Children Of Bodom - Prayer For The Afflicted

Słyszymy Modlącego się ku jaśniejszemu jutru
Trudno jest przedrzeć się przez cały ten śmiech
Ponieważ nie wierzymy w jutro
To jest po prostu kolejny poranek
Potrzebuję byś była daleko ode mnie, chcę cię bliżej mnie

Zajmujemy stanowiska i stoimy wyprostowani
Lecz tylko troje z nas pełznie dalej
Nigdy nie starzejący się i nie upadający
Ale tylko dwoje z nas widziało wczoraj

Nigdy nie myślałem, że to mogłoby zajść tak daleko, oh nie…
Gdziekolwiek jesteś, nie podążę
A kiedy świece powoli wygasną
Wypowiem moje ostatnie pożegnanie

Potrzebuję cię byś była daleko ode mnie, chcę cię bliżej mnie
Potrzebuję byś była daleko ode mnie, chcę cię bliżej mnie

Nie trudź się próbą ratowania nas
Nie potrzebujemy twoich modłów
Chociaż byliśmy gnębieni cierpieniem
Nikt z nas nie odszedł

Nigdy nie myślałem, że to mogłoby zajść tak daleko, oh nie…
Gdziekolwiek jesteś, nie podążę
A kiedy świece powoli wygasną
Wypowiem moje ostatnie pożegnanie

Potrzebuję cię byś była daleko ode mnie, chcę cię bliżej mnie
Potrzebuję byś była daleko ode mnie, chcę cię bliżej mnie