Tekst piosenki:
Spadam w przepaść
Znów spadam
Spadam w przepaść
Znów spadam
Ref: Tijo
Czasem nie wiem
A co ma być no to będzie
Czasem mam wątpliwości ze nie wyrobie na zakręcie
To przepaść w którym nadal pędzę
By wyjść na powierzchnie a nie zobaczyć nędze 2x
Amfa:
Spadam w przepaść
To nie jest moje motto życiowe
Ale powiedz co mam robić kiedy wszystko ryje w głowę
Wszyscy ludzie tacy sami wszyscy obrabiają dupę
Jeśli to ma być te życie to jest zajebiście super
Słyszysz te wersy
Ciekawe co po nie wyciągniesz
To nowe trendy
To jest sztuka zwana hip-hop'em
Wokół problemów przetoczyłam moje wersy
Kiedy spadasz na dół człowiek to ty już od razu jęczysz (umm)
Przecież to męczy czas złapać cię za mordę
Stanąć twarzą w twarz ze sobą
Poczuć te momenty zwrotne
To nie jest obce
Życie odbija jak kauczuk
Raz jesteś wysoko
A raz spadasz szybko na dno
To ten czas kiedy jestem pewna tego
Że gdy spadnę na dół to podniosę się na pewno
Mimo paranoi wokół niedowiarków i mych błędów
Mam szanse na lepsze życie i nie zrobię złych zakrętów
Ref: Tijo
Czasem nie wiem
A co ma być no to będzie
Czasem mam wątpliwości ze nie wyrobie na zakręcie
To przepaść w którym nadal pędzę
By wyjść na powierzchnie a nie zobaczyć nędze 2x
Vigor:
Chciał bym być na zawsze tu i mieć karty w swojej ręce
Nie prosić się nikogo żeby z życia czerpać więcej
Następną przepaść, przez którą będę szedł po krętej
Po krętej drodze która ci wyrywa serce
O więcej nie proszę proszę o to życie lepsze
O życie w którym ludzie nie czepiają się jak kleszcze
Nareszcie bo bo w końcu wyjdę na powierzchnie
I przejrzysz na oczy to co szyfruje ci w wersie
Więc wejdę na bit robiąc to liryczną pętle
W której spadasz i się okazało kto jest kurwa leszczem
A ja dalej szlaki kreślę będę nawiedzał cię we śnie
W którym spadam lecz ja się podniosę i wyjdę na powierzchnie
Ref: Tijo
Czasem nie wiem
A co ma być no to będzie
Czasem mam wątpliwości ze nie wyrobie na zakręcie
To przepaść w którym nadal pędzę
By wyjść na powierzchnie a nie zobaczyć nędze 2x
Tijo:
Mogę iść a mogę też nie stąpać wcale
Olać to wszystko i iść do przodu dalej
Nie spoglądać w tył i nie widzieć jak upadam
Olać te mosty
Ja nie idę! ja wciąż spadam!
Przytrzymasz mnie gdy wypadnę z tej ścieżki
Będziesz modlił za mnie gdy na monitorze będą kreski?
Ja już nie wiem
Ja już nie chce tego bycia
Pokaz sedno a nie przybliżaj mnie do gnicia
Ja już nie chce ja już nie chce patrzeć na to co było dzisiaj
Bo to co było dzisiaj to pokuta Amen znikaj
Już nie chce to wspominać
Już nie chce to przeklinać
Już nie chce w to spadać
I od początku monotonnie dawać
Nie jest śmieszne chciałbyś być na moim miejscu
Odnawiać się jak feniks gdy zdeptaną cię na wejściu
Ref: Tijo
Czasem nie wiem
A co ma być no to będzie
Czasem mam wątpliwości ze nie wyrobie na zakręcie
To przepaść w którym nadal pędzę
By wyjść na powierzchnie a nie zobaczyć nędze 2x
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (3):
wgl jej piosenki są Zajebisteee ! :3
Amfa żądzii ; **