CieszyN - Odejdź

Zamykam oczy, zapadam w błogi sen..
I zapominam o świecie który tak dołował mnie..
Wyrzucam smutek, zabijam każdą kiepską myśl..
Wyganiam z głowy chwilę w których byłaś przy mnie Ty.. i..
Wbijam do łba, że nie chce Cię widzieć więcej
Bo jesteś mi obca, bo pamiętać już nie chcę
Żadnej sekundy, żadnej minuty, żadnych dni
Żadnego słowa kocham, żadnej z naszych wspólnych chwil i..

Choć będzie ciężko, będzie - czuje to już w głębi
Zaciskam zęby i kasuje Cie z pamięci bo
To co niedawno piękne było, dziś mnie rani
Dobija, dołuje nie pozwala mi marzyć
Zabiera wszystko to co potrzebne mi do szczęścia
Dlatego właśnie wiesz, nie chce Cie pamiętać ii
O jedno proszę, więcej niczego nie tłumacz
Bo nawet gdy zapomnę, wybaczyć nie będę umiał Ci

Trzy czwarte wspomnień jest już w koszu-nie pamiętam
Ta jedna czwarta jeszcze skacze mi po nerwach-wiesz
Między stronami wyszukałem jeden wers,
Który czasem rozkminiam, który jeszcze męczy mnie..
Przez który odbył się w mym życiu ten pieprzony spektakl
Powiedz mi kurwa jak mam tego nie pamiętać.? Jak.?
Choć będzie ciężko, jakoś sobie radę dam
Przecież już kilka lat,jestem tutaj kurwa sam

Choć będzie ciężko, będzie - czuje to już w głębi
Zaciskam zęby i kasuje Cie z pamięci bo
To co niedawno piękne było, dziś mnie rani
Dobija, dołuje nie pozwala mi marzyć
Zabiera wszystko to co potrzebne mi do szczęścia
Dlatego właśnie wiesz, nie chce Cie pamiętać ii
O jedno proszę, więcej niczego nie tłumacz
Bo nawet gdy zapomnę, wybaczyć nie będę umiał Ci

I chociaż będzie bardzo ciężko- czuje to już w głębi
Zaciskam zęby i kasuje Cie z pamięci bo
To co niedawno piękne było, dziś mnie rani
Dobija, dołuje nie pozwala mi marzyć
Zabiera wszystko to co potrzebne mi do szczęścia
Dlatego właśnie wiesz, nie chce Cie pamiętać ii
O jedno proszę, więcej niczego nie tłumacz
Bo nawet gdy zapomnę, wybaczyć nie będę umiał Ci