Tekst piosenki:
Ref
Chce spojrzeć na Ciebie i nie czuć już nic.
Zapomnieć że byłaś i zrzucić ten syf.
Zbić z ziomem piątkę, przyklepać to browcem.
Wybić się w Polskę i kurwa zapomnieć.
1
Patrzę się ciągle na Twoje zdjęcie,
czy ulga nadejdzie ? bo w tej chwili cierpię.
Wracam do czegoś co było mym światem,
wierzyłem w tą miłość, wierzyłem jak w matkę.
Byliśmy jak w Greyu, namiętna gra zmysłów,
Anastazja i Christian ze spojrzeniem wilków.
To już nie wróci, wiem to na pewno,
zostały, wspomnienia, pustka, bezsenność.
Nocne koszmary, zapite browarem
i głosy przeszłości, co niszczą mą wiarę.
Bałagan po Tobie, nie do ogarnięcia
i wszystkie te zdjęcia, co łzami wykreślam.
Jest niestabilnie i lepiej nie będzie,
odeszłaś na zawsze, choć wciąż jesteś we mnie.
To miało przyjść łatwo, po ostatniej burzy
a jednak silniejsze ode mnie są gruzy.
2
Widziałem na fejsie, jak żyjesz na nowo
już jest jakiś kolo, no kurwa co z Tobą !
Mówiłaś że kochasz, że love jest forever,
a jednak te słowa są puste dla Ciebie.
To boli dziewczyno, nie będę udawał
widzę Cie z nim i już nie chcę naprawiać.
Nie chce nic więcej, mieć z Tobą wspólnego,
choć życzę Ci dobrze, nie pytaj dlaczego.
Znikam na zawsze, choć nie wiem dokąd,
bo ciężko jest uciec, gdziekolwiek przed sobą.
Czas leczy rany? mam taką nadzieję,
bo dziś mnie zabija, każde wspomnienie.
Cierpię od światła, które nie gaśnie
bo dawne relacje, to gwiazd konstelacje.
Nie osiągalne, nie można ich wyłączyć
jednak przy tym świetle, człowiek dalej błądzi.
Ref
Chce spojrzeć na Ciebie i nie czuć już nic.
Zapomnieć że byłaś i zrzucić ten syf.
Zbić z ziomem piątkę, przyklepać to browcem.
Wybić się w Polskę i kurwa zapomnieć.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):