Teksty piosenek > C > Cradle Of Filth > The Twisted Nails Of Faith
2 582 026 tekstów, 31 803 poszukiwanych i 629 oczekujących

Cradle Of Filth - The Twisted Nails Of Faith

The Twisted Nails Of Faith

The Twisted Nails Of Faith

Tekst dodał(a): katarina Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): katarina Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): lusine555 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

"Mirror, mirror on the wall
Shouldst not grave pleasures be my all?
For if I shall see thy Will be done
Grant Me the Witchcraft of thy tongue"

Three moondials froze in the shadow of six
As another soul passed to the grasping Styx
Clutching their trinket crucifix
Bats blew from caves in a dissonant surge
Omens of corruption from within the church
A fetid, dank oasis still clung to fool rebirth

Alone as a stone cold altar
The castle and its keep
Like faerytale dominion rose
A widow to the snow peaks
Wherein reclined the Countess
Limbs purring from the kill
Bathed in virgin white and like the night
Alive and young and unfulfilled

Was it the cry of a wolf
That broke the silver thread of enchanted thoughts?
Of Her life as a mere reflection
(As the moon's in narrow windows caught)
That opened like dark eyelids on
The sigh of the woods that the wind fell upon

Like a Siren weaving song
From the lilt of choirs choking
Where the vengeful dead
Belong...

To the Sorceress and Her charnel arts
She swept from ebon towers at the hour of Mars
'Neath a star-inwoven sky latticed by scars
To unbind knotted reins that kept in canter, despair
Shod on melancholy, fleet to sanctuary there,
In netherglades tethered where onyx idols stared

Was it the Kiss of the mist
That peopled the air with the prowess of absinthe?
Lost souls begging resurrection
From Gods upon their forest plinths
Whose epitaphs read of re-ascending to win
Remission from despair through a holocaust of sin

In a tongue hilted in invective rectums
Over signs and seals the sorceress prayed
To Death, to rend the slender veil
That Ancient Ones might rise again

As shadows swelled
The Countess fell
To masturbating with Her dagger
As the Witch gabbled spells
Cumming heavy roses all the way to Hell
As sudden thunder's grue harangue
Announced two pincered worlds

Exuding bane, something came
With the stench of necrophiled graves
To these clandestines
Who shrank from glimpsing horror
That the growls of mating houls inclined...

Resplendent
In pendants
(Natal trophies torn from bellies of desanctified nuns)
A demons, bewinged, bedight
In scum, prowled their circle seeking entry to run
An arctic tongue upon Her vulva
Where rubies smeared to alabaster thighs
Glittered like a contract in the purse of a whore
Receiving sole communion from the body of christ

"If blood is what thou carves, foul fiend
I will yield this witch to thee
If thou wouldst draw a veil for Me
O'er lengthening scars of age and grief"

As the Demon slavered foetid vows
And bore His prey away
In talons itching to perpetrate
The nausea of eternal rape
The Sorceress screaming in His grasp
Spat a final curse to stain
The Countess with the promise
That Her lord at war would be cruelly slain

And She would rot.
Alone
Insane.
On the twisted nails of faith.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
" Lustro, lustro na ścianie
Czyż wszelkie rozkosze nie winny należeć do mnie?
Bo jeśli spełnię twą Wolę
Obdarz mnie Zaklęciem twego języka "

Trzy tarcze księżyca zamarły w cieniu sześciu
Gdy kolejna dusza przebyła objęcia Styxu
Ściskając ich tandetny krucyfiks
Nietoperze wyruszyły z jaskiń w dźwięcznym poruszeniu
Znaki korupcji z wnętrza kościoła
Cuchnąca, wilgotna oaza wciąż nie odstępująca odrodzenia głupca

Samotny niczym zimny kamień ołtarza
Zamek i jego twierdza
Wzrósł jak bajeczne królestwo
Wdowa wśród zaśnieżonych szczytów
Na których rozciągnięta była Hrabina
Ramiona mruczące od morderstwa
Skąpana w dziewiczej bieli i tak jak noc
Żywa i młoda i nienasycona

Czy był to płacz wilka
Co zerwał srebrną nić zaklętych myśli ?
O Jej życiu jak o jedynie odbiciu
(Jak odbicie księżyca schwytane w ciasne okna)
Co otwarł mroczne powieki
Na westchnienie lasów na które spadł wiatr

Niczym Syrena co przędzie pieśń
Z zaśpiewu duszących się chórów
Do których mściwi umarli
Należą...

Do Czarodziejki i Jej sztuk kości
Ona wymknęła się z hebanowych wież w godzinie Marsa
Pod niebem naszywanym gwiazdami w kratę blizn
By zluzować splątane cugle co trwały w galopie, rozpaczy
Popadła w melancholię, umknęła do sanktuarium
Na odległych łąkach gdzie przywiązani tkwili wpatrzeni onyksowi idole

Czy był to Pocałunek mgły
Co nadał powietrzu posmak absyntu ?
Zatracone dusze żebrzące wskrzeszenia
Od Bogów na cokole ich lasu
Których epitafia mówiły o ponownym powstaniu do zwycięstwa
Uwolnieniu od rozpaczy poprzez holokaust grzechu

W języku utrzymanym w obraźliwych złorzeczeniach
Ponad znakami i piecząciami czarodziejka modliła się
Do Śmierci, o rozdarcie kruchego welonu
By Pradawni mogli znów powstać

W miarę jak cienie narastały
Hrabina upadła
Masturbując się swym sztyletem
Gdy Wiedźma plotła zaklęcia
Szczytując ciężkimi różami przez całą drogę do Piekła
Gdy ponura makabryczna tyrada gromu
Zwiastowała dwa rozszczepione światy

Emanując zgubą, coś nadeszło
Z fetorem naruszonych grobów
Do tych tajemnic
Co cofnęły się przed dostrzeżonym horrorem
Gdy warczenie parzących się zjaw potęgowało się...

Olśniewająca
W naszyjnikach
(Jubileuszowe ozdoby z wnętrzności zbeszczeszczonych zakonnic)
Demony, uskrzydlone, obdarzone mową
W brudzie, skradały się w koło szukając dostępu
Dla arktycznego języka do Jej łona
Gdzie rubiny wiszące u jej alabastrowych ud
Lśniły niczym kontrakt w sakiewce ladacznicy
Otrzymując jedyną komunię z ciała chrystusa

" Jeśli krew jest tym czego pragniesz, plugawy stworze
Oddam ci tę wiedźmę
Jeśli raczysz rozciągnąć dla mnie welon
Ponad rosnącymi zmarszczkami wieku i smutku "

Gdy Demon spełnił odrażające śluby
I niósł swą zdobycz w dal
W szponach swędzących by popełnić
Ohydę gwałtu bez końca
Czarodziejka krzycząca w Jego uścisku
Wypluła ostatnią klątwę by splamić
Hrabinę obietnicą
Iż Jej pan na wojnie będzie okrutnie zabity

I Ona zgnije.
Samotna
Szalona.
Na poskręcanych gwoździach wiary.

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Dani Filth

Edytuj metrykę
Rok wydania:

1998

Wykonanie oryginalne:

Cradle of Filth

Płyty:

Cruelty and the Beast

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 582 026 tekstów, 31 803 poszukiwanych i 629 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ | Polityka prywatności | Ustawienia prywatności