Tekst piosenki:
[Bezczel]
Mamy jeszcze więcej ognia wiesz Bóg nas błogosławi,
Rap najlepszej marki od nas bierz kochaj lub nienawidź,
Zbyt prawdziwy do Vivy, MTV rap z podwórka,
Zbyt brutalny, niezjadliwy by go grała czwórka,
Same shit, different day, wciąż podstawiają nogi mi,
Wciąż te same brudne, mroczne, wredne wersy– old MB!
Nie filozofuje na bicie, bo dla mnie to bracie brednia,
A teksty pisze mi życie raczej, nie Wikipedia,
Michael aka zawsze dobre zwrotki,
Każdy wers pizga jak Buakaw- na mordę front kick,
Młode wilki krążą, stare lisy węszą,
Jebanym padlinożercom dziś rzucamy świeże mięso,
(Rap) Potrzebuje świeżej krwi, honorowi dawcy,
Zawsze szczerze i wsparcia sporo od wydawcy,
Całym sercem i duszą, a oni niech się wożą,
Koty co się puszą, no co ty to nie ten poziom,
[Ref.] [Bezczel]
To rap, rap, rap najlepszej marki,
Precyzyjny jak szwajcarskie zegarki,
To rap, rap, rap z innej bajki,
Z byle kim nie stajemy w szranki,
To rap, rap, rap najlepszej marki,
Prawdziwy rap ster bierzemy na barki,
To rap, rap, rap nie z pierwszej łapanki,
Od lat ten rap ponad każdy ranking.
[Chada]
Fani dają nam szacunek, chcą robić z nami zdjęcia,
My im nie odmawiamy, dźwigamy ten potencjał
To nawijka prosto z serca, ja wyrywam się z utopi,
Buduję nowe życie i mam do tego środki,
Wciąż w oparach konopi, trzymamy się na scenie
Rapem najlepszej marki funduje przebudzenie,
W nas ziomek drzemie siła, więc nie masz się co martwić,
Nigdy jak jakaś Dacia, bardziej jak Aston Martin,
To rap najlepszej marki co leszczy upokarza,
Pierwsze miejsce na blokach i w cholernych sondażach,
Na twarzach mamy uśmiech, już wie to każdy dzieciak,
Że z naszymi wersami to nie wolno się sprzeczać,
Nadal na starych śmieciach trzymamy bracie pułap,
To lepsza perspektywa niż obraz z książki, gułag,
My nie bujamy w chmurach, po naszej stronie racja,
To rap najlepszej marki, nie żadna imitacja.
[Ref.] [Bezczel]
To rap, rap, rap najlepszej marki
Precyzyjny jak szwajcarskie zegarki,
To rap, rap, rap z innej bajki,
Z byle kim nie stajemy w szranki,
To rap, rap, rap najlepszej marki,
Prawdziwy rap z tej bierzemy na barki,
To rap, rap, rap nie z pierwszej łapanki,
Od lat ten rap ponad każdy ranking,
[Kajman]
Ambicjami zjadamy ich potencjały,
Mówią, ze nie chcą być z nami a są przystawkami,
Wytrzeszczają gały, tacy ważni, cwani,
Choć zabijają skillem dalej miedzy nogami masz pizdę
Suko, pokaż wszystkim swoją bliznę
Jeden jest po operacji, inny chwiali się delfinem,
Louis Vuitton, Siroki, Dom Pérignon,
A waży pięćdziesiąt kilo i marka Cropp to rzeczywistość,
Jedyne co widzę to ich martwy fejm,
Myślą, że to już a to jeszcze nie.
Nie chcą z nami oko w oko spotkać się,
Zdziwieni ze ktoś może im odciąć tlen
Odchodzę rozpierdalać tych chwastków
Nie mam ochoty z nimi gadać o fachu
Szkoda mi tutaj ich zaplutych majków
Składaliby się jak trzcina na pół
Z Danny Trejo zrobiłbym film
Maczetę vs. wack mc’s
You know what I mean?
[Ref.] [Bezczel]
To rap, rap, rap najlepszej marki
Precyzyjny jak szwajcarskie zegarki,
To rap, rap, rap z innej bajki,
Z byle kim nie stajemy w szranki,
To rap, rap, rap najlepszej marki,
Prawdziwy rap z tej bierzemy na barki,
To rap, rap, rap nie z pierwszej łapanki,
Od lat ten rap ponad każdy ranking,
[ZBUKU:]
Najlepsza marka w rapie, mów mi złoty rolex
Wchodzę w bit, się nie pierdolę, masz tu stara- nową szkołę
Weź do kieliszków polej, tu u nas na stole syto
Zostałem rap bandytą, mc’s wypłacą mi myto
Wjechałem z złotą pytą, jebie mnie co oni na to
Mówi mi ZBUKU – kombinator
Chuj ci w dupę, prokurator
Zrobię ten Hardcor szmato
Najlepsza marka w rapie
Najlepsza stajnia w branży
Żaden z was się nie załapie
W końcu zamknę wam japę
Strzyżemy laserowo
Tłum zawsze kiwa głową, gdy kładę do bitów słowo
U nas jest rozwojowo, inwestujemy hajsy
A was tak bardzo boli ze zarabiamy na pasji
Otwieramy te flaszki, pijemy bo mamy za co
Wszystkie nasze sukcesy tu zdobywamy swą pracą
U nas forma i fason i z klasa wydane płyty
Pozdrawiam całe Step Records - świat jeszcze o nas usłyszy!
[Ref.] [Bezczel]
To rap, rap, rap najlepszej marki
Precyzyjny jak szwajcarskie zegarki,
To rap, rap, rap z innej bajki,
Z byle kim nie stajemy w szranki,
To rap, rap, rap najlepszej marki,
Prawdziwy rap z tej bierzemy na barki,
To rap, rap, rap nie z pierwszej łapanki,
Od lat ten rap ponad każdy ranking,
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):