Cofnę czas o dwie sekundy,
Więc uspokójmy się i spójrzmy wstecz na to, co zrobiliśmy.
Dwie sekundy mogą minąć całkiem szybko,
Więc ich nie zmarnujmy.
Gdy ludzie porozumiewają się tylko odrobinę,
Podając za mało informacji to doprowadza do szaleństwa.
Lecz nadmiar cukru sprawił, że przytyli,
Więc na końcu sprawa została całkowicie zapomniana.
Nie słyszę żadnego śpiewania,
Jest tak, jakby cały świat się kończył.
Przechodzę nad zwłokami
A znaki, które miały powstrzymać mnie
Przed zboczeniem z mojej ścieżki
Padają jeden za drugim
I tylko jeden ocalał.
Nie złamię się, nie złamię się, nie pozwolę się złamać!
Ciąganie ze sobą żalów czyni mnie bardzo wrażliwym,
Chociaż zwykle się to nie opłaca,
Żyję dalej.
Teraz, gdy nawet moje błędy nie są dostrzegalne,
Mam dość komentarzy tych, którzy odnosili sukcesy!
Chce mi się płakać i chcę zniknąć,
Znoszę tak dużo jak tylko mogę,
Tak jak każda inna ludzka istota.
Dwie sekundy, wszystko ma wartość,
Dwie sekundy, przemyśl to,
Dwie sekundy, spójrz w przyszłość,
Dwie sekundy, twoje obawy szybko znikną,
Dwie sekundy, słowa, które rozumiałam, płynęły dalej,
Dwie sekundy, polują na ciebie bo jesteś słaba, i dlatego
Dwie sekundy, nie masz czasu na łzy
Dwie sekundy, dwie sekundy, dwie sekundy, w dwie sekundy.
Nie, nie, nigdzie tego nie widać,
Chociaż starałam się jak mogłam, żeby mi się udało.
„Co teraz zrobisz?
Zamierzasz się poddać, teraz, kiedy jesteś tak blisko?”
Nie złamię się, nie złamię się, nie pozwolę się złamać!
Ciąganie ze sobą żalów czyni mnie bardzo wrażliwym,
Chociaż zwykle się to nie opłaca,
Żyję dalej.
Teraz, gdy nawet moje błędy nie są dostrzegalne,
Mam dość komentarzy tych, którzy odnosili sukcesy!
Mimo że chce mi się płakać i chcę zniknąć,
Żyję, tak jak każda inna ludzka istota.
Historia edycji tłumaczenia
Komentarze (0):