DaNON - Przepraszam za miłość

Miłość z tobą to były piękne chwile
Chciał bym aby wróciły bo nadal cię kocham

Proszę wysłuchaj kilka tych szczerych wersów
Nie chcesz nie ufaj dziś mówię co mam w sercu
Wieże że słuchasz że dzisiaj jest bez sensu
Życia nie oszukasz ej skarbie weź nie testuj
Widziałem niebo byłaś błękitem dla mnie
Było nam dobrze czułem się jak w bajce
Teraz robię kolacje do rana jak w niebie
Chodź nad nami chmury to wierzyliśmy w siebie

Ref.
Gdy będziesz w potrzebie pomimo wszystko
Chodź jestem daleko mogę być blisko
Przepraszam za miłość wyszło jak wyszło
Ja nadal cię kocham i chcę z tobą przyszłość
Gdy będziesz w potrzebie pomimo wszystko
Chodź jestem daleko mogę być blisko
Przepraszam za miłość wyszło jak wyszło
Ja nadal cię kocham i chcę z tobą przyszłość

Daj mi małą szanse mówię że nie chciałem
Pokochałem ciebie a dziś straciłem diament
Proszę też zaufaj chce naprawić wszystko
Nie chce ciebie stracić chce abyś była blisko
Wiem to czasem ciężkie gdy brakuje tlenu
Proszę zrozum skarbie skala mych problemów
Jesteś najważniejsza wszystko to poskładam
Tylko daj mi szanse ja nie mam sił już płakać

Ref.
Gdy będziesz w potrzebie pomimo wszystko
Chodź jestem daleko mogę być blisko
Przepraszam za miłość wyszło jak wyszło
Ja nadal cię kocham i chcę z tobą przyszłość
Gdy będziesz w potrzebie pomimo wszystko
Chodź jestem daleko mogę być blisko
Przepraszam za miłość wyszło jak wyszło
Ja nadal cię kocham i chcę z tobą przyszłość