Tekst piosenki:
Ulica
Jak było naprawdę nigdy się nie dowiesz
na zadane pytania nie znajdziesz odpowiedzi
BO UMARŁA
Razem z nim na ulicy
obok niego leży
a zbiegowisko tańczy
mruga oczami
kręci głowami wywija słowami
ale nic nie rozumie
bo odpowiedź umarła razem z nim na ulicy
leży na ulicy
osiemnaście lat to o dużo za mało
ale tak się złożyło że musiało wystarczyć
i była procesja
grała orkiestra
kiedy ziemia zabierała a nie chciała zabierać
audycja w lokalnej radiostacji
o szkodliwości zjawisk moralnej degradacji
określonch struktur młodego pokolenia
słowa płyną
ulica się zmienia
ja wiem ulica się zmienia
MóJ CZAS MóJ DOM
ZMIENIA NIEWIDZIALNE ZłO
MóJ CZAS MóJ SEN
MOJĄ ULICĘ CIEBIE I MNIE
zmienia mnie
niewidzialna siła
spala mnie
moja wielka wina
szczegółowe dochodzenie nic nie wyjaśniło
nie wiadomo ilu tych ilu tamtych było
krótko mówiąc remis tak jak wtedy w meczu
porzucony szalik parada uśmiechu
a zbiegowisko tańczy
i nic się nie wydarzy
na mojej ulicy stoją policjanci
za kilka dni nikt nie będzie pamiętał
kogo wtedy zabili
idą nowe święta
ja wiem ulica się zmienia
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):