Cantona - Wszystko za życie

Cześć to nie proste jest mieć coś w garści wiedzieć, że ulotne jest
Luz łatwo nie myśleć o tym jak jest się młodym lub w 100 % zdrowym
Łatwo popaść w schemat i nie myśleć o nim bo jest trudne do przetrawienia
Wiesz mam dziś te przemyślenia bo natłok spraw czasem zmusza do zastanowienia
Nie chcę by to było trudne, nie chcę być trutniem co brnie w tą pustkę
więc odpuszczam dzisiaj wszystko i krzycząc to że chcę być wolnym tylko
można uciec myślami i nie wracać do tego, łatwo bać się i być złym na każdego
Trudniej śmiać się i rozmawiać o tym, trudniej pokochać kogoś niż kochać banknoty
Nie chcę tego przespać nie chcę się bać bo to nie strach mną rządzi
To jest tak jak pierwszy raz coś poczuć, tak naprawdę być, a nie udawać jak błazen
Każdy ma jedno życie, czaisz? Może je stracić

Wszystko za życie oddam, wszystko za życie oddam, wszystko za życie oddam
Nie uciekniesz bo wliczone są w koszta
Wszystko za życie oddam, wszystko za życie oddam, wszystko za życie oddal
Od siebie myśli mówiące byś się poddał

Ufam ludziom bo muszę gdybym mógł to bym nie ufał
Z moim aniołem stróżem idziemy z buta, droga długa
Znowu jest wpół do drugiej, zaraz druga
Czas leci bardzo jak na hajs głupia dupa
Kocham Zycie ja i ono to wolny związek nadal
Czasem ja je zdradzam, czasem ono mnie zdradza
Czasem się nie układa razem, ale nigdy go nie zostawię
Chcę się wyspać wreszcie, przekładam to na jutro
Sen to wyspa, miejsce, które opuszczam przed ósmą
Wrócę późno gdy podołam dnia trudom
znowu będę panem wyspy jak Robinson Crusoe
Dawniej przed snem marzyłem miałem czas
Teraz codziennie zmęczony padam na twarz
W ciągu dnia zakręcony, mam w chuj spraw
Nawet nie odsuwam rolet, nie widzę gwiazd
Biorę dzień jakim jest, trzymam go w garści
Każdy karmi jak pierś matki
Biorę dzień, biorę go na barki
Oddam wszystko za pierwszy i ostatni

Wszystko za życie oddam, wszystko za życie oddam, wszystko za życie oddam
Nie uciekniesz bo wliczone są w koszta
Wszystko za życie oddam, wszystko za życie oddam, wszystko za życie oddal
Od siebie myśli mówiące byś się poddał