Tekst piosenki:
Wieczorem, wieczorem, gdy stadiony światłem lśnią,
Wieczorem, wieczorem zaśpiewajmy razem song.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Z Warszawy, Krakowa, Łodzi czy Szczecina.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna.
Hej, hej, bawmy się,
Hej, hej, śmiejmy się,
Hej, hej, bawmy się
Hej, hej, śmiejmy się.
Polacy, rodacy, każdy satysfakcję ma
Gdy nasza drużyna na stadionach świata gra.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Z Warszawy, Krakowa, Łodzi czy Szczecina.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna.
Hej, hej, bawmy się,
Hej, hej, śmiejmy się,
Hej, hej, bawmy się
Hej, hej, śmiejmy się.
Nocą, nocą, gdy zmęczony mocno śpisz,
Nocą, nocą wciąż wygrana ci się śni.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Z Warszawy, Krakowa, Łodzi czy Szczecina.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna.
Hej, hej, bawmy się,
Hej, hej, śmiejmy się,
Hej, hej, bawmy się
Hej, hej, śmiejmy się.
A kiedy, a kiedy na zwycięstwo przyjdzie czas,
To wtedy, to wtedy zaśpiewamy ty i ja.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Z Warszawy, Krakowa, Łodzi czy Szczecina.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna.
Hej, hej, bawmy się,
Hej, hej, śmiejmy się,
Hej, hej, bawmy się
Hej, hej, śmiejmy się.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Z Warszawy, Krakowa, Łodzi czy Szczecina.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Z Warszawy, Krakowa, Łodzi czy Szczecina.
Bo wszyscy kibice to jedna rodzina,
Starszy czy młodszy, chłopak czy dziewczyna.
Hej, hej, bawmy się,
Hej, hej, śmiejmy się,
Hej, hej, bawmy się
Hej, hej, śmiej—
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):