Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Chayanne
Chayanne - Si No Estas
Si No Estas
Tekst dodał(a): Aasiulkass
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): gonai
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): rokrok8
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
si no estas no se nada de mi
el tiempo retrosede algo falta lo siento me duele
si no estas la noche te proclama
maniana se hace un anio algo falta lo siento y te extranio
pero cuando estas con migo vuelvo a ser el mismo
salgo del abisbo toco el cielo y brindo
cada beso de esos que me das cada ves que pides mas y mas
cada frase sin sensura complise de mi locura
como elevas mi necesidad como me haces trisas sin piedad
como tu sutil gemido me alimenta los sentidos
si no estas me quedo sin dormir
el suenio se me pierde algo falta lo siento me duele
si no estas mi cama te reclama las ganas me hacen danio
algo falta lo siento y te extranio
pero cuando estas con migo vuelvo a ser el mismo
salgo del abismo toco el cielo y brindo
cada besos de esos que me das cada ves que pides mas y mas
cada frase sin sensura complise de mi locura
como elevas mi necesidad como me haces trisas sin piedad como tu sutil gemido me alimentas los sentidos
a donde vas? por que te alejas?
y me dejas unido en la espera
cada besos de esos que me das cada ves que pides mas y mas cada frase sin sensura complise de mi locura como elevas mi necesidad como me haces trisas sin piedad como tu sutil gemido me alimentas los sentidos
el tiempo retrosede algo falta lo siento me duele
si no estas la noche te proclama
maniana se hace un anio algo falta lo siento y te extranio
pero cuando estas con migo vuelvo a ser el mismo
salgo del abisbo toco el cielo y brindo
cada beso de esos que me das cada ves que pides mas y mas
cada frase sin sensura complise de mi locura
como elevas mi necesidad como me haces trisas sin piedad
como tu sutil gemido me alimenta los sentidos
si no estas me quedo sin dormir
el suenio se me pierde algo falta lo siento me duele
si no estas mi cama te reclama las ganas me hacen danio
algo falta lo siento y te extranio
pero cuando estas con migo vuelvo a ser el mismo
salgo del abismo toco el cielo y brindo
cada besos de esos que me das cada ves que pides mas y mas
cada frase sin sensura complise de mi locura
como elevas mi necesidad como me haces trisas sin piedad como tu sutil gemido me alimentas los sentidos
a donde vas? por que te alejas?
y me dejas unido en la espera
cada besos de esos que me das cada ves que pides mas y mas cada frase sin sensura complise de mi locura como elevas mi necesidad como me haces trisas sin piedad como tu sutil gemido me alimentas los sentidos
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieGdy Cie nie ma, nie wiem nic o mnie.
Czas się cofa. Czegoś brakuje, przepraszam, to boli.
Gdy Cie nie ma. Wzywam Cię nocą.
Jutro minie rok. Czegoś brakuje, przepraszam i tęsknię.
Ale kiedy jesteś ze mną,
Z powrotem będzie tak samo.
Zniknie przepaść,
Dotknę nieba
i wzniosę toast.
Każdy pocałunek z tych, które mi dajesz,
Każdy raz, gdy prosisz o więcej i więcej,
Każde zdanie bez cenzury,
Wspólnikiem mego szaleństwa.
Jak podnosisz moje potrzeby.
Jak niemiłosiernie czynisz mnie smutnym.
Jak Twój subtelny jęk karmi me zmysły.
Jeśli Cie nie ma, ja nie śpię.
Tracę sen, czegoś brakuje, przepraszam, to boli.
I jeśli Cie nie ma, wzywa Cie me łóżko.
Pragnienia wyrządzają mi szkodę. Czegoś brakuje, przepraszam i tęsknię.
Ale kiedy jesteś ze mną.
Z powrotem będzie tak samo.
Zniknie przepaść,
Dotknę nieba i
wzniosę toast.
Każdy pocałunek z tych, które mi dajesz,
Każdy raz, gdy prosisz o więcej i więcej,
Każde zdanie bez cenzury,
Wspólnikiem mojego szaleństwa.
Jak podnosisz moje potrzeby.
Jak niemiłosiernie czynisz mnie smutnym.
Jak Twój subtelny jęk karmi me zmysły.
Dokąd idziesz, dlaczego odchodzisz..
Zostawiasz mnie pogrążonego w oczekiwaniu.
Dokąd idziesz... dokąd idziesz... dokąd idziesz... ?
Czas się cofa. Czegoś brakuje, przepraszam, to boli.
Gdy Cie nie ma. Wzywam Cię nocą.
Jutro minie rok. Czegoś brakuje, przepraszam i tęsknię.
Ale kiedy jesteś ze mną,
Z powrotem będzie tak samo.
Zniknie przepaść,
Dotknę nieba
i wzniosę toast.
Każdy pocałunek z tych, które mi dajesz,
Każdy raz, gdy prosisz o więcej i więcej,
Każde zdanie bez cenzury,
Wspólnikiem mego szaleństwa.
Jak podnosisz moje potrzeby.
Jak niemiłosiernie czynisz mnie smutnym.
Jak Twój subtelny jęk karmi me zmysły.
Jeśli Cie nie ma, ja nie śpię.
Tracę sen, czegoś brakuje, przepraszam, to boli.
I jeśli Cie nie ma, wzywa Cie me łóżko.
Pragnienia wyrządzają mi szkodę. Czegoś brakuje, przepraszam i tęsknię.
Ale kiedy jesteś ze mną.
Z powrotem będzie tak samo.
Zniknie przepaść,
Dotknę nieba i
wzniosę toast.
Każdy pocałunek z tych, które mi dajesz,
Każdy raz, gdy prosisz o więcej i więcej,
Każde zdanie bez cenzury,
Wspólnikiem mojego szaleństwa.
Jak podnosisz moje potrzeby.
Jak niemiłosiernie czynisz mnie smutnym.
Jak Twój subtelny jęk karmi me zmysły.
Dokąd idziesz, dlaczego odchodzisz..
Zostawiasz mnie pogrążonego w oczekiwaniu.
Dokąd idziesz... dokąd idziesz... dokąd idziesz... ?
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):