Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Currents
Popularne teksty
Currents - Origin
Origin
Tekst dodał(a): RafiPysk
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): nata142003
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): malaak
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Verse 1]
We stand upon a travesty, at the mouth of the gods
Holding our hands out for affirmation
Peering over the edge with our back to the wind
We're screaming out for release into the emptiness
Swept away beneath the undertow
Laid to waste by our mistakes
[Verse 2]
Conspiring, we blur the line
Between dependence and blind addiction
Permeating everyday monotony
Left to bear a crutch of complacency
I don't fuck with fate
Everything is crashing around me
But I don't feel pain
I've given up
[Pre-Chorus]
Now we have finally reached the reckoning
So now I wait for the day that we give up our place
Only the void remains
Welcome to eternity
[Chorus]
All hope swept out of my hands
There's nothing you can take from me
No future waits
An origin erased
[Verse 3]
Bottled up and useless, broken and insatiable
Cover up our weakness, existence unsustainable
Staring down devastation, I will welcome the end
If only for the chance to feel again
I curse this Earth for my soul is tired
Burning brighter, burning brighter, burning brighter on the fire
Curse this Earth, my soul is tired
Burning brighter, burning brighter, burning brighter on the fire
[Pre-Chorus]
Now we have finally reached the reckoning
So now I wait for the day that we give up our place
Only the void remains
Welcome to eternity
[Chorus]
All hope swept out of my hands
There's nothing you can take from me
No future waits
An origin erased
[Outro]
We're dying in the storm
While our world lays burning
Beneath the embers, we choke
We're nothing but a memory
A bed of atrophy
A resting place
And though the rain grows heavy
Our tears will never dull the flames
We stand upon a travesty, at the mouth of the gods
Holding our hands out for affirmation
Peering over the edge with our back to the wind
We're screaming out for release into the emptiness
Swept away beneath the undertow
Laid to waste by our mistakes
[Verse 2]
Conspiring, we blur the line
Between dependence and blind addiction
Permeating everyday monotony
Left to bear a crutch of complacency
I don't fuck with fate
Everything is crashing around me
But I don't feel pain
I've given up
[Pre-Chorus]
Now we have finally reached the reckoning
So now I wait for the day that we give up our place
Only the void remains
Welcome to eternity
[Chorus]
All hope swept out of my hands
There's nothing you can take from me
No future waits
An origin erased
[Verse 3]
Bottled up and useless, broken and insatiable
Cover up our weakness, existence unsustainable
Staring down devastation, I will welcome the end
If only for the chance to feel again
I curse this Earth for my soul is tired
Burning brighter, burning brighter, burning brighter on the fire
Curse this Earth, my soul is tired
Burning brighter, burning brighter, burning brighter on the fire
[Pre-Chorus]
Now we have finally reached the reckoning
So now I wait for the day that we give up our place
Only the void remains
Welcome to eternity
[Chorus]
All hope swept out of my hands
There's nothing you can take from me
No future waits
An origin erased
[Outro]
We're dying in the storm
While our world lays burning
Beneath the embers, we choke
We're nothing but a memory
A bed of atrophy
A resting place
And though the rain grows heavy
Our tears will never dull the flames
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieZamartwiamy się parodią, u ust bogów
Wyciągając dłonie po aprobatę
Spoglądając ponad krawędzią, plecami do wiatru
Krzyczymy w pustkę o uwolnienie
Porywani przez nurt
Pozostawieni na zmarnowanie przez nasze błędy
[Verse 2]
Spiskując, zamazujemy granicę
Między zależnością a ślepym uzależnieniem
Wsiąkając w codzienną monotonię
Pozostawieni, by nosić kule samozadowolenia
Nie pierdolę się z losem
Wszystko wokół mnie się rozpada
Ale ja nie czuję bólu.
Poddałem się
[Pre-Chorus]
Teraz w końcu dotarliśmy do rozliczenia
Więc teraz czekam na dzień, w którym oddamy nasze miejsce
Pozostaje tylko pustka
Witamy w wieczności
[Chorus]
Cała nadzieja wymknęła się z moich rąk
Nie ma nic, co możesz mi zabrać
Żadna przyszłość nie czeka
Początek wymazano
[Verse 3]
Zabutelkowane i bezużyteczne, złamane i nienasycone
Kryjemy nasze słabości, niezrównoważoną egzystencję
Spoglądając na dewastację, powitam koniec
Tylko dlatego, że może znów coś poczuję
Przeklinam tę ziemię, bo moja dusza jest zmęczona
Płonąc jaśniej, płonąc jaśniej, płonąc jaśniej w ogniu
Przeklinam tę Ziemię, moja dusza jest zmęczona
Płonąc jaśniej, płonąc jaśniej, płonąc jaśniej, płonąc jaśniej w ogniu
[Pre-Chorus]
Teraz w końcu dotarliśmy do rozliczenia
Więc teraz czekam na dzień, w którym oddamy nasze miejsce
Pozostaje tylko pustka
Witamy w wieczności
[Chorus]
Cała nadzieja wymknęła się z moich rąk
Nie ma nic, co możesz mi zabrać
Żadna przyszłość nie czeka
Początek wymazano
[Outro]
Umieramy podczas burzy
Kiedy nasz świat płonie
Pod żarem, dusimy się
Jesteśmy tylko wspomnieniem
Łóżkiem atrofii
Miejsce spoczynku.
I choć deszcz staje się ciężki
Nasze łzy nigdy nie przygaszą płomieni.
Wyciągając dłonie po aprobatę
Spoglądając ponad krawędzią, plecami do wiatru
Krzyczymy w pustkę o uwolnienie
Porywani przez nurt
Pozostawieni na zmarnowanie przez nasze błędy
[Verse 2]
Spiskując, zamazujemy granicę
Między zależnością a ślepym uzależnieniem
Wsiąkając w codzienną monotonię
Pozostawieni, by nosić kule samozadowolenia
Nie pierdolę się z losem
Wszystko wokół mnie się rozpada
Ale ja nie czuję bólu.
Poddałem się
[Pre-Chorus]
Teraz w końcu dotarliśmy do rozliczenia
Więc teraz czekam na dzień, w którym oddamy nasze miejsce
Pozostaje tylko pustka
Witamy w wieczności
[Chorus]
Cała nadzieja wymknęła się z moich rąk
Nie ma nic, co możesz mi zabrać
Żadna przyszłość nie czeka
Początek wymazano
[Verse 3]
Zabutelkowane i bezużyteczne, złamane i nienasycone
Kryjemy nasze słabości, niezrównoważoną egzystencję
Spoglądając na dewastację, powitam koniec
Tylko dlatego, że może znów coś poczuję
Przeklinam tę ziemię, bo moja dusza jest zmęczona
Płonąc jaśniej, płonąc jaśniej, płonąc jaśniej w ogniu
Przeklinam tę Ziemię, moja dusza jest zmęczona
Płonąc jaśniej, płonąc jaśniej, płonąc jaśniej, płonąc jaśniej w ogniu
[Pre-Chorus]
Teraz w końcu dotarliśmy do rozliczenia
Więc teraz czekam na dzień, w którym oddamy nasze miejsce
Pozostaje tylko pustka
Witamy w wieczności
[Chorus]
Cała nadzieja wymknęła się z moich rąk
Nie ma nic, co możesz mi zabrać
Żadna przyszłość nie czeka
Początek wymazano
[Outro]
Umieramy podczas burzy
Kiedy nasz świat płonie
Pod żarem, dusimy się
Jesteśmy tylko wspomnieniem
Łóżkiem atrofii
Miejsce spoczynku.
I choć deszcz staje się ciężki
Nasze łzy nigdy nie przygaszą płomieni.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):