Ambkor - Soy Tuyo

(Wers 1)
Wiem, że ja zepsułem to wszystko
Kur*a! Tęsknie za Tobą
Już nie mogę oglądać Twoich zdjęć
Wali mi się świat

I przez to, że chcę Ci
powiedzieć, jak mi przykro
Bo czuję, że nie potrafię kochać
Tak, jak na to zasługujesz

Kochanie, ta piosenka jest przeproszeniem
Za to jak się zachowywałem
I za te razy, gdy płakałaś z mojej winy
A Ty.. Ty jej nie miałaś

Rozumiem, że nie chciałabyś
abym Ci wyznał prawdę
po tylu kłamstwach
Jedynie zgaś światło

Jedynie weź butelkę
I słuchaj tej piosenki
Tam, gdzie zawsze siadywaliśmy
Potem spójrz w niebo, chodźmy
To samo zrobię ja

Jeszcze pamiętam, to "Patrz w gwiazdy, jeśli mnie nie ma"
I dziś właśnie w nie patrzę, bardziej niż dotychczas
Zaakceptuj moje wymówki, to był błąd
Nigdy nie czułem się gorzej niż dziś

Dziś jestem Twój
Oddzielony grubą kreską
Obiecuję być lepszy niż byłem

(Refren)

Nie mogę pójść nad ocean
Nie mogę przemierzać ulic nocą
Nie mogę budzić się rano
Bez myślenia o Tobie
(x2)

(Wers 2)

Oszukałem Cię tyle razy, że dogłębnie jestem przerażony
Kocham Cię, nienawidzę że wątpią w to Twoje przyjaciółki
Bo nikt nie wie, co przeżyliśmy razem
Jednie wiemy to Ty, ja ten, który stworzył ten świat

Wiem, że to uciążliwe słuchać skurwysyna,
Ale przyrzekam, że się zmieniłem
I że kocham Cię jak nigdy
Tylko mi uwierz, chcę być szczęśliwy i już wiem jak

Każdy dzień, gdy Cię nie ma
Jest dniem pozbawionym szczęścia
Załamałem się w środku i czuję się tak głupi
Wiem, że próbujesz być silna, aby o mnie zapomnieć

Nie chcę, abyś udawała więcej
Chcę, abyś się uśmiechała
Chcę widzieć w Twoich oczach błysk, który miałaś
Jesteś moim skarbem i zawsze nim będziesz, nawet jeśli znikniesz

Jestem pewny, że chcesz zacząć od nowa
i dziś, Twój, oddzielony grubą kreską
Obiecuję Ci być lepszy niż byłem

(Refren)

Nie mogę pójść nad ocean
Nie mogę przemierzać ulic nocą
Nie mogę budzić się rano
Bez myślenia o Tobię
(x2)

(Wers 3)

Aby zakończyć zacznę od początku
To co nasze, jest opowieścią najbardziej intensywną
I najpiękniejsza

Spotkaliśmy się będąc dziećmi,
Później zmieniłem szkołę,
I w kwietniu 2005 roku odnaleźliśmy się od nowa
I się pocałowaliśmy

Od tego momentu, nie zdarzył się
ktoś by mi dał, tyle co Ty mi dałaś..
A ja Ciebie zawiodłem

Kłamałem w muzyce i się zmieniałem
A ty trwasz, będąc tą samą niewinną dziewczynką, w której się zakochałem,
I przepraszam, czuję, że nie jestem w Twoim zasięgu
i przepraszam, że któregoś dnia powiedziałem Ci, że wina jest Twoja

Bo nie jest,
Słuchaj, przykro mi naprawdę
Obiecuję być lepszy, niż byłem

(OFF)

Nigdy nie chciałbym widzieć Cię nieszczęśliwej
Myślałem, że Ty chcesz tego samego dla mnie

(Refren)

Nie mogę pójść nad ocean
Nie mogę przemierzać ulic nocą
Nie mogę budzić się rano
Bez myślenia o Tobie

Nie mogę pójść nad ocean
Nie mogę przemierzać ulic nocą
Nie mogę budzić się rano
Bez myślenia o Tobie

(Outro)

Dziś jestem Twój
Zapomnijmy, wynik zero
Przyrzekam być lepszy niż byłem