Tekst piosenki:
Panno młoda,
Młoda panno,
Powiedz mi, dlaczego stoisz,
Zamyślona nad tą wanną.
Co ty zechcesz,
To się stanie.
Mogłaś mieć każdego chłopca,
Na najcichsze zawołanie.
Wiem, mówiłaś,
Że nie umiesz.
A ja myślę, żeś za młoda
I po prostu nie rozumiesz.
Swej urody, swego wdzięku,
Swojej świeżej kobiecości,
Musisz używać bez lęku.
On na prośbę
I na rozkaz twój,
Kupi nową meblościankę,
Odda nawet portfel swój.
A ty jak jaśmin,
Jak jagoda,
Może trochę cierpka w smaku,
Ale to przez to że młoda.
Pytasz, o co się rozchodzi,
Odpowiadam - bierzesz ślub.
Do gorącej wody wchodzisz,
To nie jest najmądrzejszy ruch.
Ty dzisiaj jesteś szczęśliwa,
A przynajmniej być powinnaś.
Zaproś tych, którym źle,
Którzy kochali cię,
Jesteś im to winna.
Jak się żenić, to się żenić!
To tak jakby w uniesieniu,
Biegać nago po gór szczytach,
Lub się zaciąć przy goleniu.
Nosić spodnie zamiast swetra,
Pisać wiersze na serwetce
I spotykać się z dziewczyną,
Co ma serce w portmonetce.
To jest jak pobielić ścianę,
Na czerwony lub niebieski.
To jest jak sproszkować kredens,
Potem wciągnąć ze dwie kreski.
Trzęsiesz się, boś cała mokra,
Szybko, proszę, wytrzyj się
I zakładaj białą suknię,
na twój ślub podrzucę cię.
Jeśli na twoim weselu będą jakieś z piekła duchy,
To tylko ja, to tylko ja.
Jeśli przyjdą, gdzie muzyka na posłuchy,
To będę tylko ja, tylko ja. (2x)
A gdy wyjdziesz z kościoła,
Za rękę z nowym mężem,
To zniknę w zapomnieniu
I zniknę w kołysaniu. (2x)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):