Tekst piosenki:
Budzę się w grobowcu Tutanchamona
Szaty zdobione, na głowie korona
Wychodzę z sarkofagu z kopyta
Do piramidy o drogę się pytam
Widzę tu śmiech, a to fatamorgana
Kielich podaję do arcykapłana
Księgę umarłych mu zaraz powierzę
Bo składa rudego w ofierze
Egipska harfa do tańca porywa
My story pisze miejscowy skryba
Skarbnik liczy, że wyszedł na minus
Piszę mu czek, wyciągam papirus
Tracę rachubę, weź mi podpowiedz
Ktoś wali w bęben na cały grobowiec
Mojżesz imprezowiczów zabiera
Co za maniera!
Przyszedł sfinks, nosa mu natrę
Bo widzę, że czai się na Kleopatrę
Uczeni w piśmie dzielą splify
By wreszcie zrozumieć te hieroglify
Teraz kolej, po wspólnym paleniu
Na karaoke wykute w kamieniu
Wezyr szuka paragrafów
A Tutanchamon przybywa z zaświatów
Ciężko nam tutaj zachować umiar
Obok w bandażach tańczy mumia
Cheops przyszedł dla PR-u
I wrócił szybko na pola aru
Złoty zajechał powóz
Rydwanem domówił szamę na dowóz
Mojżesz zrobił exodus
Więc na refren wjeżdża Chorus
Arcykapłan już się spił
I zalicza zgona
Chyba to potrwa, dopadła go klątwa Tutanchamona
Ramzes wodę pił
I zrobił go w balona
Ozyrys trzyma się za brzuch
Zemsta Faraona
Impreza w piramidzie
Mumia z nami idzie
Uczta u Ramzesa
Essa
Wszyscy do piramidy
Piszą na skałach tabloidy
Impreza u Ramzesa
Essa, essa, essa
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):