cię za rękę
I poślubić państwa.
Ponieważ, kochanie, jestem anarchistą,
Ty jesteś liberałem bez kręgosłupa.
Maszerowaliśmy razem o 8-godzinny dzień pracy
I trzymaliśmy się za ręce na ulicach Seattle,
Ale kiedy przyszedł czas, by rzucić cegłami
W okno Starbucksa,
Zostawiłaś mnie samego.
Historia edycji tłumaczenia
| Rok wydania: |
2002 Edytuj metrykę |
|---|---|
| Płyty: |
Reinventing Axl Rose (CD, 2002) |
Komentarze (0):