Tekst piosenki:
Halo, halo, halo, halo
Halo, halo, ha halo
Proszę
Nie słyszę
Kogo?
Nie rozumiem
Wadziu, ubóstwiam
Powiedzieć ci nie umiem
Pan miał oddać, panie Sztycki
Pan nie oddał, panie Sztycki
Pan jest zbrodniarz, panie Sztycki
Czego pan się drzesz?
Kocham, rób ze mną, co chcesz
Co? I pan mnie też
Ja, proszę pani?
Nie, proszę pani
Tak, proszę pani
Skąd, proszę pani
Nie nudź pan, dosyć
Jak cię mam prosić
Panie Sztycki, pan jest cham
Rozkosz ci, szczęście dam
Halo, no halo, halo, halo ani rusz
H A L L O i już
Wandziu, aniele
Niech się pan odczepi
Gdzie są pieniądze
W Ziemiańskiej będzie lepiej
Pan miał oddać, panie Sztycki
Mój aniele seraficki
Tu nie klub izraelicki, panu klepki brak
Sługa, uszanowanie
A pana niech szlag
Nie, tu lombard, tak
L jak lody, O jak ody
M jak mama, B jak brama
A jak apteka, R jak Rebeka
D jak, wie pan kto - jak Dan
D nie T, zrozumiał pan?
Lombard nie lampart
L O M B A R D
Kocham lombard
Powieś się
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):