Apokalipsa - 63 dni

Cisza – miasto gruzów znów śni
Swój sen o wolności, utopionej we krwi
Cisza – żołdak puka do drzwi
Aby zabrać im nadzieję, aby ukraść ich sny
Miasto - kiedyś polskości kwiat
Zamienione w czarną nicość, całą potęgą zła
----------------------------------------------------------------
Ref.
Na barykadach wolności smak,
to zapomnienia czas x2
Na barykadach zdradzone sny,
Dni w cieniu zdartych białych flag x2
-----------------------------------------------------------------
Miasto – w ciężkich bojach wciąż trwa
Przelęknione płaczem ulic, umieraniem co dnia
Miasto – w swojej walce wciąż trwa
Pogrzebane w beznadziei, w nazistowskim dnie
Cisza – miasto ruin zwów śpi
Wypalane beznamiętnie , przez 63 dni
-----------------------------------------------------------------
Ref.
Na barykadach wolności smak,
to zapomnienia czas x2
Na barykadach zdradzone sny,
dni w cieniu zdartych białych flag x2
------------------------------------------------------------------------
Huk bomb, ludzi jęk
Morze gruzów pali się
Huk bomb, ludzki płacz
Wokół rzezie Trupich Głów

Huk bomb, ludzi jęk
Morze gruzów pali się
Huk bomb, ludzki płacz
Wokół rzezie Trupich Głów
------------------------------------------------------------------------
Huk bomb, ludzi jęk
Polski żołnierz rusza w bój
Huk bomb, ludzki płacz
Wola walki, wojny znój

Huk bomb, ludzi jęk
Bohaterstwa znacząc szlak
Huk bomb, ludzki płacz
To powiewa Orła znak